Hej dziewczyny z powrotem :-). Nie dam rady bez was strasznie się uzależniłam ;-)
No to ja już wszystko wiem co i jak. Kto to pisała i pisała to ta dziewczyna co wczoraj oberwała ode mnie.
Uważa ona przez to co przeczytała na bb, że ja próbuję skłócić Ł z rodzicami, że go nastawiam przeciwko nim, że go sobie ustawiam. Wkurza mnie coś takiego, że ktoś wchodzi na czyjeś konto czyta jego posty i to tak na wyrywki nie wiedząc jak na prawdę jest. Ja swojego chłopaka nie nastawiam przeciwko jego rodzicą tylko wkurza mnie to, że oni wszystko muszą wiedzieć, że jest na ich każde skinienie palca, że nie ma za bardzo swojego zdania. Ja chcę z nim być i chcę, żeby między nami wszystko było cacy. Nie staram się go ustawiać jak to ta dziewucha mówi. My mamy swój podział obowiązków ja robię jedno a on drugie. Na bb ie opisywałam wszystkiego dokładnie jak to jest między mną a Ł i dziwi mnie to, że osoby trzecie się nie dowiedzą dokładnie jak jest a wtrącają się w nasze życie.
Witam was z powrotem
Już mam wszystko pozałatwiane. A ta małpa niech sobie drukuje moje wpisy wcześniejsze które niby ma i niech pokazuje innym i pokaże jaka jest żałosna.
A ja wracam do was z nowymi siłami na starania i z dobrym humorem.
No i wczoraj dostałam @ i kolejny cykl starań przed nami
.
Widzę też, że mamy nowe staraczki
WITAM WAS SERDECZNIE.
A i działo się coś ciekawego bo nie dam rady nadrobić
