Amalfi chodzi o to, że to był mój taki pierwsze wyjście z domu, gdzie od kilku dni nie mam mdłości i zmniejszają się. A ten głupi zawsze ma silniczek w dupie i on nie idzie on pędzi. Więc jak wychodziliśmy wcześniej na spacery to kilkanaście razy musiałam go spowalniać, bo na maraton nie poszliśmy tylko na spacer. Ten do mnie z uśmieszkiem, że ja się ruszać mam, to myślałam że go zamorduje. Nie chciałam się rzucać na głęboką wodę więc zależało mi na spokojnej przechadzce a ten sru do przodu.
No i teraz plecy zajebiście czuje. W ogóle poza tym, popatrzyłam sobie na ceny polskich warzyw, są tak niskie, że aż wstyd nie kupować, a jeszcze takie ładne sztuki. Papryka zielona po 4,49 (z Pl), czerwona i z Hiszpani powyżej 8 zł. Normalnie aż szok dla mnie. Więc jutro będzie zdrowy warzywny obiad :-)
Fifka dla pewności zadzwoń do zusu i zapytaj jak to ma wyglądać, tak będziesz najlepiej wiedzieć :-)
No to masz oryginalne, ja mam ciemnobrązowe, z tymże jedno oko jest w ciemniejszym brązie a w drugim na dole tęczówki mam taką ciemno-zieloną ale zauważalną "strużkę".
No i teraz plecy zajebiście czuje. W ogóle poza tym, popatrzyłam sobie na ceny polskich warzyw, są tak niskie, że aż wstyd nie kupować, a jeszcze takie ładne sztuki. Papryka zielona po 4,49 (z Pl), czerwona i z Hiszpani powyżej 8 zł. Normalnie aż szok dla mnie. Więc jutro będzie zdrowy warzywny obiad :-)
Fifka dla pewności zadzwoń do zusu i zapytaj jak to ma wyglądać, tak będziesz najlepiej wiedzieć :-)
Ja mam oczka brązowe w zielonej obwódce. I już nie wiem, kogo mam, a kogo nie mam na FB
No to masz oryginalne, ja mam ciemnobrązowe, z tymże jedno oko jest w ciemniejszym brązie a w drugim na dole tęczówki mam taką ciemno-zieloną ale zauważalną "strużkę".
i dziękuje za troskę! :*
bo i tak nic nie poczuję... 
