ael - co mialam w pw do powiedzenia napisalam juz tu 
kochane ja rozuemim, ze finansowo roznie bywa ale 1% podatku nic nie kosztuje, tak czy siak trzeba go oddac a zamiast do budzetu panstwa mozna pomoc malemu slodziakowi. Ja to akurat niepracujaca, wiec zadnego 1% nie bede miec ale postarams ie chociaz 50zl wyciulac z oszczednosci i poslac.
wysylajcie tego linka gdzie sie da!
kochane ja rozuemim, ze finansowo roznie bywa ale 1% podatku nic nie kosztuje, tak czy siak trzeba go oddac a zamiast do budzetu panstwa mozna pomoc malemu slodziakowi. Ja to akurat niepracujaca, wiec zadnego 1% nie bede miec ale postarams ie chociaz 50zl wyciulac z oszczednosci i poslac.
wysylajcie tego linka gdzie sie da!