Pietrucha - co za cymbał z tego lekarza. I jeszcze wiedzac co przeszlas takie atrakcje Ci funduje... mi w szpitalu nawet przy poronieniu nie wykluczali ze ciaza moze byc mlodsza choc nie bylo wiele widac...paranoja normalnie... imbecyle nie lekarze...
Dobrze ze wszystko jednak okazalo sie w porzadku... az sie poplakalam. Nie przejmuj sie tym ze ciaza z usg jest mlodsza. Ja zawsze tak mialam, bo cykle mam dluzsze i pozno owulka jest. Potem dzidzia to nadrobi...
Agawa - 9 jajeczek to i tak sporo

oby sie dzielily i bylo z czego wybierac

trzymam &&&&&&&&&&
Ameritum - ja mysle ze facet musi sam poczuc powage sytuacji, ze mimo ze ciaza to nie choroba, to jednak stan odmienny i kobieta ma prawo czuc sie zle... waga narazie sie nie przejmuj... bedzie rosla...
Ewik - zapalenie pecherza to zmora straszna... tez mialam czesto, bo praca w cieple to nie trudno o zawianie... u mnie w apteczce furagina lezy do tej pory...sciskam

wygrzewaj sie kochana, zwlaszcza nerki...
A ja bylam dzisiaj u lekarza. Myslalam ze sie uspokoje, ze uslysze serduszko mojego malenstwa, a tu dupa... danarwuje sie jeszcze bardziej...
Lekarka najpierw po dotknieciu brzucha stwierdzila, ze dziecko dobrze rosnie, po czym przez dobre 5-7 minut jezdzila mi glowica dopplera po brzuchu i szukala tetna dziecka. I nic nie bylo slychac, tylko moje serce;(
Po czym stwierdzila, ze nie wie dlaczego nie slychac, jak wlasnie wykrylo 140 uderzen. Zrzucila to na stary sprzet. Ja stwierdzilam ze moze baterie byly slabe... nie wiem...
Sama nie wiem co myslec... mogla isc po inny... tak sie denerwowalam przed ta wizyta, jeszcze weszlam 0,5h pozniej, a teraz jeszcze bardziej sie denerwuje... staram sie byc spokojna, ale nie bardzo mi to wychodzi...
Niestety nikt tutaj nie ma takiego urzadzonka...
W nastepnym tygodniu we czwartek bede miala usg w PL, ale to dopiero w nastepny czwartek... masakra...
Pozdrawiam
