reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

Kochana jak Ja Ciebie dawno tutaj nie widziałam[emoji8][emoji8][emoji8]pisz jak tam nowa praca. I w ogóle co tam u Was? Czy byliście w końcu na wakacjach?
Zawsze mozesz na priv napisac. Praca wporzadku. Jestem bardzo zadowolona. Wiadomo ciezsza ale i kasa wieksza.

Zastanawiam sie nad wizyta u bioenergioterapeuty. Pani oczywiscie z polecenia.

Fajnie ze jeszcze mniw tu ktos pamieta <3

Pisz co u Adasia? Malego przystojniaka
 
reklama
Zawsze mozesz na priv napisac. Praca wporzadku. Jestem bardzo zadowolona. Wiadomo ciezsza ale i kasa wieksza.

Zastanawiam sie nad wizyta u bioenergioterapeuty. Pani oczywiscie z polecenia.

Fajnie ze jeszcze mniw tu ktos pamieta <3

Pisz co u Adasia? Malego przystojniaka
No racja przecież jest też priv‍♀️
Najważniejsze, że praca cieszy wtedy może być cięższa ale człowiek lepiej się czuje i chętniej do niej chodzi[emoji4]
A ten Bio..... To co dokładnie robi bo tak szczerze mówiąc to pierwszy raz chyba słyszę tą nazwę [emoji848][emoji848][emoji848]
Adaś dobrze. Siada i próbuje raczkować znaczy narazie to próbuje się utrzymać w pozycji do raczkowania. Rozszerzanie diety średnio nam idzie. Bo On nie za bardzo chce inne pokarmy. A mamy już dwa ząbki [emoji4][emoji4]
IMG_20180913_100925.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180913_100925.jpg
    IMG_20180913_100925.jpg
    61,4 KB · Wyświetleń: 382
No racja przecież jest też priv‍♀️
Najważniejsze, że praca cieszy wtedy może być cięższa ale człowiek lepiej się czuje i chętniej do niej chodzi[emoji4]
A ten Bio..... To co dokładnie robi bo tak szczerze mówiąc to pierwszy raz chyba słyszę tą nazwę [emoji848][emoji848][emoji848]
Adaś dobrze. Siada i próbuje raczkować znaczy narazie to próbuje się utrzymać w pozycji do raczkowania. Rozszerzanie diety średnio nam idzie. Bo On nie za bardzo chce inne pokarmy. A mamy już dwa ząbki [emoji4][emoji4]
Zobacz załącznik 898145
Sprawdza polaryzacje nasza. Czy kobieta w srodku tez jest kobieta.
Ciezko jest to tak wytlumaczyc. Jestesmy sklonni sprobowac wszystkiego :)

Adas jaki slodki do schrupania
 
Witam Kochane!
Pierwszy raz odważyłam się napisac o moim problemie na forum.. w maju poronilam, była to moja pierwsza ciaza i zaraz takie źle doświadczenia. Trudno się było z tym pogodzić.. teraz po trzech miesiącach zaczęliśmy się starać z mężem ale narazie nic.. przeszłam wszystkie badania konieczne po poronieniu i wszystko jest ok. Boję się że będę mieć problemy z zajszajś w ciążę po łyżeczkowaniu.. a tak bardzo chciałabym być mamą..
 
Witam Kochane!
Pierwszy raz odważyłam się napisac o moim problemie na forum.. w maju poronilam, była to moja pierwsza ciaza i zaraz takie źle doświadczenia. Trudno się było z tym pogodzić.. teraz po trzech miesiącach zaczęliśmy się starać z mężem ale narazie nic.. przeszłam wszystkie badania konieczne po poronieniu i wszystko jest ok. Boję się że będę mieć problemy z zajszajś w ciążę po łyżeczkowaniu.. a tak bardzo chciałabym być mamą..
Witaj :) po stracie cykle mogą być różne, tak samo czas w jakim udaje się po zabiegu zajść w ciążę jest kwestią bardzo indywidualną. Są dziewczyny, którym udaje się od razu, ale są też takie, które niestety czekają troszkę dłużej. Ja mam za sobą 3 straty- 2 ciąże biochemiczne i obumarcie ciąży w 16 tc. Po tej ostaniej miałam zabieg, zielone światło do starań dostaliśmy po 2 cyklach a w ciążę zaszłam pół roku po poronieniu. Także spokojnie, nie można nastawiać się negatywnie :) na pewno już niedługo się uda i za to trzymam kciuki :) a jak będziesz miała jakieś pytania, wątpliwości czy po prostu będziesz chciała się wyżalić to pisz :) wątek nam tu trochę przycichł bo wiele z nas doczekało się swoich cudów i teraz czasu na forum mniej :) ale zawsze prędzej czy później ktoraś odpisze :)
 
Witaj :) po stracie cykle mogą być różne, tak samo czas w jakim udaje się po zabiegu zajść w ciążę jest kwestią bardzo indywidualną. Są dziewczyny, którym udaje się od razu, ale są też takie, które niestety czekają trosdłużej. Ja mam za sobą 3 straty- 2 ciąże biochemiczne i obumarcie ciąży w 16 tc. Po tej ostaniej miałam zabieg, zielone światło do starań dostaliśmy po 2 cyklach a w ciążę zaszłam pół roku po poronieniu. Także spokojnie, nie można nastawiać się negatywnie :) na pewno już niedługo się uda i za to trzymam kciuki :) a jak będziesz miała jakieś pytania, wątpliwości czy po prostu będziesz chciała się wyżalić to pisz :) wątek nam tu trochę przycichł bo wiele z nas doczekało się swoich cudów i teraz czasu na forum mniej :) ale zawsze prędzej czy później kkt
 
Dziękuje za słowa wsparcia. Wiem że to ciężkie doświadczenia ale budujące jest to że nie jest się samym w takich sytuacjach. Choć tak jak piszesz każdy przypadek jest inny... Mam nadzieję że mi tez się uda
 
Dziękuje za słowa wsparcia. Wiem że to ciężkie doświadczenia ale budujące jest to że nie jest się samym w takich sytuacjach. Choć tak jak piszesz każdy przypadek jest inny... Mam nadzieję że mi tez się uda
Jestem tu na forum od kilku lat (bo trafiłam tu w 2014) i naprawdę większość (choć chciałabym napisać, że wszystkie ale nie byłoby to prawdą..) historii dziewczyn, które przez te lata się przez ten wątek przewijały zakończyła się szczęśliwie :) nigdy nie można tracić nadziei i jestem pewna że Wam się uda, tym bardziej że piszesz że robiłaś badania i wszystko jest w porządku :)
 
reklama
Pozostaje tylko bariera psychiczna bo jak się bardzo czegoś chce to różnie z tym bywa. Ale mam nadzieję z kazdka kolejnym miesiącem
Różnie z tym bywa to fakt. Ja bardzo chciałam zajść po 8 latach starań ciąża i zaraz poronienie. Nie poddałam się dalej mocno chciałam i po pierwszej miesiączce zaszłam. Mam cudownego już prawie 7 miesięcznego synka. Ciężko niestety jest w takich sytuacjach. Ale wiedz jedno pisz o tym pisz co czujesz bo nie ma nic gorszego jak tłumienie w sobie bólu po stracie.
 
Do góry