reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
idioci se kryzys wymyslili.......a on wstaje o 5 i konczy robote o 21.....i to ma byc kryzys..........chyba zacznie sie ale kryzys rodzinny
Z tym kryzysem to faktycznie jest tragedia. Niektórzy maja tylko powód żeby znowu tworzyć obozy pracy! Ludzie się boją o robotę i nie będą się odzywać. A jeszcze kilka miesięcy temu można było mieć normalną pracę, kasę i warunki. Teraz trzeba brać co jest. Nie uwierzycie ,ale dziś w radiu słyszałam ,że kierowniczka w biedronce nie zgodziła się puścić kasjerkę do toalety i dziewczyna nie wytrzymała! Jakoś sobie tego nie umiem wyobrazić:baffled::baffled::baffled: Najpierw śmiać mi się chciało a potem pomyślałam gdzie my k....a żyjemy? Wyobrażacie sobie taką robotę? Z takim szefem? No chyba,że laska chciała się zemścić i się zlała w gacie. Tylko nikt nie powiedział,co ona tak naprawdę zrobiła. Po prostu " nie wytrzymała":confused:
 
Uczyłam się popołudniu, potem miałam wieczorek dla siebie i swojego ciałka (ten kawowy peeling, malowanie pazurków w stopkach, balsamowanie ciała) i jakaś taka śpiąca się już zrobiłam:) Nawet zapomniałam o tym forum:D To chyba dobrze (czasem:D).

Kusi mnie pójście na solarium, ale nie wiem na 100% czy solarka szkodzi w starankach czy nie! A ja mam po @ płodne, więc czy wtedy też można iść bez problemu na solarkę czy to ma jakiś wpływ.. Wiem, że jak się jest w ciąży to oczywistym jest, że solarka odpada. Mam fiołka na pkt zdrowia przed ciążą, stąd te pytania:D
Kochana lepiej dmuchać na zimne. Ja zrezygnowałabym póki co z solarium. Zreszta jutro pierwszy dzień wiosny, na pewno wyjdzie słońce i sama się opalisz:-D:-D:-D
 
Co do solarium to w czasie ciąży na 100% odpada, ale nie słyszałam nic o tym, żeby przed ciążą mgło zaszkodzić, oczywiście wszystko z umiarem:-):-)

Też juz szykuję się do spanka, jutro do pracu na 9.00 ide więc musze się wypspać. Mojego jeszcze nie ma (taka praca) więc przytulanek nic nie będize:no:, no chyba żeby wrócił nim zasnę:blink:
 
Co do solarium to w czasie ciąży na 100% odpada, ale nie słyszałam nic o tym, żeby przed ciążą mgło zaszkodzić, oczywiście wszystko z umiarem:-):-)

Też juz szykuję się do spanka, jutro do pracu na 9.00 ide więc musze się wypspać. Mojego jeszcze nie ma (taka praca) więc przytulanek nic nie będize:no:, no chyba żeby wrócił nim zasnę:blink:
ja chodze czasami na solarium, ale teraz sporadycznie, raczej niczym to nie grozi.....
moja siostra zanim dowiedziala sie jest w ciąży przez dwa tygodnie chodzila na solarium bo to bylo jakos na swita i sylwestra, a o ciazy sie dowiedziala na poczatku stycznia, i nic jej nie bylo a natalka urodzila sie zdrowa i sliczniutka:-)

oczywiscie mowie tu o solarium podczas sataranek ::) jak juz zafasolkujemy to zabronione!
 
ja chodze czasami na solarium, ale teraz sporadycznie, raczej niczym to nie grozi.....
moja siostra zanim dowiedziala sie jest w ciąży przez dwa tygodnie chodzila na solarium bo to bylo jakos na swita i sylwestra, a o ciazy sie dowiedziala na poczatku stycznia, i nic jej nie bylo a natalka urodzila sie zdrowa i sliczniutka:-)

i opalona:-D:-D:-D
 
reklama
Co prawda późno trochę ale miałam dziś dużo spraw i nie miałam czasu siadać do dforum - dlatego witam się wieczorową porą i pewnie jestem tu dziż ostatnia. Odpiszę co nieco na posty to przeczytaćie je rano:-):-)
Rozszarpiecie mnie ale zrobiłam.

Jak tylko zobaczyłam post Gośki, że bete nie trzeba na czczo (Gośka odpisuj szybciej bo u mnie labo do 9.40 a ty o 9.20 mi odpisujesz) to jak by mnie ktoś z procy wystrzelił.
Nic nie myślałam. Na pidziame jeansy i bluza, czapeczka, polar i do auta. Byłam o 9.30 i zdążyłam przed kurierem.
Nie wiem jak mój się pytał ale beta mnie kosztowała 28zł więc tyle mogę przeboleć, najwyżej chleb z masłem do końca tygodnia.
Mam zadzwonić w poniedziałek po 10.00 czy już są wyniki.

Niech się dzieje wola boska.
no i dobrze, będziesz wszystko wiedzieć - odpisałam Haniu chyba dość szybko i obiecuję, że następnym razem odpiszę szybciej...
A tam od razu o alkoholizm mnie podejrzewasz. Ja smakosz jestem, degustator, lubię się delektować. A pojemność 2400
to podobnie do mnie - dziś sączyłyśmy winko - kadarkę z koleżanką bo miała "happy birthday"
Dzien dobry laseczki
Ja tylko na chwile. Wczoraj przed praca odebralam wyniki. I patrzcie ( badania robione w 23dc ):
Testosteron - 2.1 nmol/l ( <3.5)
LH - 4.0 u/l (normy brak)
Progesteron - 21 nmol/l (normy brak)
PRL - 689 mu/l (34-580)
FSH - 4.5 u/l (normy brak)
THS i T4 - w normie
Chyba mialyscie racje. Prawdopodobnie stracilam fasolke przez niski poziom progesteronu. Poki co @ brak, (czyli juz tydzien), testy negatywne.
:-:)crazy::-:)crazy:
koniecznie musisz pokazć te badania lekarzowi - mój z tego co potem któraś dziewczyna odpisała jest teraz wyższy 11,7mg a twój wyszedł 6mg jak pamiętam...
Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było. Ale wszystkie przygotowania do wesela i pisanie pracy nie pozwoliły mi na to. Zaczęłam mierzyć temperature. Jeszcze trochę tego nie rozumie. Jutro powinnam dostać okres, a dziś miałam temperature 36.8 z tego co słyszałam to temperatura spada w dzień miesiączki. Brzuch mnie nie boli, zawsze mnie bolał. No ale za pewne jutro zacznie, chociaż mam małą nadzieję, że jednak nie. Pozdrawiam Was gorąco :-)
to może nie dostaniesz i witaj:-):-)
Bo mi synek udal sie za pierwszym razem,potem za czwarym razem ale sie nie udalo donosic bo ciaza obumarla i mam ogromna nadzieje ze tym razem sie uda i ze szybko zajde :-)
oby oby kochana i witaj w naszym gronie...
Ada tylko się za bardzo nie nakręcej, bo potem jak sie od razu nie udaje, to jest ciężko, a jak podchodzisz do wszystkiego z dystansem to jest łatwiej:)))
dokładnie - nie nakręcać się, starać się żyć problemami innych to wtedy trochę zapomina się o swoich...
Dzieki za odpowiedz .Masz racje wybiore sie do kardiologo i zobacze co mi powie.:-)
koniecznie bo z serduchem nie ma żartów...
teraz mam takie pyt. lekarz mi zalecił najpierw po jednej tabletce clo od 5 dc a potem zerknął jeszcze raz na moje wyniki i zmienił na połówkę dziennie... poiwedział że nie chcę afery z ciążą wieloraczą, bo jak będzie za dużo pęcherzyków to nie podejmie się IUI. Czy te clo to jest takie mocne???czy połówka coś pomorze?
Ja z mostu dostałam dawkę 2 tabletek dziennie od 5-9dc. Nie wiem czy to reguła ale jak miałam 2 tabletki dziennie to miałam 2 pęcherzyki, potem jak miałam 3 tabletki dziennie to miałam 3 pęcherzyki.
Nie wiem czy ilość tabletek równa się ilości pęcherzyków czy to tylko zbieg okoliczności.
no ja brałam 3x1 od 3dc do 7dc i był tylko 1 pęcherzyk więc to pewnie zależy jakie masz hormonki
Martynka
Lepiej posłuchaj lekarza i weż tylko połowę tej tabletki lekarz na pewno wie co robi i moze jest tak że jeśli nie masz problemów z owulacją to przy wzięciu całej tabletki powstało by zbyt wiele pęcherzyków.
dokładnie - nie bierz clo w większej ilości bo skoro sam zmniejszył do połówki to chyba wie co robi - a jak ak ci się porobią torbirele, to co wtedy??
Dziewczyny może którać z was jest na tyle sprytna i powie mi kiedy wkońcu przyjdzie do nas prawdziwa wiosna, taka słoneczna i cieplutka????
oj ja też chcę - u nas dzisiaj cały dzień śnieg padał - masakra - wieje i pzimno - Wiosny!!!!!!!!!
wysoka prolaktyna moze byc powodem poronieni...ale jak byłas w ciazy to prolaktyna sama ci sie podwyzsza....i jak masz stres albo nerwa,nieprzespana noc,sex wieczorem to wszystko wplywa na podwyzszenie......a leczy sie to bromergonem.....ale ma rozne skutki uboczne......ja po miesiacu brania prl spadł po do połowy normy
tak przy okzji to witam wieczorkiem
ja też muszę sobie tylko jeszcze prolaktynę zrobić z hormonków bo ciągle nie mam sposobności...
Uczyłam się popołudniu, potem miałam wieczorek dla siebie i swojego ciałka (ten kawowy peeling, malowanie pazurków w stopkach, balsamowanie ciała) i jakaś taka śpiąca się już zrobiłam:) Nawet zapomniałam o tym forum:D To chyba dobrze (czasem:D).
Kusi mnie pójście na solarium, ale nie wiem na 100% czy solarka szkodzi w starankach czy nie! A ja mam po @ płodne, więc czy wtedy też można iść bez problemu na solarkę czy to ma jakiś wpływ.. Wiem, że jak się jest w ciąży to oczywistym jest, że solarka odpada. Mam fiołka na pkt zdrowia przed ciążą, stąd te pytania:D
gratuluję chwili relaxu i bądź piękna na płodne dni bądź piękna ciężarna - tylko z tym solarium się wstrzymaj.
Ja pracuję w szkole redniej i obserwuję to co z siebie robią panny - są spalone i paskudne mają ciało bo skóra jest sucha i nie wspomnę o plamach - przebarwieniach. Bardzo jestem ciekawa jak one będą wyglądały za 20 lat...
Lepiej sobie darować - poza tym nieopalona skóra jest nie tylko zdrowsza ale młodziej się wygląda - wystarczy porównać zdjęcie swoje z lata z opalenizną i jakieś z zimy w naturalsiku...

Pozdrawiam wszystkich i chyba też już pójdę spać bo padam po dzisiejszym dniu -DOBRANOC !!!!!!
 
Do góry