starania się - watpliwości..

[Czarnuszka88]

nie zapominaj ze plamienia moga sie pojawic w dniach oczekiwanej @ a i ciaza moze tez byc, cos w rodzaju pozbywania sie pozostalosci po poprzedniej @. Czasem nawet lekarze nie potrafia wyjasnic tego. Moja kolezanka plamila ON/OFF przez pare pierwszych tygodni, musiala sobie dac naprawde na luz zero pracy/wysilku.

tylko ze ja ostatnia @ miałam w lutym tamtego roku...mam pol rocznego syna i od kad skonczylamn go karmic cycem czyli ok 2 miesiace nie dostałam jeszcze @ wiec czekam czekam (lepiej gdyby byla dzidzi) i nic


tylko ze najbardziej mnie dziwi ze moje plamienia nie mają koloru jak @ tylko takie bardziej brązowe

 

[karola.de]

Witam Was słoneczka sobotnio.:-)
Nie było mnie ostatnio z Wami i nie uda mi się nadrobić.
Załatwiliśmy termin w kościele i restauracji i tak 22.sierpnia zmienię stan cywilny.:-)
Luzuję i staram się nie myśleć o fasolce tylko o przygotowaniach do ślubu, może się uda jakoś tą łepetyne przeprogramować
Zajrzę do Was wieczorkiem bo idziemy po górach pochodzić.
Pozdrawiam z Zakopanego.

 

[olesia_33]

Olesia - ja też się zastanawiałam czy mój cykl nie będzie bezowulacyjny - w końcu się zdarzają takie i to norma - dodam, że u mnie wczoraj śluzu brak i temp skoczyła na 36,6 a dzis znowu jest 36,4, testy owu negatywne - słaba kreska - zobaczymy co będzie dziś, śluz był przedwczoraj ale jeszcze nie był przejrzysty a teraz brak

ale mi temp. skoczyla i pozostaje podwyzszona jak zwykle.

 

[Andzia_S]

DZIEŃ DOBRY W SOBOTĘ :-):-)
byłam chwile w szkole ale nic sie nie działo ciekawego to oddałam referat i przyjechałam do domku właśnie zjadłam śniadanko i idę sobie kawkę zrobić któraś sie ze mną napije??:-):-)

Super, że humorek dopisuje i @ nie ma
Ja chętnie z Tobą kawki się napiję - już zrobiona czeka

Jezu nadrobiłam 3 dni.
Witam się.

Witaj Hanka - jestem z Ciebie dumna;-)

 

[olesia_33]

Witam Was słoneczka sobotnio.:-)
Nie było mnie ostatnio z Wami i nie uda mi się nadrobić.
Załatwiliśmy termin w kościele i restauracji i tak 22.sierpnia zmienię stan cywilny.:-)
Luzuję i staram się nie myśleć o fasolce tylko o przygotowaniach do ślubu, może się uda jakoś tą łepetyne przeprogramować
Zajrzę do Was wieczorkiem bo idziemy po górach pochodzić.
Pozdrawiam z Zakopanego.

WIELKIE GRATULACJE a moze przy okazje zalatwicei dwie sprawy :-) Trzymam kciuki.

 

[Andzia_S]

Witam Was słoneczka sobotnio.:-)
Nie było mnie ostatnio z Wami i nie uda mi się nadrobić.
Załatwiliśmy termin w kościele i restauracji i tak 22.sierpnia zmienię stan cywilny.:-)
Luzuję i staram się nie myśleć o fasolce tylko o przygotowaniach do ślubu, może się uda jakoś tą łepetyne przeprogramować
Zajrzę do Was wieczorkiem bo idziemy po górach pochodzić.
Pozdrawiam z Zakopanego.

Karola - uwielbiam Zakopane i Tatry
Super zdjęcia macie:-)

ale mi temp. skoczyla i pozostaje podwyzszona jak zwykle.

To może jednak coś z tego będzie a kiedy termin @?

 

[HankaM]

Witaj Hanka - jestem z Ciebie dumna;-)

Po raz pierwszy w życiu ja z siebie też jestem dumna. Zaraz lece do rodziców więc zaś bedę miała zaległości. Masakra.

U nas piękna pogoda więc na bank wyląduje w ogrodzie - pod tym względem moja mama ma obsesję więc mnie zagoni do roboty.

 

[HankaM]

Witam Was słoneczka sobotnio.:-)
Nie było mnie ostatnio z Wami i nie uda mi się nadrobić.
Załatwiliśmy termin w kościele i restauracji i tak 22.sierpnia zmienię stan cywilny.:-)
Luzuję i staram się nie myśleć o fasolce tylko o przygotowaniach do ślubu, może się uda jakoś tą łepetyne przeprogramować
Zajrzę do Was wieczorkiem bo idziemy po górach pochodzić.
Pozdrawiam z Zakopanego.

Do sierpnia daleko, bierz jakiegoś górala i mały skos w bok przed więzieniem.

Idźcie do restauracji Bąkowa Zohylina - zajebiste żarcie mają.

 

[olesia_33]

A niech ci będzie raz do roku można. Ja też ślę życzenia.

Powiem ci tak, ja czekałam 3 godziny na wyniki żołnierzyków.
Co ta kretynka tam obserwuje przecież pod tym mikroskopem to już zwłoki leżą a nie ruchliwe plemniki.
Chyba, że barany zamrozili je, postawili cię w kolejce i teraz dopiero biorą się za badanie.

Haniu dziekuje za zyczenia.
Widzisz my poszlismy na sluzbe zdrowia wiedzielismy ze to troche potrwa ale tyle... Czy to mrozenie zolnierzykow nie wplywa na ich jakosc????

 

[Andzia_S]

Po raz pierwszy w życiu ja z siebie też jestem dumna. Zaraz lece do rodziców więc zaś bedę miała zaległości. Masakra.

U nas piękna pogoda więc na bank wyląduje w ogrodzie - pod tym względem moja mama ma obsesję więc mnie zagoni do roboty.

A ja mam wielkiego lenia - ogród a raczej ogródek malutki nieruszony w tym roku - rośnie co chce i jak chce ale mi sie nie opłaca nic robić, bo jak ruszymy z rozbudową to wszystko i tak się zniszczy - od czasu do czasu przyjeżdża tylko szwagier mojego M i wykopuje sobie coś do siebie na skalniak