reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

starania się - watpliwości..


Wiesz... wbrew pozorom wcale nie myslalam ostatnio tak duzo o dziecku... Bylam zajeta nauka, bylam pogodzona z tym, ze musze jeszcze zrobic rozne badania. Ale jak sie dowiedzialam o ciazy bratowej............... :zawstydzona/y: Cos we mnie peklo................. Nie moge sie pozbierac...............

Przykro mi z powodu choroby Twojej Mamy, nie dziwie sie, ze myslisz tylko o niej... Badz przy niej jak najwiecej, ona na pewno tego potrzebuje...
tempka nie spada - czuje napuchniecie w brzuchu i dostaje @.
Proste... ZAWSZE dostaje @... Wiec nie ma sensu testowac :zawstydzona/y: trzeba cierpliwie czekac na @
:no::zawstydzona/y::-( Czemu nie moge miec tej owuuuuuuu??????
rozumiem twoje rozgoryczenie mi tez nie jest łatwo patrzec na kolejna znajomą z brzuszkiem ale jakoś muszę sobie sama przegadać ze ja też sie kiedyś będe tak nosić i cieszyć z maleństwa rosnącego pod serduszkiem
ja w tym cyklu to tylko dzieki suwaczkowi wiem który mam dzień cyklu bo nie mam kiedy tego liczyć
zobaczysz kochana uda sie nam wszystkim prędzej czy później a mam nadzieję że prędzej
 
reklama
DUPA!!!!!!
Mam strasznego doła... płaczę i mam dość..

Przytulam Cie mocno... ciagle nie rozumiem czemu to zycie jest takie niesprawiedliwe... czemu wpadaja smarkule na imprezach, a my dorosle, powazne, gotowe w 100% na wziecie odpowiedzialnosci nie mozemy...

a ja dzis bylam pierwszy raz u kosmetyczki na depilacji woskiem i przyzylam traume!!:szok::szok: nogi ok, pachy ok, ale bikini...... jedna wielka masakra:szok::szok: w zyciu juz nie pojde myslalam ze umre tam!! podziwiam wszystkie co robia to regularnie......:no:

Ja sie do depilacji woskiem przyzwyczailam...choc duzo zalezy tez od kosmetyczki...ale ostatnio robie sobie najczesciej sama...a za tydzien poprawiam depilatorkiem i jest ok....
Teraz juz mam juz 2 tyg.od depilacji woskiem i powinnam za kilka dni pomeczyc noge, ale ona taka obolala po operacji, ze nie mam sumienia i chyba prawa noge pojdzie bezbolesnie pod zyletke a cala reszta pod depilator:baffled:

Dziewczynki... ile kosztuje taka woskowa przyjemnosc?


Muszę Ci powiedzieć to co mój G powiedział mi i mojej koleżance, że jak sie człowiek ZA BARDZO STARA to choćby nie wiadomo co to sie nie uda bo psychicznie się człowiek blokuje.
I cos w tym musi być bo jak obie odpusciłyśmy sobie to po miesiacu byłysmy w ciazy :tak:
ja na ten listopad wcale ale to wcale nie liczyłam, 2 dostałam @ potem poszłam do G żeby mi powiedział jak mam To robic zeby ZROBIĆ a tym czasem juz wtedy byłaam w ciazy :-D więc jego porad niestety nie zdażyłam wcielić w zycie :no::-D

Mialas krwawienie pomimo, ze bylas w ciazy? Mozesz je dokladniej opisac? Takie krwawienie jak przy zwyklej @, czy moze jakies slabsze/mocniejsze?
 
rozumiem twoje rozgoryczenie mi tez nie jest łatwo patrzec na kolejna znajomą z brzuszkiem ale jakoś muszę sobie sama przegadać ze ja też sie kiedyś będe tak nosić i cieszyć z maleństwa rosnącego pod serduszkiem
ja w tym cyklu to tylko dzieki suwaczkowi wiem który mam dzień cyklu bo nie mam kiedy tego liczyć
zobaczysz kochana uda sie nam wszystkim prędzej czy później a mam nadzieję że prędzej

Denerwuje mnie to takie czekanie... te wizyty u gin - ale tylko raz na cykl, wiec to wszystko sie rozciaga w czasie... jakby nie mozna bylo w jednym cyklu zdiagnozowac wszystkich problemow, w drugim wyleczyc, a w trzecim zobaczyc II.... A M nie rozumie jak sie czuje, bo to nie on chodzi do lekarzy, to nie go kluja i pobieraja mu krew, to nie on rozklada nogi przed obcymi ludzmi, to nie mu ktos tam w srodku grzebie...
:no:

Nie wiem, jakos Ci sie nie dziwie, ze nie wiesz ktory to dc... Ja tez przestalam tego pilnowac, taki mialam zapieprz... Nie zawracaj sobie tym teraz glowy, skup sie na Mamie...
 
Martynka nie wiem co Ci powiedzieć wiedz tylko że bardzo mi przykro i wierze że na pewno Ci sie w końcu uda!! przytulam cie mocno!!
 
WItam
ALe k*wa pogoda...jeszcze mam większy dół niż wczoraj:dry::dry:
pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i proszę o trzymanie kciuków za moja mamę bo czeka ja operacja ciężka!!
Bernadko, jasne że trzymamy. Dużo zdrówka dla mamy. Będzie dobrze:-)
nie smutaj sie jeśli uważasz że odpoczynek będzie teraz dla ciebie najlepszy to odpocznij ale nie na dłuuuugo będziemy czekac:tak:
Ostatnio duzo kobitek chce odpocząć i w sumie moze i dobrze niech odpoczną i wtedy moze właśnie sie uda zafasolkowac co życze wam kochane:tak:
Tak Patrysiu...tylko ja nawet nie "używam" w tej chwili żeby szansa na fasolę była...;-)
Siemacie lachony

SIE ZAKOCHAŁAM.
Taki facet dzisiaj przyjechał do hotelu, że mózg staje. Przyjechał z laską (ale nieciekawa) ale dla mnie jest niewidoczna. Ja to bym mogła całą noc leżeć na podłodze przy nim i poduszeczke mu poprawiać. Zbił mnie z nóg i tak głęboko się patrzy w oczy że człowiek mdleje.
Stwierdziłyśmy z menagierką, że obie byśmy mu się oddały i wykonały każde polecenie.
:-):-) No czasami do mnie do pracy przychodzą takie elementy ze mam ochote od razu wyskoczyć z ciuchów, zaciągnąć na magazyn i wykorzystać:-D:-D
Doskonale wiem o co Ci chodzi:-)
Czy ciebie już całkiem popierdzieliło bez mła??????
A mam o czym pisać???? U mnie nawet na teście na owulację 2 kreski nie chcą wyjść.
Zacznij pierdolić głupoty tak jak ja to będziesz mieć co pisać.
A poza tym możesz za mną tęsknić to też forma rozrywki.
Też dostałam@
:-:)-( Przykro mi z powodu @... Że też k* nie można jej odpedzić na amen:eek:
Hanka... przyjeżdżaj do mnie, napijemy sie wódki, może nam przejdzie...'Musisz częściej się pojawiać to się zastanowię..
 

Denerwuje mnie to takie czekanie... te wizyty u gin - ale tylko raz na cykl, wiec to wszystko sie rozciaga w czasie... jakby nie mozna bylo w jednym cyklu zdiagnozowac wszystkich problemow, w drugim wyleczyc, a w trzecim zobaczyc II.... A M nie rozumie jak sie czuje, bo to nie on chodzi do lekarzy, to nie go kluja i pobieraja mu krew, to nie on rozklada nogi przed obcymi ludzmi, to nie mu ktos tam w srodku grzebie...
:no:

Nie wiem, jakos Ci sie nie dziwie, ze nie wiesz ktory to dc... Ja tez przestalam tego pilnowac, taki mialam zapieprz... Nie zawracaj sobie tym teraz glowy, skup sie na Mamie...
wiem co czujesz ja też nie lubię tych badań i wizyt ale staram sie to przetrwać i uznać za naturalne ze mnie ktoś ogląda kto sie na tym zna. mam bardzo fajnego gina tak że nawet jakos te wizyty nie są dla mnie traumatyczne.
do Twojego meża nie ociera jakie to wszystko jest dla ciebie trudne??

dziś dopiero zerknęłam na wykres który to ja mam dc i jutro powinnam @ dostać ale po ostatnich rewelacjach z cyklem to nie wiadomo kiedy @ przyjdzie
a naprawde jedno co mam w głowie teraz to moja mama i ciągla modlitwa w głowie zeby było dobrze i zeby się operacja udała
 
wiem co czujesz ja też nie lubię tych badań i wizyt ale staram sie to przetrwać i uznać za naturalne ze mnie ktoś ogląda kto sie na tym zna. mam bardzo fajnego gina tak że nawet jakos te wizyty nie są dla mnie traumatyczne.
do Twojego meża nie ociera jakie to wszystko jest dla ciebie trudne??

dziś dopiero zerknęłam na wykres który to ja mam dc i jutro powinnam @ dostać ale po ostatnich rewelacjach z cyklem to nie wiadomo kiedy @ przyjdzie
a naprawde jedno co mam w głowie teraz to moja mama i ciągla modlitwa w głowie zeby było dobrze i zeby się operacja udała

Ciezko powiedziec czy do M dociera czy nie... Jak placze (i on wie z jakiego powodu), to mnie przytula, lezy przy mnie... Ale nie pociesza slownie, probuje tylko mowic smieszne rzeczy zeby odwrocic moja uwage, zeby mnie rozsmieszyc, ale ja wtedy nie mam ochoty do zartow i tylko mnie to bardziej doluje, bo chicalabym zeby pogadal ze mna o problemie, zeby powiedzial, ze mam jego wsparcie, ze mu tez jest przykro, ze nie mozna sie poddawac... ze on ze mna pojedzie do lekarza na te pobrania, na wizyty... kurcze on ani razu ze mna nie siedzial w gabinecie gin... tak jakby sie tym nie interesowal... :no: Naprawde moj scisly umysl mowi mi, ze nie moze sie udac skoro nie udalo sie poprzednio w identycznych warunkach... Nawet nad morzem sie nie udalo jak sie luzowalismy, a ja bylam zajeta pisaniem pracy... :no:
Powinnam isc we wtorek na pobranie krwi, dostalam skierowanie na masakryczna liczbe badan, ale mam egzaminy i nie wiem czy to dobry pomysl teraz poswiecac czas badaniom... No i mam tam skierowanie na PRL, a to powinno sie robic na poczatku cyklu ehhh... :confused2::no:

Marzy mi sie fasolka pod sercem, marzy mi sie chodzic i czuc wewnetrz dume, ze mam w sobie taki skarb... A nikt by o tym nie wdzial, bo i po co? Mysle, ze jak sie uda, bede naprawde szczesliwa...
:sorry:

Kiedy dokladnie operacja?
 
reklama

Ciezko powiedziec czy do M dociera czy nie... Jak placze (i on wie z jakiego powodu), to mnie przytula, lezy przy mnie... Ale nie pociesza slownie, probuje tylko mowic smieszne rzeczy zeby odwrocic moja uwage, zeby mnie rozsmieszyc, ale ja wtedy nie mam ochoty do zartow i tylko mnie to bardziej doluje, bo chicalabym zeby pogadal ze mna o problemie, zeby powiedzial, ze mam jego wsparcie, ze mu tez jest przykro, ze nie mozna sie poddawac... ze on ze mna pojedzie do lekarza na te pobrania, na wizyty... kurcze on ani razu ze mna nie siedzial w gabinecie gin... tak jakby sie tym nie interesowal... :no: Naprawde moj scisly umysl mowi mi, ze nie moze sie udac skoro nie udalo sie poprzednio w identycznych warunkach... Nawet nad morzem sie nie udalo jak sie luzowalismy, a ja bylam zajeta pisaniem pracy... :no:
Powinnam isc we wtorek na pobranie krwi, dostalam skierowanie na masakryczna liczbe badan, ale mam egzaminy i nie wiem czy to dobry pomysl teraz poswiecac czas badaniom... No i mam tam skierowanie na PRL, a to powinno sie robic na poczatku cyklu ehhh... :confused2::no:
Kiedy dokladnie operacja?
PRL to prolaktyna?? ja zawsze robiłam zaraz po @

w poniedziałek lekarze zdecydują kiedy będa operować bo zrobią mamie ostateczne badania które o tym zdecydują bardzo sie boje tej operacji bo mama juz nie jest mloda i wiele przeszła w zyciu a operacja będzie skomplikowana i długa nie mogę o tym myśleć bo zaraz płacze
 
Do góry