Wiecie dziewczynki, ja tez rozwazam opuszczenie Was na jakis czas, bo mi sie to forum rzuca na mozg
Nic tylko gapie sie w monitor, klikam odswiez i patrze czy ktoras cos nowego napisala.... Znalazlam sobie dobra wymowke zeby sie nie uczyc i nie sprzatac w domu
Zawsze tak mam jak musze zajac sie konkretna robota - ZAWSZE znajde na kompie cos, co mnie tak pochlonie, ze nic nie zrobie :-( Chyba musze sobie wyznaczyc BB jako nagrode za ciezka prace przez kilka najblizszych dni... I zrobic wszystko zeby w miedzyczasie sie nie rozpraszac :-

-

-(
tez tak zawsze robiłam , gdy mialam sesje , wszystko aby sie tylko nie uczyc, głupie patrzenie w monitor, akurat nie na tym forum, ale mialam wtedy pasje - gre sieciową BLOOD WARS
niestety ja też nie umiem badać szyjki, dla mnie to cały czas jest tak samo... więc może już nie będę próbować!
ja chyba tez nie umie, tez czuje jakoś cały czas tak samo :/
Czesc laski
beta na dzis: 3743 mIU !!!
main got - pan laborant pogratulował nam... bliźniąt!!!
(zaczełam lubić pobieranie krwi - juz niedlugo bede mogla zostać rasową dożylną ćpunką)
Nie czytam coście wyskrobały na tych stronach!!!
wiem, ze jestes juz po wizycie, mi sie tez wydaje ze blizniaki jednak beda ! trzymam kciuki za prawidłowy rozwoj !
Dzięki za słowa otuchy, tylko jakoś jego pech przynosi mi większego pecha.
A i trochę to wykrakałam.
Dlaczego tak piszę.
A otóż, w sobotę dostałam zajebistej gorączki. Temp po lekach sięgała 40-stu stopni. Dzwonie i mówię, ze okropnie sie czuje niech wraca do domu. No no dobra będę........
Wiecie ci musiałam zrobić żeby sie uspokoić - walnęłam sobie kielicha, a ja nie pije przecież!
Kto ze mną wypije?
oj rzeczywiście masz z m troche kłopotów , mozna wiedziec jaki on ma znak zodiaku?
Wycisnęłam sok z pomarańczy, cytryny, i dodałam procentów.
Pychota

Kto chce

no i tak popijałyscie ze i mnie naszła ochota, zrobilam drina !
ojjjj ale nie ładne zachowanie, a jak twoj m reaguje na twoja złosc? wypiera sie ze sie ogladał? moj to zaraz robi z siebie nie winiątką a ze mnie zazdrośnice z urojeniami... kurde, czemu ci faceci tacy są , troche ładnej buzi czy ciałka i juz traca rozum ehhh brrr :/
Witam serdecznie:-).Jestem nowa i mam nadzieję,że codziennie znajdę czas ,żeby tu zajrzeć

.
przygotowania do ciąży trwają już jakiś czas,zrobiłam nawet badania hormonalne a kwasik od miesiąca biorę:-)
witaj !
Ach marzy mi się budowa domku. Takiego idealnego, według własnego projektu, koniecznie z wyjściem na słoneczny taras i kuchnią, przez okna której widać ogród. I mnóstwo pięknych choinek! Ale się rozmarzyłam:-):-)
no i ja tez sie rozmarzyłam, choc ostatnio doszłam do wniosku , ze jednak wole 3 - 4 pokojowe mieszkanie w ładnej okolicy - mniej sprzatania
Witam Was wszystkie,chciałabym się podzielic moim szczęściem z Wami,a może też dac nadzieje że wszystko może się zmienic i że nie raz trzeba uwierzyc i trochę poczekac!!!Pierwszy raz jak weszłam na tą str to napisałam że nie wiem co się dzieje ale już 2 lata staramy się z mężem o dzidzie i nic a latka lecą...No i zdarzył się cud w pażdzierniku kończe 32 lata a miesiąc póżniej na świat przyjdzie nasze dziecko!!!Właśnie jestem w 6 tygodniu ciąży,sama nie wiem kiedy to się zdarzyło ale jestem szczęśliwa!!!Dziewczyny nie załamujcie się,a zobaczycie ciąża przyjdzie w najmniej oczekiwanym momęcie!!!Pozdrawiam:-)
super wiadomosc, gratuluje
cześć Elfiku... rzeczywiście daaawno cię nie było:-)
czesc Zajaczku

wole Was na dłuzej juz nie opuszczac , kłopot tylko później z nadrabianiem !
to i tak niewiele - przecież tu potrafi być 50 stron na dzień:-):-)

w sumie to narosło mi 110 stron, zostało mi jeszcze tylko 15 stron , nie jest juz źle !
Tak, wlasnie sie wyjasnilo. Przyszly nowe testy, zrobilam 3. Nawet juz nie ma cienia kreseczki. Juz po mojej fasolce qrwa. Nienawidze tego swiata!!!! Teraz musze czekac na @. Jak ja to powiem mojej bidulce, ktory sie mna tak pieknie opiekowal. Ja pierdole, odechciewa sie zyc normalnie.....
naprawde bardzo bardzo mi przykro ;(
Marzenixxx
A no wlasnie. Zabierz od niego laptopa
U mnie bylo to samo. Az 2 miesiace temu, jak wykrylismy brak zolnierzykow zaczelam czytac i znalazlam ten artykul. Od 2 miesiecy moj facet juz nie ma laptopa na kolanach, ale obok siebie lub na stoliku.
Wazne zeby byl oddalony od klejnotow
to ja znow odkryłam bład mojego m. on uwielbia gorące kąpiele - od 2 m-cy musi kąpac sie w ciepłej wodzie a nie goroącej, bardzo tego pilnuje, moze tez miedzy innymi dla tego wyniki nasienia mu sie poprawiły !
Czesc dziewuszki,
Mam mega dola, nie wiem co mam robic. W pracy zaczyna sie kiepsko dziac, obcieli nam godziny by zapobiec zwolnieniom ale nie wiemy jak to sie skonczy. Finanasowo jest Ok jak jestesmy we dwoje a co jak bedzie dzidzia i nie bede miala pracy? Nie chce tego wszystkiego odkladac na pozniej bo ja juz mama 34 lata a ciagle cos staje na przeszkodzie by sie pohawila dzidzia. Mam juz dosyc tych ciaglych przeszkod, ok nikt nie obiecywal ze bedzie latwo ale prosze tylko o mala pomoc od tych tam "na gorze".
A jeszcze wsciekli nas w szpitalu, wreszcie pojechalismy na badania z M, zrobilismy co trzeba w szpitalnym WC a w laboratoryjnej recepcji powiedzieli ze jestesmy za pozno

okazalo sie ze nasz lekarz podal na zla godzine 8-16 a kurier odbiera probki z laboratorium o 11 FAK, FAK, FAK



Taki stresior i trzeba to przejsc jeszcze raz.
kurde no, ale pech i znow 5 dni abstynencji do tego :/ szlak by to !
Tak wiem o tej opcji i bardzo mnie to cieszy! Po naszym ślubie ja też będę tam chodziła.Mój misiek mi o tym mówił.
A i mamy jescze z pracy taki pakiet ubezpieczenia z Alianz i tam płacą też za urodzenie dziecka 1000zł.
no ja tez z m oplacay w pracy sobie ubezpieczenie grupowe, mamy dostac po 2100 od urodzenia dziecka, jak narazie to juz ok. 9 m-cy płacimy miesiecznie 100 zl składki , a ciązy dalej nie ma :/
Kochana, noga na wanne, wdech i powoli wkladasz ;-)
Smacznego
ja chyba w złej pozycji to robie, bo na leżaco na plecach....
Wróciłam od lekarza.
Mam torbiel na jajniku.
Dyktuję:
jajnik prawy o wym.33 na 21mm o nieco zatartych granicach,
jajnik lewy o wym 47 na 37 mm z zmianą nyoechogenną o średnicy 28,6 mm-torbiel.
Podobno jajko nie pękło i zrobił się torbiel.Na @ też się nie zapowiada podobno widać to na usg że się nie złuszcza nic i dopiero za jakieś dwa tyg będzie @ na wywolanie nic mi nie dał kazał czekać.
Wiem że Julitka miała to samo

A i jeszcze kazał mi test zrobić za 2tyg. Nie wiecie po co? Co z tego jajka coś może być jescze?
Boję sie czy zafasolkuję przez ten torbiel.
hmm ciekawe ze nic ci nie przepisal na wchloniecie sie tej torbielki...
kobietaki powiem tak : mam dosc, tak sie wymeczłam tym nadrabianiem, ale .. tak było chlansko, bylo wesoło, potem było troche smutno i kłótliwie, potem znow wesolo, czas napewno nie był zmarnowany

ledwo patrze na oczka, ale jestem tak ciekawa co u kazdej z was sie dzieje, ze musze nadrabiac te zaległosci aby niczego waznego nie przegapic
