reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Dzieki madziu:tak::tak::-D
gdzie sie podziewalas tyle czasu? dziewczyny sie martwily ze tak zniknelas....:sorry:

Czytałam co u Was słychać,ale jakos weny twórczej do pisania nie miałam i byłam w krzakach.Ale teraz będe z Wami wiecej klikac.

dobrej i spokojnej nocki wam życze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!buziaki i do juterka:-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam sie i ja

dziewczynki mam pytanie bo jakis dziwny ten wykres mam :sorry: i juz sama nie wiem co myslec :wściekła/y:

czy w 11 dpo test wyjdzie czy za wczesnie jak myslicie??
 
DZIEŃ DOBRY!!!Ale sie wyspałam normalnie tylko raz kibelek zaliczyłam i wstałam o 10.30.Brzydka mglista pogoda dlatego nigdzie sie nie ruszam i musze dokonczyc sprzątanie.Juz niedługo święta i mój M przyjeżdza,super.Dobrej soboty.
 
To ja też łapię te fluidki !!!!

Pajko, jak możesz to wstrzymaj się jeszcze chwilę z tym testem, no chyba, że nie możesz :tak:
A na wykresach się nie bardzo znam, więc nic nie mówię :-)
 
Hejka :-)
Dziękuje za wszystkie gratulacje :-D

Co do Waszych pytań to tak:
- CLO brałam wieczorem, bo gdzieś kiedyś przeczytałam, ze nie ma wtedy takich skutków ubocznych. Ja ich nie miałam w ogóle.
- udało się w pierwszym cyklu z CLO
- Nie wiem ile serduszek bo na serduszka jeszcze muszę zaczekać ze 2 tygodnie :zawstydzona/y:
- Pajko, test sikany nie wyjdzie, ale beta powinna już się ruszyć.

Uciekam spać bo jestem po całym dniu w szkole ;-) Dobranoc Kochane :happy:
 
stokrotne dzięki asiuchaL, widać że ginka nie była taka zła- udzieliła ci wystarczających infor. mój niestety żaden nie był na tyle miły żeby dodać coś więcej niz na kartce to co przeczytał-pokiwał głową i koniec. Wiesz z tego co piszesz to twoja ginka miała dobrze przyswojoną teorię skoro nie ma efektów ( nikogo nie obrażając) - mój chyba też bo po 3 miesiąca zażywania po pół tabletki dziennie bardzo się zdziwił że nie ma fasolki. Teraz zwiększył dawkę do 1 tabletki i co ... też nic. Nie wiem jak długo to jeszcze potrwa, pewnie zwiększy dawke i tak dalej. Co zrobić, taki nasz los, a najgorsze, że latka uciekają:tak::tak:.
Pozdrawiam.

Witam. Dziewczyny mam pytanie co powiecie o gdańskiej Invicie? Oprócz badania mojego M nie mogę o niej nic powiedzieć. A może właśnie tam jest jakiś dobry ginekolog?

Ja trafiłam do gdańskiej Invikty tak po prostu bo chciałam zrobić sobie cytologię no i potem już zostałam u doktor Lenckowskiej, nie jest ona tam specjalistką od niepłodności ale też początkowo starając się o dzidzie nie wiedziałam że to tyle potrwa. Nie powiem że nie zna się na tym co robi tyle że wizyty u niej nie przyniosły do tej pory oczekiwanych rezultatów. Na ostatniej wizycie prosiłam o jakieś skierowanie na hormony bo czułam że coś nie tak ale usłyszałam nie pierwszy raz że wszystko jest dobrze. Tak więc prolaktynę robiłam na własną ręke jak wiele badań.
Invicta jest droga, niektóre badania ma 3 razy droższe niż w innych miejscach, sporo dziewczyn teraz narzeka że patrzą tylko na kasę. Ciężko ogólnie dostac się na fundusz, mi przez niespełna 2 lata nie udało się ani razu. Badania też wszystkie płatne.
Na monitoring cyklu często chodziłam do doktora Stencla, miły lekarz, zawsze dokładnie opowiadał co widzi na usg i odpowiadał na pytania. Z innymi lekarzami nie miałam styczności choc nie mówię że nie wybiorę się do specjalisty od niepłodności. Mam zamiar wybrac sięna badanie armi mojego M a dokładnie jego tam wysłac.
Nie będe odradzac Invikty bo przecież wielu dziewczyną lekarze tam pomogli i mają dzieciaczki. A i ja pewnie się tam wybiorę.
Lopop a czy twój partner badał tam plemniczki? Ile to kosztowało?

Asiucha -L Witaj oczywiście że możesz pytać jestem z Warszawy ;-)i jest dokładnie tak jak napisałaś chodziło mi oczywiście o doktora Łukaszuka on generalnie z tego co czytałam leczy w gańskiej In-viccie, a w weekendy bywa w tej warszawskiej. Zobaczymy co nam powie. Czy ty miałaś z nim do czynienia , a może jakaś twoja znajoma ? Chętnie poznam opinię o nim:tak:
Kochana a wy ile się staracie?Macie konkretnie coś stwierdzone?
Pozdrawiam Wszystkie staraczki buziolki :tak:

O Invikcie napisałam wyżej, z doktorem Łukaszukiem nie miałam do czynienia ale może i do niego się wybiorę. Zobaczymy jak wyjdą badania plemników mojego M.
Miałam znajomą która u niego była, nie miała dobrej opinii ale jej sytuacja zdrowotna była skomplikowana i wielu lekarzy nie potrafiło jej pomóc tak więc tej jednej opini nie ma co brac pod uwagę.
My staramy się tak teoretycznie to ponad 2 lata tyle że mój M miał taką pracę że byłam w domu raz w miesiącu i żadko kiedy to były moje dni płodne. W praktyce staramy się od lipca i nadal nic.
Przez ten czas nie miałam owulacji z powodu wysokiej prolaktyny więc brałam leki na jej zbicie, potem torbiel którą mam do tej pory. Teraz po badaniu prolaktyny znów okazało sięże jest za wysoka, owulację na szczęście jeszcze mam.

Witajcie Kochane :-)
Przesyłam Wam całą masę świeżych fluidków ********************************************************************************************************************************************************************************
Wczoraj wieczorem ujrzałam II na teście :-D Wcale nie musiałam na tą drugą czekać, od razu się pojawiła! Nie była tak mocna jak kontrolna ale to bez znaczenia.
Dziś byłam na becie i wynik 238 :laugh2::laugh2::laugh2:
Jestem MEGAŚNIE szczęśliwa! No i chcę wykrzyczeć głośno wszystkim Dziewuszkom, żeby nie bać się CLO!!!



tak to prawda wzoraj wieczorem ujrzalam dwie kreseczki!! nadal nie moge w to uwierzyc!!!! ja sie juz szykowalam na clo i pregnyl, mialam plana na nastepne 2 miesiace staranek.............. patzre na test i widze kreski ale jakby nie byly moje.............. poprostu nie wierze....:-):-)


GRATULUJĘ PRZYSZŁYM MAMUSIĄ!!!


 
Lopop a czy twój partner badał tam plemniczki? Ile to kosztowało?



Badania mojego M robiliśmy w sierpniu 2008 roku i kosztowało to 50 złotych, chociaż jak dzwoniłam i się umawiałam to panie z repepcji (a dzwoniłam chyba z 3 razy ) mówiły o koszcie tylko 25 złotych. Także chyba trzeba liczyć i tak na wyższe koszty u nich w ogóle. Mój obecny G mówi , że tam się płaci za każde zamknięcie drzwi za Toba do badania. Czytałam własnie tutaj na forum, że niektóre dziewczyny pisały, że te badania i tak trzeba by było powtórzyć bo jak był ciężki i stresujący około 72 dni przed badaniem to wyniki wyjdą słabe. Nie wiem czy to prawda- muszę zapytać się teraz Ginka. Czy leczysz tę prolaktynę i jakimi tabl. A propo mój M ma trochę niższe wyniki w dwóch wskaźnikach ale nie jest źle i witaminek nie łyka.





 
reklama
Badania mojego M robiliśmy w sierpniu 2008 roku i kosztowało to 50 złotych, chociaż jak dzwoniłam i się umawiałam to panie z repepcji (a dzwoniłam chyba z 3 razy ) mówiły o koszcie tylko 25 złotych. Także chyba trzeba liczyć i tak na wyższe koszty u nich w ogóle. Mój obecny G mówi , że tam się płaci za każde zamknięcie drzwi za Toba do badania. Czytałam własnie tutaj na forum, że niektóre dziewczyny pisały, że te badania i tak trzeba by było powtórzyć bo jak był ciężki i stresujący około 72 dni przed badaniem to wyniki wyjdą słabe. Nie wiem czy to prawda- muszę zapytać się teraz Ginka. Czy leczysz tę prolaktynę i jakimi tabl. A propo mój M ma trochę niższe wyniki w dwóch wskaźnikach ale nie jest źle i witaminek nie łyka.

Co do Invikty to tak jak pisałam jest droga i sporo dziewczyn narzeka. Ceny też zmieniają się często, oczywiście rosną w górę. Dobre 2 lata temu miałam zrobić kolposkopie, w Invikcie zaśpiewano mi 220 zł a w innym mieście zrobiłam za 90 zł więc to spora różnica. Tam na wejście za wizytę nawet jak chcesz tylko głupią receptę to płacisz 100 zł, usg ostatnio płaciłam 80 zł a cytologia 30 zł więc zazwyczaj 200 zł się zostawia.
Ale na badanie plemniczków chyba tam wyslę M, choc zorienuje się w cenach w innym mieście. Pocieszam się że mój M nie pali, nie pije i nie stosuje używek choc ostatnio zdarza mu się kawę wypic. Ma już jedno dziecko z poprzedniego związku choc zdaje sobie sprawę że to nie ma teraz znaczenia a badania plemniczków trzeba chyba powtórzyc po 3 miesiącach.
Prolaktynę leczyłam Dostinexem, lek drogi ale nie ma u większości osób skutków ubocznych, jego działanie jest długoterminowe i dlatego przyjmuje się zazwyczaj pół lub 1/4 tabletki co tydzień. Ja brałam 1/4. Prolaktyna spadła. Minus to cena bo za dwie tabletki płaciłam ok. 120 zł no ale starczyło na 2 miesiące więc w sumie nie jest to starszna cena. Wiem że jest jeszcze lek Bromergon, nie orientuje sięw cenie ale wiele dziewczyn ma rózne skutki uboczne więc się zraziłam. A trzeci lek to Naprolac lub podobna nazwa ale nic o nim nie wiem.

A czy ty jesteś bezpośrednio z Gdańska?
 
Do góry