Marzenixx
aniołek 14.12.09 [*]...
Dzieki madziu


gdzie sie podziewalas tyle czasu? dziewczyny sie martwily ze tak zniknelas....



gdzie sie podziewalas tyle czasu? dziewczyny sie martwily ze tak zniknelas....

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dzieki madziu
gdzie sie podziewalas tyle czasu? dziewczyny sie martwily ze tak zniknelas....![]()
stokrotne dzięki asiuchaL, widać że ginka nie była taka zła- udzieliła ci wystarczających infor. mój niestety żaden nie był na tyle miły żeby dodać coś więcej niz na kartce to co przeczytał-pokiwał głową i koniec. Wiesz z tego co piszesz to twoja ginka miała dobrze przyswojoną teorię skoro nie ma efektów ( nikogo nie obrażając) - mój chyba też bo po 3 miesiąca zażywania po pół tabletki dziennie bardzo się zdziwił że nie ma fasolki. Teraz zwiększył dawkę do 1 tabletki i co ... też nic. Nie wiem jak długo to jeszcze potrwa, pewnie zwiększy dawke i tak dalej. Co zrobić, taki nasz los, a najgorsze, że latka uciekają.
Pozdrawiam.
Witam. Dziewczyny mam pytanie co powiecie o gdańskiej Invicie? Oprócz badania mojego M nie mogę o niej nic powiedzieć. A może właśnie tam jest jakiś dobry ginekolog?
Asiucha -L Witaj oczywiście że możesz pytać jestem z Warszawy ;-)i jest dokładnie tak jak napisałaś chodziło mi oczywiście o doktora Łukaszuka on generalnie z tego co czytałam leczy w gańskiej In-viccie, a w weekendy bywa w tej warszawskiej. Zobaczymy co nam powie. Czy ty miałaś z nim do czynienia , a może jakaś twoja znajoma ? Chętnie poznam opinię o nim
Kochana a wy ile się staracie?Macie konkretnie coś stwierdzone?
Pozdrawiam Wszystkie staraczki buziolki![]()
Witajcie Kochane :-)
Przesyłam Wam całą masę świeżych fluidków ********************************************************************************************************************************************************************************
Wczoraj wieczorem ujrzałam II na teścieWcale nie musiałam na tą drugą czekać, od razu się pojawiła! Nie była tak mocna jak kontrolna ale to bez znaczenia.
Dziś byłam na becie i wynik 238
Jestem MEGAŚNIE szczęśliwa! No i chcę wykrzyczeć głośno wszystkim Dziewuszkom, żeby nie bać się CLO!!!
tak to prawda wzoraj wieczorem ujrzalam dwie kreseczki!! nadal nie moge w to uwierzyc!!!! ja sie juz szykowalam na clo i pregnyl, mialam plana na nastepne 2 miesiace staranek.............. patzre na test i widze kreski ale jakby nie byly moje.............. poprostu nie wierze....:-):-)
Lopop a czy twój partner badał tam plemniczki? Ile to kosztowało?
Badania mojego M robiliśmy w sierpniu 2008 roku i kosztowało to 50 złotych, chociaż jak dzwoniłam i się umawiałam to panie z repepcji (a dzwoniłam chyba z 3 razy ) mówiły o koszcie tylko 25 złotych. Także chyba trzeba liczyć i tak na wyższe koszty u nich w ogóle. Mój obecny G mówi , że tam się płaci za każde zamknięcie drzwi za Toba do badania. Czytałam własnie tutaj na forum, że niektóre dziewczyny pisały, że te badania i tak trzeba by było powtórzyć bo jak był ciężki i stresujący około 72 dni przed badaniem to wyniki wyjdą słabe. Nie wiem czy to prawda- muszę zapytać się teraz Ginka. Czy leczysz tę prolaktynę i jakimi tabl. A propo mój M ma trochę niższe wyniki w dwóch wskaźnikach ale nie jest źle i witaminek nie łyka.
Badania mojego M robiliśmy w sierpniu 2008 roku i kosztowało to 50 złotych, chociaż jak dzwoniłam i się umawiałam to panie z repepcji (a dzwoniłam chyba z 3 razy ) mówiły o koszcie tylko 25 złotych. Także chyba trzeba liczyć i tak na wyższe koszty u nich w ogóle. Mój obecny G mówi , że tam się płaci za każde zamknięcie drzwi za Toba do badania. Czytałam własnie tutaj na forum, że niektóre dziewczyny pisały, że te badania i tak trzeba by było powtórzyć bo jak był ciężki i stresujący około 72 dni przed badaniem to wyniki wyjdą słabe. Nie wiem czy to prawda- muszę zapytać się teraz Ginka. Czy leczysz tę prolaktynę i jakimi tabl. A propo mój M ma trochę niższe wyniki w dwóch wskaźnikach ale nie jest źle i witaminek nie łyka.
Co do Invikty to tak jak pisałam jest droga i sporo dziewczyn narzeka. Ceny też zmieniają się często, oczywiście rosną w górę. Dobre 2 lata temu miałam zrobić kolposkopie, w Invikcie zaśpiewano mi 220 zł a w innym mieście zrobiłam za 90 zł więc to spora różnica. Tam na wejście za wizytę nawet jak chcesz tylko głupią receptę to płacisz 100 zł, usg ostatnio płaciłam 80 zł a cytologia 30 zł więc zazwyczaj 200 zł się zostawia.
Ale na badanie plemniczków chyba tam wyslę M, choc zorienuje się w cenach w innym mieście. Pocieszam się że mój M nie pali, nie pije i nie stosuje używek choc ostatnio zdarza mu się kawę wypic. Ma już jedno dziecko z poprzedniego związku choc zdaje sobie sprawę że to nie ma teraz znaczenia a badania plemniczków trzeba chyba powtórzyc po 3 miesiącach.
Prolaktynę leczyłam Dostinexem, lek drogi ale nie ma u większości osób skutków ubocznych, jego działanie jest długoterminowe i dlatego przyjmuje się zazwyczaj pół lub 1/4 tabletki co tydzień. Ja brałam 1/4. Prolaktyna spadła. Minus to cena bo za dwie tabletki płaciłam ok. 120 zł no ale starczyło na 2 miesiące więc w sumie nie jest to starszna cena. Wiem że jest jeszcze lek Bromergon, nie orientuje sięw cenie ale wiele dziewczyn ma rózne skutki uboczne więc się zraziłam. A trzeci lek to Naprolac lub podobna nazwa ale nic o nim nie wiem.
A czy ty jesteś bezpośrednio z Gdańska?