Hej kobietki kochane,wiecie co ja już od 2 dni nie mogłam się wpisywać na forum,nie wiem co się stało
mogłam czytać ale jak próbowałam pisać to mi wyskakiwało że za mało znaków czy coś i całe pole na pisanie było szare,wiecie o co chodzi???bo ja teraz korzystam z innego komputera i tu jest w porządku.pomożecie???a z tą listą to czy ja też mogę na niej być???bo też już się troszkę tu udzielam ale nie wiem czy trzeba sobie zasłużyć żeby na niej być czy co;-)czy się wpisać sama powinnam?bo nie wiem nawet jak to zrobić...staram się już 3 cykl o fasolke.mam jakiegoś doła dzisiaj.myślałam że już nie będę mogła z Wami pisać,nie wiedziałam o co chodzi i mi było tak przykro...i w ogóle chodzę i popłakuje po kątach,piersi mnie od dwóch dni bolą a nigdy w życiu przed miesiączką mnie nie bolały ale nie bolą tak fizycznie przy dotyku tylko czuję że bolą,no nie wiem jak to wyjaścić..ogólnie chce mi się wyć i naprawdę nie wiem sama o co mi chodzi...a jakbym nie mogła z Wami pisać to już w ogóle bym się chyba załamała...wiem że ta moja wypowiedź nieskładna jest strasznie i przepraszam za to od razu.pozdrawiam Was wszystkie.
mogłam czytać ale jak próbowałam pisać to mi wyskakiwało że za mało znaków czy coś i całe pole na pisanie było szare,wiecie o co chodzi???bo ja teraz korzystam z innego komputera i tu jest w porządku.pomożecie???a z tą listą to czy ja też mogę na niej być???bo też już się troszkę tu udzielam ale nie wiem czy trzeba sobie zasłużyć żeby na niej być czy co;-)czy się wpisać sama powinnam?bo nie wiem nawet jak to zrobić...staram się już 3 cykl o fasolke.mam jakiegoś doła dzisiaj.myślałam że już nie będę mogła z Wami pisać,nie wiedziałam o co chodzi i mi było tak przykro...i w ogóle chodzę i popłakuje po kątach,piersi mnie od dwóch dni bolą a nigdy w życiu przed miesiączką mnie nie bolały ale nie bolą tak fizycznie przy dotyku tylko czuję że bolą,no nie wiem jak to wyjaścić..ogólnie chce mi się wyć i naprawdę nie wiem sama o co mi chodzi...a jakbym nie mogła z Wami pisać to już w ogóle bym się chyba załamała...wiem że ta moja wypowiedź nieskładna jest strasznie i przepraszam za to od razu.pozdrawiam Was wszystkie.
wiesz wystarczy silne zdenerwowanie, mało snu, stres i może tak skoczyć ;-)
poprzwedni jakbym zapisywala to bylby idealny ksiazkowy wrecz a ten to ja niewiem co o nim myslec
Temp nie chce skoczyć
No ostatnio jak mnie zagiął to było 61 dc
do tego zaczęło się rwanie i cycole bolą więc to raczej nie jest fasolka tylko wstrętna @@