Styczen 2011

[MOlaGo]

hejka

u mnie NET sie spieprzyl na 5dni wrrrr mam dosc tej neostrady......wrrrr

brzuszke rosnie rosnie.......ja czuje sie szczesliwa w ciazy.....bo mala mnie slodko kopie... heehhe
co do Meza.. jest oki .to zyje z dnia na dzien i sie uspokoilam bo wiem ze to maleje nie sluzy

milej niedzieli wam zycze
i jeszcze spioszki motylki dla malej

 

[joasiab]

Tysia mój gin mi ostatnio powiedział, że zielona herbata bardzo pobudza akcje serduszka dziecka i matki, więc ostrożnie. Ja tez piłam ale teraz już raczej sobie daruję

A my już rosołek zjedliśmy teraz mięsko i warzywka dochodzą w parowarze

 

[Ribi]

blondi warto czasem wejść na strone główną styczeń 2011 bo tam pojawiają się naprawdę fajne tematy
MOlaGo pamiętaj że wszystko się ułoży a teraz najważniejsza jest Izunia

 

[Tysia25]

Joasiab! nio mi powiedział,że mogę pić duże ilości ponoć są niewskazane, ale 2 filiżanki nie zaszkodzą ponoć.Zresztą, wszystko w większych ilościach może być szkodliwe, moim zdaniem Zwykłej czarnej nie pijam, kawy też nie..za to uwielbiam wszelkie zioła: mięta, rumianek, koperek, itp. zawsze piłam, lekarz uważa, że nie ma żadnych przeciwwskazań

 

[claudia4you]

Witam Mamuśki:-)

U nas pogoda póki co jeszcze śliczna:-) Chociaż jakoś tak cięzko w powietrzu, niby słonko świeci i temperatura wysoka ale bardzo duszno. Podobno tutaj od nas, od zachodu ma zacząć się robić brzydko i deszczowo:-( i to już na wieczór:-(

Biorę się za robienie obiadu. Szybko jakieś mięsko i surówkę mój M obierze ziemniaki i gra:-) Nienawidzę ziemniaków obierać , na szczęście mam pomocnika

Miłej i słonecznej niedzieli:-)

Hehe u nas też jak mój jest w domu to on robi z ziemniakami i mięsem a ja się zajmuje sałatkami....
Sama nie cierpię ziemniaków obierać....Chyba że jestem sama i muszę

U nas pogoda lipna.
Już jakiś czas temu zjedliśmy obiad, a Michaś od wczoraj kopie po mojej prawej stronie pod żebrami

 

[ariska]

czesc dziewczynki ja właśnie wróciłam z tego szkolenia. Jakoś dałam radę wyniki w tym tygodniu. Jestem zmęczona, przeziębiona i ogólnie wykończona. Mało spaliśmy co odbija się teraz mega zmęczeniem, do tego się przeziębiłam i lecze się domowymi sposobami zobaczymy na ile bedą pomocne. Nadrobie forum jutro albo później bo padam na pyszczek.
Pozdrawiam

 

[Gosia_27]

Czesc dziewczyny a Ja mam pytanko czy ktoras z Was wie juz cos lub slyszala na temat pasa poporodowego?Znalazlam dzisiaj to w ofercie jednego sklepu internetowego i zaciekawilo Mnie.Ale ciekawa jestem jak to sie ma w praktyce i od kiedy mozna uzywac czy odrazu po porodzie?Bo na jednej stronie wyczytalam ze juz kilka dni po porodzie mozna smialo ale na innej ze dopiero po zakonczeniu pologu.No i czy to dziala czy sie oplaca kupic?Jak cos wiecie to prosze o doradzenie.Wiem ze mam jeszcze 4 miesiace ale moze wcisne go na liste zakupow.

 

[klaudoos]

czesc Kochanieńkie.. do 1 w nocy bylismy na 4 pietrze u znajomych..przed 12 sie wykapalam- mam w ciazy jakies uczulenie- jakby luszczyca.. potem namowilam mojego na zakupy i pojechalismy: kupilismy spiralke- zabawke do lozeczka, wozka, fotelia i pozytywke i malemu wlaczam jak kopie, moze to troche uratuje moje wnetrznosci bo dostalam takie kopy w pecherz w aucie ze sie posiusialam znowu..
zaraz chyba pojdziemy do kosciolka ale nie wiem czy wystoje bo te skurcze mam kilka razy dziennie i wogole ciezko mi siedziec i stac. jak stoje to mi slabo a jak siedze to mam wrazenie ze spodnie mnie gniota, a w domciu zazwyczaj leze i leze na polsiedzaco- optymalne pozycje.. musze jeszcze przystrzyc mezucha, wyprasowac koszule mu do pracy i nie chce mi sie jak diabli..

 

[monciaa]

Mnie też czeka jeszcze dzisiaj prasowanie koszul mężowi... i nie powiem żebym była zadowolona z tego powodu.
Co do skurczów to dzisiaj jak teściowa głaskała mnie po brzuchu to od razu dostałam mega skurcza. Nie wiem jak wy to czujecie, ale ja zawsze przy skurczu mam wrażenie jakby mi ciśnienie rosło i czuję się jakbym była cała czerwona i ciężej mi oddychać, na szczęście trwa to tylko chwilkę.

 

[Madlen80]

Witam,
u nas mialo dzisiaj padac, a byl dosc ladny dzien .
Synek wrocil ze spaceru z mnostwem kasztanow, bardzo ladnie sie nimi bawil, oczywiscie do czasu. Teraz ja sie potykam o nie co chwile ,kasztany leza wszedzie , poroznosil je po wszystkich pomieszczeniach i pewnie nie bedzie chcial ich pozbierac;-).

joasiab dobrze, ze z corcia juz lepiej

klaudoos bardzo fajny fotel!

Gosia_27 ja takiego pasa poporodowego nie uzywalam, ale tez slyszalam , ze mozna go nosic dopiero po pologu.