Styczeń 2014 :)

[milusia21]

Jaguś mnie to przeraża trochę ten "szybki" rozwój to jest jeszcze mój malutki dzidziuś ale fakt rozwija się szybciutko-szybciej niż chłopcy,choć i oni szli piorunem Już dupek mały z leżenia (ok.30stopni) sobie sama siada szok
Jakoś tak mi to wszystko zbiegło się w czasie że sama nie nadążam,tu butelka,tu brak cyca, tu mama i ząbek:-)

Dona nic nie biore na brak laktacji-jesli już są w taki stanie że "eksplodują"to trochę ściągam laktatorem ale dzisiaj już z górki...wytrwałości w ćwiczeniach:*


Moja Zosia jakoś na spokojnie daje zmieniać pieluchę -nie mam z tym problemu Ale na łóżku już samej nie zostawię bo "dolezie" już gdzie chce u niej to tak:dupka dupka pupka stekanie stekanie i dalej się czołga


Ide jutro z nią do lekarza bo ma chyba skazę(dostaje bebiko)

 

[Marika30708]

Ale mi dziś glowa pęka. Chyba po nieprzespanej nocy.
Byłam dziś z synem u laryngologa bo katar 2 msc oczywiście prywatnie
DONA przez te ulewanie to się boje bo przez to zastrzyki były. To była marchewka rozdrabniana widelcem. Dziś już nie dałam po tej nieprzespanej nocy.
Dobrze, że widać u was postępy. Szkoda że musicie tak się męczyć
MILUSIA Ii tak długo wytrzymalas. Patrz żebyś stanu zapalnego nie złapała. Trochę sciagaj żeby piersi nie były twarde i laktacje sama zaniknie. Ją tak syna odstawialam
JAGUS ją podaje codziennie. Czytam na grupach że to uszczelnienia jelita itp. Trzeba dawać pół roku conajnniej. Spróbuj to nie szkodzi

 

[cleopatra1]

Cześć! My dziś byliśmy na szczepieniu. Dzielnie Wojtuś to zniósł.Ale waga od 13 czerwca stoi w miejscu 8kg wiem że to nie jest mało lecz martwie się że ani 100g w górę nie poszło. A dopiero co lekarz mi mówił że mam się nie martwić bo jednak przybiera. Dziś nie zdążyłam zapytać bo ważenie po wizycie było.

Dziś Wojtek miał gości cały dzień babcia i 10 letnia ciotka (moja chrześnica), a teraz padam na twarz. Nic mi się nie chce. Dlatego proszę o wyrozumiałość że nikomu nie odpisałam ale czytałam by być na bieżąco

Uściski dla wszystkich padających po ciężkim dniu

 

[milusia21]

Cleo nie dziw się ze waga stoi w miejscu-nasze dzieciaki już nie leżą i tylko tyją-a się ruszają:-) to taki etap że w miejscu nie uleżą rączki nóżki idą w ruch tak więc dzieciaki będą z wagami już słabły a Wojtuś ładnie waży -1kg więcej od Zosi;-)

 

[jagus_87]

Milusia jak sobie porównuję to w ogóle tego nie ogarniam, że 5 miesięczny maluch jest taki szybki Moja mała tydzień młodsza ale jej się na szczęście nie spieszy Hihi i teraz niekiedy sobie ją noszę jak takiego noworodka i gadam jej że jest moim dzidziusiem - tak się przy tym uwsteczniam, ale ona też zdecydowanie za szybko rośnie;-) Siada tylko jak podam jej ręce by mogła się podciągnąć, a poza obracaniem plecy-brzuch i powoli z powrotem to zaczęła jeszcze wokół własnej osi, więc Zosia zasuwa z tymi postępami;-)


Marika a co podajesz?

 

[Marika30708]

JAGUS ją to muszę szukać probiotykow bezmlecznych czyli np Lacidofil ale ten nie rozpuszcza się i jest w kapsułkach to ja to wypilam. Daje teraz Multilac w saszetkach, kupiłam tez Trilac i ten jest polecamy na grupie alergików. Mogę jeszcze Acidolac. Ja zamawiam na gemini bo tam o połowę tańsze ceny.
Wygodne są probiotyki w kropelkach ale ją mam wątpliwości czy odpowiednio mieszają się i czy nie podaje samego oleju. Tak dziwnie krystalizuje się na dnie. Daje też kwasy DHA Omegamed baby
MILUISA to prawdopodobnie będzie Nutramigen lub Bebilon Pepti

 

[Akuku]

Dziewczyny przetrwalam dzien...dzieki kolezance... teraz padam na pysk wiec juz nawet nie probuje czytac..bo bez zrozumienia hehe... az spowolniona jestem..

Dobranoc jutro sie odezwe.

Ps ciesze sie ze torty wam sie podobaja ja widze niedorobki...ale tak chyba bedzie zawsze;/

 

[olich]

AKUKU torty cudo, ale swoja droga wariatka jestęs jeszcze masz siłe noc zarywać

MILUSIA gratki ząbka MAMowania, no i dbaj o siebie
a cycowanie uzależnia oj uzależnia

MARIKA ty to się masz ztymi dzieciami

FIFKA jak gorączka???

Co da spadania ja tam zwalam winę na za duże mieszkanie. Z Cypichem meiszkaliśmy w kawalerce, do kuchni się wchodziło z pokoju i mieliśmy wybitą ścieną tek że wszystko było widać więc nie zdarzyło mi się żeby mały się sturlał. A Kornele zostawiłam na łózku przy scianie poszałm robić zupkę a ta @ całe łózko przemierzyła i zmiesciła się w szparze między łózkiem a stolikiem ( stolik nawet się nie ruszył) nie wiem jak ona to zrobiła.

 

[elama]

no i muszę temat pociągnąć dalej. Nie złośliwie tylko dla jasności. Mój wcześniejszy post był napisany kulturalnie, może troszkę złośliwie ale chciałam aby niektóre mamy zrozumiały że nie są idealne! i wam może się przytrafić wpadka. Chodziło o zrozumienie, że każda mama niezależnie od sposobu karmienia ma swoje lepsze i gorsze dni. niektóre dziewczyny to zrozumiały i nawet wprost napisały, że rozumieją i mamy kp i mm. i za to dziękuję.

sama karmię mm i tak jak pisałam uraziły mnie te słowa że mm obciąża organizm dziecka, że przy takim karmieniu nie ma się tej specyficznej więzi z dzieckiem ( my odczytałyśmy to jako mm to trucizna, a i mniej dzieci kochacie) i nie dziwcie się nam, że się zdenerwowałyśmy bo to było przykre. a niektóre z was zrobiły z nas totalne histeryczki. powiem wprost jakie mam zastrzeżenia. przez te kilka dni zdystansowałam się do forum i popatrzyłam na niektóre osoby z boku.

fifka - jeśli ktoś pluje jadem to tylko ty każąc mi gnić w swoim sosie. bardzo to miły komentarz

akuku - to twój post zadziałał na nas jak płachta na byka. wyskoczyłaś z tym obciążaniem organizmu dziecka, z tymi chorobami jakie powoduje mm, ze niby astma alergia. Wiec takie male pytanie: CZY JAK TWOI SYNOWIE MAJA ATAKI ASTMY, DUSZNOŚCI TO MOWISZ IM WPROST, ŻE TO PRZEZ MM,ŻE MOGŁAS KARMIĆ ICH PIERSIĄ I BYLIBY ZDROWI ALE WYBRAŁAŚ MM I TERAZ CHORUJĄ? Dobrze, że chociaż z Emilkiem masz tą wyjątkową więź i nie podasz mu tego świństwa. powiedz to starszym synom - zobaczysz jak zareagują i nie dziw się nam. torty robisz piękne - nie zaprzeczę, ale szczerze wolałabym ten czas spędzić z dziećmi bo masz ich 3 i każde wymaga twojej uwagi. a ty wolisz zamiast z dziecmi to tracić czas na podlizywanie się obcym babom?? 100 razy wole kupic pani kwiaty lub bombonierke i pobawić się z dziecmi, poczytac im itd. zapewniam cie ze nie jedna mama tu na forum choć raz pomyślała o tobie to samo.

 

[cleopatra1]

Dzień dobry!

Zapomniałam napisać jako że mały cały czas z katarkiem a od tego też pokaszluje mimo że dostawał maść na antybiotyku a potem Pulneo syrop to teraz mamy Zyrtec krople na alergię - używałyście już tego??

Akuku torty super a podobały się i smakowały dzieciom i pani?

Milusia gratulacje pierwszego słowa i to akurat mama

u nas pierwsze było Ej w wieku 2mc a krótko potem mama potem długo nic a teraz mówi NIE

Marika my w szpitalu dostawaliśmy Lacidofil w formie płynnej a teraz Biogaje daję

Fifka jak Adrianek?