grudnióweczka111
Fanka BB :)
Dziewczyny jesteście super.
Mąż dzięki Bogu OK, chodzi do dietetyka i schudł już 10kg przez około miesiąc ze 110 do 100kg. Niestety zmienił się bardzo po tym wylewie (na gorsze niestety). Psycholog mówi że to mikroubytki charakterologiczne, których badania nie wykrywają. Nie możemy się dogadać i niewiele mi pomaga, takl że jest ciężko, no ale cóż, muszę jakoś to ciągnąć choć czasem sił brak.
Olka od wczoraj w przedszkolu (średniaki), płakała dziś wchodząc do sali. Jestem cały czas myślami z nią i nie mogę doczekać się 15,00 jak ją odbiorę i wycałuję.
Mąż dzięki Bogu OK, chodzi do dietetyka i schudł już 10kg przez około miesiąc ze 110 do 100kg. Niestety zmienił się bardzo po tym wylewie (na gorsze niestety). Psycholog mówi że to mikroubytki charakterologiczne, których badania nie wykrywają. Nie możemy się dogadać i niewiele mi pomaga, takl że jest ciężko, no ale cóż, muszę jakoś to ciągnąć choć czasem sił brak.
Olka od wczoraj w przedszkolu (średniaki), płakała dziś wchodząc do sali. Jestem cały czas myślami z nią i nie mogę doczekać się 15,00 jak ją odbiorę i wycałuję.

w ogóle jakieś dziwne to wesele było, mało kto tańczył, nikt nie chciał brać udziału w zabawach... nie wiem, czemu tak, może dlatego, że to wesele "warszawskie" w restauracji a nie sali weselnej... w domu byliśmy o 4 a mały wstał o 7
chodziliśmy jak zombie i spaliśmy na zmianę