reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2015

agus123 wozek super strasznie mi sie podobaja te z tymi kolami ale ja chyba jeszcze sie pokwapie na te skretne z przodu..takie mialam wczesniej i bylam zadowolona wiec nie bede ryzykowac..ale wozek bardzo ladny i ja bym zostawila taka kolorystyke bo jak bedzie wiecej czarnego to taki bury ja bynajmniej lubie takie kolorowe albo calkiem jasne
 
reklama
czekałam na to właśnie i taka kolorystyka zostanie bo wózek musi być jaśniutki dzięki dziewczyny jutro jade na badanie krwi i ogólne badania a teraz ide troszke poodpoczywać do jutra ciężaróweczki
 
Jestem bardzo zadowolona,kupiłam go jako drugi wózek dla Mikiego,a że jest lekki aluminiowy,ma duże pompowane koła ,a przednie skrętne to prowadzi się go jedną ręką,teraz kupiłam gondole i mam jeszcze śpiwór,więc nie mogę się doczekać spacerów :tak:
 
Rety! Myślałam, że nie przebrnę przez te strony! Uff doczytałam!

Bada, tak zauważyłam, że nasze maleństwa "w tym samym wieku" hehe

Też mam za sobą poronienia, dwa... Ale mi by leki nie pomogły, bo to były puste pęcherzyki. Dzidziusie bardzo wcześnie przestały się rozwijać.

Idę coś ogarnąć do zjedzenia bo mnie te mdłości irytują strasznie!
 
Widze, że sporo jest Was po poronieniach. Ja po pierwszej ciąży byłam pewna, że ciąża to coś bezproblemowego. Niestety przy drugiej ciąży choróbsko mnie złapało i jak byłam w 12tc dostałam plamienie. Poszłam do lekarza i okazało się, że dziecko od 2 tygodni nie żyje. Musiałam jeszcze tydzień czekać na poronienie. najgorsze było to czekanie... Jedyne co mogłam zrobic z tych przeżyć to wywalczyć odszkodowanie i macierzyński. Troszkę to trwało ale udało się. Byłam 8 tygodni na macierzyńskim a z odszkodowania obkupię kolejną dzidzię :)))
 
chetnie bym powstawiala fotki ale nie wiem jak heh dawno temu tego nie robilam a pozatym wtedy to byla inna stronka inaczej jakos wszystko bylo...fajne forum tamto ale mnie wyrzucili z niego hehe ,moderatorka zrobila haslo i tylko osoby ktore je znaly mogly czytac i pisac mnie go nie dali bo za malo sie udzielalam na forum ale to juz bylo po porodzie ,czytalam forum kiedy moglam i pisalam kiedy moglam ciezko bylo hehe to w nagrode zostalam zdyskwalifikowana jako forumowiczka szkoda mi bylo i chyba do tej pory czuje zal bo sie zrzylysmy ..:)
 
reklama
Maya oczywiście, że tak. Odszkodowanie dostałam za martwo urodzone dziecko a macierzyński przysługuje każdemu niezależnie od wieku ciąży. Jedyne co to musiałam określić płeć. Pożyczyłam próbki łożyska ze szpitala wysłałam do laboratorium. Oni zadzwonili do mnie i zapytali się czy potrzebuję płeć do urzędu czy ja bardzo chcę wiedzieć bo jeżeli wyjdzie, że chłopiec to wiadomo, że to jest płeć dziecka a jak dziewczynka to może być to DNA dziecka lub moje. Jeżeli więc chciałabym mieć 100% pewność to musiałam w tej drugiej sytuacji zrobić badanie swojego DNA do porównania. Ja jedynie chciałam płeć do urzędu więc nie było problemu. Przysłali mi papier, że dziecko było płci żeńskiej a dla mnie lepiej bo dalej w sumie nie wiem jakiej było płci. Potem z papierkami poszłam do szpitala i urzędu i wtedy już wszystko mi przysługiwało: odszkodowanie z mojej pracy i męża oraz macierzyński. Się rozpisałam...
 
Do góry