reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2015

Tak,też o tym czytałam,ale mało ,która kobieta o tym wie,dzięki ,że wytłumaczyłaś.
Ja i mąż też mamy prywatne ubezpieczenia,więc pieniądze tak czy inaczej przysługują
 
reklama
aza777 dobrze ze sie rozpisalas pewnie duzo osob nie wiedzialo chyba ze ja taka zacofana jestem tylko hehe ale jesli nie to wazna informacja i bardzo ciekawa bo jestem naprawde zaskoczona ja poronilam dwa razy w podobnym okresie i nikt mi nigdy czegos takiego nie powiedzial ehh ale straty nie da sie przeliczyc a z drugiej strony fajnie bo faktycznie masz teraz na potrzebne rzeczy nie naruszajac budrzetu domowego :)
 
Maya kochana bo w naszym zakichanym kraju nikt o niczym Cie nie informuje... Ja jak już mi puścił szok po informacji, że dziecko nie żyje, zaczęłam grzebać w internecie i dużo osób tak robi. Ja stwierdziłam, że wywalczę to bo dziecka mi nikt nie zwróci a wyciągnę chociaż od naszego systemu ile się da. Owszem załatwianie trwało prawie miesiąc ale było warto.
 
aza777 brawo i tak trzymac :) a miesiac to wcale nie tak duzo ..naprawde ...u mnie dziewczyny juz leza i bajke ogladaja ja tez zaraz kapiel i bajka bo rano o 6 mam autobus do pracy i godzina drogi a w domu bede dopiero kolo 16 ..
 
Witam wieczornie :))

jeden dzień nieobecności i 20 stron lektury wieczornej mnie czeka, żeby tu wszystko ogarnąć :) Co za okropny dzień ! Pogoda senna, paskudna, w pracy mało gwoździa nie przybiłam :p Emilka też bardzo marudna, oglądamy teraz Dorę Odkrywczynię i obie przysypiamy. Chyba trzeba się iść wykąpać, coś zjeść i liczyć, że jutro będzie trochę ładniejsza pogoda ;))
 
aguś :-):-):-):-):-) super, że wszystko w porządku.
Ja mam 32 lata, w styczniu rocznikowo będzie 33.

Jak moi chłopcy mieli ospę, to fiolet nie pomagał, za to ten płynny puder działał cudownie. Także każde dziecko potrzebuje czegoś innego.

Jesli chodzi o rzezcy dla dziecka to ja nie mam nic:szok::szok::szok: Łóżeczko rozwalili, wózek sprzedany, ciuszki prozdawane, fotelika brak. Moje koleżanki w tym roku urodziły córeczki, to pewnie dostanę trochę ciuszków.

Też musze kupić sukienkę i powiesić w szafie, co by córcię przywołać. Chociaż coś mi mówi, że teraz będzie córka. W dwóch poprzednich ciążach czułam, że to chłopcy i mimo że chciałam żeby drugie było dziewczynką, to w środku wiedziałam, że to będzie synuś. :)
 
Ja też mam przeczucie, że bedzie córa. W sumie musimy z takich grubszych spraw kupić łóżeczko i fotelik do auta, bo wózek mamy.
A no i musimy zmienic samochód, bo do naszego z tyłu nie wejda 3 foteliki
 
Najchętniej to już bym w ogóle wszystko pokupowała. I tak od dawna przeglądam różne dziecięce rzeczy. A dziewczyny, czy któraś z was pieluszkowała bądź ma zamiar pieluszkować pieluchami wielo?
 
reklama
A u mnie jeszcze wszystko na świeżo, także większość rzeczy mam, ale pewnie i tak masę kupię. Myślę, że na wózek skuszę się inny niż mam - Emilka jeździła Maritą Roana, ale jakoś niespecjalnie się sprawdził. No, ale najpierw trzeba by sprzedać ten obecny :)
 
Do góry