Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Najlepiej tak z dwa/trzy dni przed owulacją i później po w celu potwierdzenia pęknięcia pęcherzyka.A jak to wygląda? Moje cykle 25-29 dni (nie licząc bieżącego bo na luteinie pewnie wydłużony) to kiedy powinnam iść na pierwszą? Jest jakiś przelicznik do tego?
Ładna kreseczka, trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się rozwijałoJa wczoraj na betę nie pojechałam. Znając to labolatorium to wyników bym wczoraj i tak nie miała . Zresztą tak jak tu parę dziewczyn napisało lepiej zaufać lekarzowi. Jeśli okres nie przyjdzie do wtorku to zrobię we wtorek i czwartek (mam skierowania ). Dziś mam termin miesiączki,no zobaczymy. Narazie mam cicha nadzieję że może coś ruszyło ,plamien nie mam już żadnych ,czuję się źle ,słabo i śpiąca (tak jak w każdej ciąży ) i odrzuciło mnie całkiem od kawy .więc jakaś cicha nadzieja jest że może ten progesteron jednak podskoczył. Nie nakręcam sie ,zobaczymy co z tego wyniknie. Zrobiłam test przed wczoraj i dziś i jest dużo ciemniejsza kreska i dziś wyszła od razu ,nie po 3 czy 4 min. To też w sumie nie jest jakiś wyznacznik czego jestem świadoma jednak jakaś nadzieja jest że nie jaśnieje nie ?
no to ja bym poszła ok 11-12dc wtedy po wielkości pęcherzyka można mniej więcej określić kiedy pęknieTeraz owulację miałam jakoś 14-15 dc
Dzięki. To teraz czekam na okres i zobaczymy czy akurat będą wolne terminy do niejno to ja bym poszła ok 11-12dc wtedy po wielkości pęcherzyka można mniej więcej określić kiedy pęknie
150 zł za monitoring to spoko cena.Znalazłam babeczkę na monitoring. Przyjmuje 3 razy w tygodniu. Ma napisane że pierwsza wizyta w cyklu 150 zł. To dużo dziewczyny? Nie wiem ile taka usługa może kosztowaćpozostali na znanym lekarzu nie podają ceny. Oprócz babki która liczy sobie 500 zł
![]()
Moje siostry do niej chodziły w problematycznych ciążach i po stratach. Każda wizyta 500 zł. Ona przyjmuje w klinice niepłodności.150 zł za monitoring to spoko cena.
A te 500 zł to może babeczka liczy sobie łącznie za wszystkie wizyty monitorujące w danym cyklu? To są 2-3 wizyty. Tak to cena z kosmosu by była.
500 zł to w klinice sobie liczą np. za wizytę niepłodnościową, gdzie sporo czasu i uwagi muszą poświęcić.
To cena kosmos jak za monitoring, bo jednak min. te dwie wizyty w cyklu muszą być.Moje siostry do niej chodziły w problematycznych ciążach i po stratach. Każda wizyta 500 zł. Ona przyjmuje w klinice niepłodności.
Jakby się teraz udało to córka będzie miała skończone 3 lata i 4 mcDo dziewczyn, ktore maja juz dzieci . Jaka u was bedzie