reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

❄️⛄STYCZNIOWE KRESKI ⛄❄️ Nowy Rok zaczynamy, dwie kreseczki pochłaniamy ! 🩷

reklama
Potwierdzonej przez lekarza nie miałam 29 grudnia według aplikacji miała być owulacja
a testy owu robiłaś albo temperaturę ? Bo wiesz z aplikacjami różnie bywa ,nie zawsze ma ona rację . Może poprostu owulacja się przesunęła , stąd opóźnienie w okresie . Najlepiej chyba będzie jak pójdziesz na tą betę ,będziesz wiedziała czy na ten moment coś się wykuwa czy nie . Bo jak nie wiadomo kiedy była owu to i tak ciężko powiedzieć czy beta nie wyjdzie później 😔
 
skąd te negatywne myśli ? Proszę tutaj trochę optymizmu wprowadzić ☺️ kiedy masz mieć 🐒 ?
A pojęcia nie mam 😂 Wyjątkowo obie aplikacje pokazywały zgodnie, że dzisiaj, więc zapisałam na dzisiaj. Ale cholera wie. Testów owu nie robiłam, bo u mnie to bez sensu, temperaturę przestałam mierzyć po tym jak przez duszności nie mogłam spać normalnie, więc wykres byłby niemiarodajny. Co najwyżej proga mogę zbadać (udało się dostać skierowanie w ramach pakietu), więc chyba jutro skoczę. Ale obstawiam jednak cykl bezowulacyjny niestety, znowu 😓 Dzisiaj 34dc i zero sygnałów, że @ nadchodzi, więc bez luteiny się chyba nie obejdzie 🙄
 
Bo w teorii może do implantacji dojść 12dpo więc kliniki zalecają badanie 9-10 dni po transferze, żeby była 100% pewność (zarodek ma 5 dni więc możemy mniej więcej założyć, że to takie 14-15 dni po owulacji)
Niemniej jednak oczekuje się wtedy wyniku min. 3 cyfrowego więc realnie patrząc mała szansa na implantację później. Osobiście podchodząc do in vitro i nie mając 6-7 dni po transferze cienia na teście, też byłabym zrezygnowana - ale ja mam umysł zero jedynkowy, jak miałam implantację 12-13dpo, betę 16dpo około 25 to już widziałam, że nic z tego nie będzie i nie było
Dzięki za wyjasnienie :) miałam nadzieję że może jednak jest szansa :(
 
U mnie sytuacja nie jest klarowna, okresu nie ma, testy z moczu wychodzą cienie, natomiast wczoraj zrobiłam taki apteczny z krwi i wyszedł negatywny wyłapujący hormon bety od 25… więc nie wiem czy to czasem nie jakaś biochemiczna. Jutro po pracy pójdę do laboratorium i sytuacja się wyjaśni mam nadzieję…
Oki, to daj znać jak już coś będziesz wiedziała 🍀
 
reklama
Do góry