reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

cześć dziewczynki :)
mi ginka powiedziała że teraz to dzidzia okręca się prawie non stop :-Di to by się zgadzało z tym co czuję, bo co chwile puka z innej strony i "wypina" się w innym miejscu ;-)

ja wczoraj poszłam spać o 21:szok::szok:a dziś obudziłam się o 6 rano:szok::szok::szok:jestem przerażona! kurcze, gdzie czasy jak mogłam siedzieć do 1wszej w nocy a wstawać o 10rano?:confused2::confused2:z drugiej strony fajnie, bo ogarnę domek zanim mój mąż wstanie, no i nastawiłam kolejną porcje grzybów do suszenia:-D

miłego dnia babeczki!
 
reklama
Witam dziewczynki poranną herbatka z miodem i cytrynką, oraz szarlotką:-p:-) Ale ze mnie głodomor..Pogoda jak zwykle do du** aż się nie chce iśc do pracy ale jeszcze tylko dzisiaj i weekend. Odpoczne sobie troszkę :-)Mam standardowego lenia:-D:-) Najchętniej to bym pospała jeszcze.Szlag mnie tylko trafia bo do wypłaty jeszcze dobry tydzień a już bym chciała sobie coś upatrzec na naszą 1 rocznice ślubu która będzie (11.10):-) Pewnie zakupie coś dla maluszka, ale jeszcze muszę zaczekac. Nie cierpie końca miesiąca kiedy to trzeba sobie wszystko wyliczyc żeby było do wypłaty. Heh.:wściekła/y::wściekła/y:

Życzę Wam kobietki miłego Dnia;-)Pewnie zajrze do Was na chwilkę jak wrócę.:-)
 
Witam!
słoneczko pięknie świeci, a ja muszę się brać za sprzątanie:wściekła/y:, obiadek, :wściekła/y:sałatkę:-D i zakup jakichś dresowych spodni byle wygodnych.:tak:Moja dzidzia też jest ułożona miednicowa, więc jak wstaje z łóżka lub krzesła to boli miednica jak cholera, ale co tam:-) dla maluszka się poświęcę
 
Witam z kawusią :-)
Sobota a ja też dłużej spać nie mogę; kiedyś nie przeszkadzało mi, że leże do 10.00 :-) ivi - nie martw się ja też o 21.00 byłam w łóżeczku - chciałam oglądać coś i ledwo do 22.00 wytrwałam ;-)
Karoli - gratuluję kolejnego zdanego egzaminu! Brawo!
sandarq - na nowym mieszkanku! Super!
labamba - nie martw się ułożeniem maluszka - on teraz fika w każdą stronę, mam nadzieję, że masz już lepsze samopoczucie
Co do mojej kuchni, to nie było tak, że nagle jednego dnia wywaliłam pół przyzwyczajeń i wsadziłam nowe. To się dzieje latami. Raz trzymam mocniej raz luzuję. Pewnych rzeczy jednak w kuchni nie mam nigdy.
Wam się kojarzy, że zdrowe jedzenie jest niesmaczne - jest mnóstwo super przypraw, ziół, są sposoby przyrządzania - to jest pyszne naprawdę :-)
Moj syn mimo swoich problemów neurologicznych jest zdrowy; poczytajcie o cukrze. Według mnie lata bez cukru u niego spowodowało, że lepiej funkcjonuje a po padaczce to tylko wspomnienie. Oczywiście jeszcze leczenie naturalne, terapia - ale żywność jest kluczowa.
"Jestesmy tym, co jemy"
Nie chcę was zanudzać ani od rana ani wpędzać w poczucie winy. Pewne zasady każda z was pewnie ma szczególnie do swoich małych pociech.

Dziś wybywamy z domu do znajomych, wcześniej pogrzeb taty mojej koleżanki - tak więc dzień nie będzie kanapowy :-)

Miłego dnia!
 
Ja juz po prasowalam jeszcze pranie wstawic ale to jak Nicol zajmie sie bajkami , zostane lazienka kuchnia i podlogi ale to zostawie mezowi niech tez ma zajecie . Popoludniu spacer bo sloneczko piekne wiec trzeba kozystac dopoki sie da.
 
Witam dziewczynki poranną herbatka z miodem i cytrynką, oraz szarlotką:-p:-) Ale ze mnie głodomor..Pogoda jak zwykle do du** aż się nie chce iśc do pracy ale jeszcze tylko dzisiaj i weekend. Odpoczne sobie troszkę :-)Mam standardowego lenia:-D:-) Najchętniej to bym pospała jeszcze.Szlag mnie tylko trafia bo do wypłaty jeszcze dobry tydzień a już bym chciała sobie coś upatrzec na naszą 1 rocznice ślubu która będzie (11.10):-) Pewnie zakupie coś dla maluszka, ale jeszcze muszę zaczekac. Nie cierpie końca miesiąca kiedy to trzeba sobie wszystko wyliczyc żeby było do wypłaty. Heh.:wściekła/y::wściekła/y:

Paulina skad ja to znam, czlowiek juz sobie planuje co by tu kupic a do wyplaty jeszcze pare dni. A jak juz przyjdzie to pierwszgo dnia juz nie ma ponad polowy bo najpierw idzie kasa na rachunki, a to co zostaje na przyjemnosci.Takie czasy.
Ale Ty to masz fajny poranek- szarloteczka z rana:)
mniam, zjadlabym taką na kruchym twardym ciescie:)
Oj pierwsza rocznica tuz tuz, moja minela w sierpniu:)czas leci...:)

A rak w ogle to ja sie dzis obudzilam i wstalam po 8 bo o godz 8:15 sasiad z ostatniego pietra zrzucał gruz przez rure ktora leci wzdłóż calego bloku, bo ma remont
!
Kurde jak sie wscieklam, nie dosc ze slysze to w tygiodniu, to jeszcze w sobote!
Normalnie idzie sie wsciec!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no::no::no::no::no::no::no::no::wściekła/y:
 
Z tych nudow i zeby nie zasnac posprzatalam lazienke jak tak dalej pojdzie do wysprzatam caly dom teraz ziem drugie sniadanko i zobacze czy Nicol mi zasnie to wtedy ja tez , mezulek jak zwykle spij jak niemowle nic go nie rusza. Z drugiej str ciesze sie z tak wczesnego wstawania , bede juz przeszkolona jak Monik przydzie na swiat.
 
Witam z kawusią :-)
Sobota a ja też dłużej spać nie mogę; kiedyś nie przeszkadzało mi, że leże do 10.00 :-) ivi - nie martw się ja też o 21.00 byłam w łóżeczku - chciałam oglądać coś i ledwo do 22.00 wytrwałam ;-)
Karoli - gratuluję kolejnego zdanego egzaminu! Brawo!
sandarq - na nowym mieszkanku! Super!
labamba - nie martw się ułożeniem maluszka - on teraz fika w każdą stronę, mam nadzieję, że masz już lepsze samopoczucie
Co do mojej kuchni, to nie było tak, że nagle jednego dnia wywaliłam pół przyzwyczajeń i wsadziłam nowe. To się dzieje latami. Raz trzymam mocniej raz luzuję. Pewnych rzeczy jednak w kuchni nie mam nigdy.
Wam się kojarzy, że zdrowe jedzenie jest niesmaczne - jest mnóstwo super przypraw, ziół, są sposoby przyrządzania - to jest pyszne naprawdę :-)
Moj syn mimo swoich problemów neurologicznych jest zdrowy; poczytajcie o cukrze. Według mnie lata bez cukru u niego spowodowało, że lepiej funkcjonuje a po padaczce to tylko wspomnienie. Oczywiście jeszcze leczenie naturalne, terapia - ale żywność jest kluczowa.
"Jestesmy tym, co jemy"
Nie chcę was zanudzać ani od rana ani wpędzać w poczucie winy. Pewne zasady każda z was pewnie ma szczególnie do swoich małych pociech.
Miłego dnia!

Zgadzam sie z Wami ja tez po22 zwykle juz smacznie spie, wczoraj zaczal sie matrix o22:05 a ja zobaczylam tylko sam poczatek. Czasem spie od20 do 22 i potem siedze do 24:)tak tez lubie, uciac sobie drzemke:) Co wkurza mojego meza, bo on takich drzemek nie uznaje i twierdzi ze powinnam juz isc docelowo spac.
Kaja 10 : co do jedzenia takich rzeczy, to ja jak juz pisalam kiedys probowalam takich rzeczy i uwazam ze jest to kwestią przyzwyczajenia. Mi takie jedzenie nie przeszkadzalo i nawet mi smakowalo, ale mojego meza nie przekonam i juz nie bede probowac, na pewno taki styl odzywiania jest zdrowszy, nie da sie ukryc. Ciesz sie ze Twoj maz podziela Twoje zdanie w tej kwestii bo wiesz mi ze wiekszosc facetow jest opornych na zdowe jedzenie!!!!!!!!
 
reklama
Witam dziewczynki porannie

Masz szczęście, że Twoja cała rodzina zjada wszystko bez sprzeciwu:tak: Ja przeważnie gotuję dwa obiady bo mój M nie zje nic, co jest zdrowe:wściekła/y: Na szczęście mój synuś wcina warzywka z mamuśką, choć zauważyłam że coraz więcej rzeczy chcę robic tak jak tatuś więc zapewne zbyt długo to nie potrwa:zawstydzona/y:
Dzięki Dziewczyny, też tak sobie myślałam, że to jeszcze za wcześnie aby dzidek musiał leżeć z głową w dół, tylko to napinanie mnie wkurza:no:
Moje cycochy nadal puste ale ja miałam problemy z karmieniem więc nie nastawiam się na nawał mleczny:tak:
Mój M miał jutro malować pokoik ale stwierdził, że to jeszcze za wcześnie:no::wściekła/y: I jak tu się nie wściekać:rofl2:
Miłej nocki:tak:

Ja tez jeszcze w lesie z pokoikiem dzieciecym, jestem na etapie zastanawiania sie w ktorym pokoju go zrobic:sorry: a ze podejmowanie decyzji nie przychodzi mi latwo wiec troche to jeszcze potrwa:-D
Rozgladam sie za wyprawka na allegro i tez nie moge sie zdecydowac:zawstydzona/y:
Milego dzionka mamuski
 
Do góry