Sheila
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2020
- Postów
- 422
Jak wcześniej robiłaś i nic Ci nie było to teraz też nie powinnoA robiłaś hennę? Mam wizytę w przyszłym tygodniu i nie wiem czy hennę można czy nie ;/


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak wcześniej robiłaś i nic Ci nie było to teraz też nie powinnoA robiłaś hennę? Mam wizytę w przyszłym tygodniu i nie wiem czy hennę można czy nie ;/
Tak,10 lat temu zaczynalam od dawki 25.Lekarzem nie jestem, ale z tego co soe orientuję zaczyna się leczenie od najmniejszych dawek. Ja zaczynałam od 25-ki w tamtej ciąży aktualnie biorę 125 ze 100 bo tarczyca byla ponad 3. Może skonsultuj to z innym lekarzem, to jednak hormony
Dziewczyny przepraszam że nie odzywałam się od poniedziałku, ale nie byłam w stanie wejść na to forum.... Czekałam aż do wczoraj z nadzieją, że plamienia ustąpią, ale niestety, wczorajszy wynik bety (spadła o 1 tysiąc) i dzisiejsze USG rozwiało wszelkie wątpliwości... z drugiej strony już chyba wolę taka smutna prawdę nic tę niepewność... Ten tydzień był okropny, bałam się nawet do WC chodzić... Rozwój dzieciątka zatrzymał się na wczesnym etapie, najprawdopodobniej jakiś błąd genetyczny był... No i to był 10 tydzień. Już się oswoiłam z tą myślą, w sumie to od poniedziałku miałam źle przeczucia (o ile można się z nią oswoić). Czekam aż zacznie się krwawienie, jedyne na czym mi teraz zależy to żeby samo się wszystko oczyściło w domu, abym nie musiała mieć łyżeczkowania... Życzę Wam wszystkim nudnej, spokojnej ciąży i szczęśliwych porodów :-) miło było Was poznać :-)
;(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((Dziewczyny przepraszam że nie odzywałam się od poniedziałku, ale nie byłam w stanie wejść na to forum.... Czekałam aż do wczoraj z nadzieją, że plamienia ustąpią, ale niestety, wczorajszy wynik bety (spadła o 1 tysiąc) i dzisiejsze USG rozwiało wszelkie wątpliwości... z drugiej strony już chyba wolę taka smutna prawdę nic tę niepewność... Ten tydzień był okropny, bałam się nawet do WC chodzić... Rozwój dzieciątka zatrzymał się na wczesnym etapie, najprawdopodobniej jakiś błąd genetyczny był... No i to był 10 tydzień. Już się oswoiłam z tą myślą, w sumie to od poniedziałku miałam źle przeczucia (o ile można się z nią oswoić). Czekam aż zacznie się krwawienie, jedyne na czym mi teraz zależy to żeby samo się wszystko oczyściło w domu, abym nie musiała mieć łyżeczkowania... Życzę Wam wszystkim nudnej, spokojnej ciąży i szczęśliwych porodów :-) miło było Was poznać :-)
Kochana ,bardzo mi przykro...Dziewczyny przepraszam że nie odzywałam się od poniedziałku, ale nie byłam w stanie wejść na to forum.... Czekałam aż do wczoraj z nadzieją, że plamienia ustąpią, ale niestety, wczorajszy wynik bety (spadła o 1 tysiąc) i dzisiejsze USG rozwiało wszelkie wątpliwości... z drugiej strony już chyba wolę taka smutna prawdę nic tę niepewność... Ten tydzień był okropny, bałam się nawet do WC chodzić... Rozwój dzieciątka zatrzymał się na wczesnym etapie, najprawdopodobniej jakiś błąd genetyczny był... No i to był 10 tydzień. Już się oswoiłam z tą myślą, w sumie to od poniedziałku miałam źle przeczucia (o ile można się z nią oswoić). Czekam aż zacznie się krwawienie, jedyne na czym mi teraz zależy to żeby samo się wszystko oczyściło w domu, abym nie musiała mieć łyżeczkowania... Życzę Wam wszystkim nudnej, spokojnej ciąży i szczęśliwych porodów :-) miło było Was poznać :-)
Mam dokładnie tak samoA ja właśnie jakoś tak nijako.
Nie czuje czy chłopiec czy dziewczynka..
Nawet jak sobie pomyślę że chciałabym konkretną płeć to od razu odrzucam myśl że nie chce tego chce zdrowia i tak jakoś bezosobowo na razie ten bobas jest przeze mnie kochany
Wg zabobonów cera się pogorszyła więc baba ale od słodkiego odrzuciło więc chłop![]()
Kasiu gratuluję udanej wizyty czy to oznacza że teraz będziesz mówiła Julia ?![]()
Kochana szukała bym porządnego endokrynologa...wiem że tarczyca to bardzo trudna przypadłość i nie zawsze od razu da sie przypasowac dawke ,a teraz szczególnie ważne jest by była na odpowiednim poziomiePowiem Ci,ze mam wrazenie,ze jestem pod swoja opieka farmaceutyczna![]()