Świnoujście

[Milenka28]

Witajcie, my właśnie dzisiaj wyszliśmy ze szpitala byłam z Patryczkiem 5 dni bo miał zapalenie oskrzeli, ale muszę się wam przyznać że bardzo odpoczęłam w tym szpitalu bo miałam pod opieką tylko jedno dziecko a nie jak codzień trójkę Patryś też był bardzo grzeczny ale już więcej nie idę do żadnego szpitala, nie ma to jak w domku
A co do płci, to my oczywiście chcieliśmy żeby nasze drugie dziecko było dziewczynką ale jak już byłam w ciąży i dowiedziałam się że to bliźniaki to czułam że będą to chłopaki, później płeć była nie ważna chcieliśmy żeby tylko dzieciaki zdrowe były

 

[zyrraffka]

współczuję choroby( Dobrze, ze już jesteście w domku.
Ja najpierw zmagałam się z przeziębieniem Łukasza, już prawie przeszło, jeszcze ma lekki katarek i kaszel, do tego zęby, więc się wymęczył biedny. Od wczoraj ja zakatarzona, okropność, cała twarz mnie boli. Dobrze, ze Łukaszek grzeczny to jakoś daję radę.
Oczywiście, ze najważniejsze zeby dziecko było zdrowe))

 

[DomiK]

Cześć dziewczyny!

Oj widzę, że choroby w około. Dużo zdrówka dla wszystkich!

U mnie na regionalnym forum zdarzyła się tragedia. Synek jednej z koleżanek zmarł na sepsę pneumokokową :---(13 stycznia skończył roczek :---(Był zdrowym i radosnym dzieckiem. Straszne rzeczy się dzieją na tym świecie...

 

[Milenka28]

A co tu taka cisza ???:-)

 

[zyrraffka]

Domik- straszna tragedia. ((współczuję rodzicom

nie szczepiłam na pneumokoki bo nie jestem przekonana do tych szczepionek. A jak u was wygląda sytuacja ze szczepieniami? Na rota szczepiłam, bo strasznie to zaraźliwe jest.
Co do przeziębień to wczoraj wróciłąm do świata żywycz, niby katar i stan podgorączkowy a czułąm się tragicznie. Łukaszek jeszcze troszkę pokasłuje ale już jest praiwe zdrowy.
10 kwietnia będziemy chrzcić. Najgorsze ze robimy w domu a miejsca mamy bardzo mało ale jakoś muszę wytrzymać.

 

[Milenka28]

My mamy tylko te podstawowe szczepionki, mój starszy syn też nie był szczepiony na pneumokoki ani na rota i żyje więc maluchów też nie szczepiłam:-)

 

[DomiK]

Hej!

My szczepiliśmy małą tylko przeciw ospie wietrznej, chciałam ją na wszystko zaszczepić, ale potem poczytałam trochę o tym i o efektach ubocznych i że jak zwykle chodzi tylko o kasę, więc nie szczepiliśmy jej.

 

[Milenka28]

Witajcie dziewczynki:-) co taka cisza? My byliśmy w niedzielę w cyrku, trochę mnie ta impreza kosztowała ale dziecko zadowolone a to najważniejsze :-) A za tydzień mój synek kończy 8 lat boże jak to zleciało dopiero był takim małym skrzatem a teraz duży facet:-) A co u Was??? Pozdrowionka

 

[zyrraffka]

oj cisza cisza, wszystkiego najlepszego dla Kacperka. Ja wczoraj i dzisiaj byłam na bardzo ciekawym szkoleniu. Mąż cały weekend opiekował się Łukaszem ale swietnie dał sobie radęzresztą nie pierwszy raz. Jutro składam podanie do żłobka mam nadzieję, że uda nam się dostać. We wrześniu do pracy, juz się nie mogę doczekać