reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

Mam niedługo wyznaczony zapis KTG o którym pisała Kanka - co to badanie określa, czy po nim dowiem się kiedy w przybliżeniu mogę spodziewać się tego momentu?? Czytałam że jest to zapis rytmu serca czy coś podobnego?
Jestem załamana swoją niewiedzą :mad:
Podzielcie się swoją wiedzą.

Pozdrawiam
Sas
 
reklama
KTG to zapis tętna dziecka. A swoją drogą fajnie słychać jak serducho bije i jakie są odgłosy jak się wierci.  Ja raz aż się przestraszyłam tych odgłosów.... :)
Odejścia wód płodowych za nic w świecie nie przeoczysz. U jednych się sączą u innych tak jak u mnie to chlustają.
Leżałam sobie wieczorem na łóżku, nic nie zapowiadało, że tej nocy mam jeszcze urodzić, choć skurcze miałam od popołudnia w miarę regularne i mało bolesne. Leżę a tu nagle chlus... i leciało...
Wcześniej jak się kąpałam odpadł mi czop śluzowy i myślałam, że to jeszcze czas. (czop odpada nieraz na dwa tygodnie przed poropdem) i na wszelki wypadek założyłam podpaskę jakbym miała mocniej krwawić... Po odejściu wód momentalnie podpaska była cała... A potem do szpitala.
Krwawienie przy odejściu wód może być spowodowane tym, że szyjka macicy się już rozwiera...
 
Od kilku dni zauważam często mokrą wkładkę higieniczną. Czy to może oznaczać że następuje wyciek wód czy może taka większa ilość wydzieliny ( bezbarwna) to normalka na tym etapie ciąży ( 38 tydz). ??
Czy można jakoś to sprawdzić? Wizytę mam dopiero w środę a obawiam się że do tego czasu może to być niebezpieczne dla dzidzi


Pozdrawiam
 
hej
sasirka - ja sie nie znam na tym specjalnie, ale slyszala, ze mozna to sprawdzic za pomoca testow (dostepne w aptece) lub zwyklych papierkow lakmusowych. wiecej na ten temat znajdziesz na forum gazety wyborczrej :) tam zdaje sie dziewczyny o tym pisaly
pzdr
marianka
 
Witam
Jeszcze jestem wsrod was tz mamusiek oczekujacych...nadal mam skurcze i pozostale objawy,ale musze jeszcze "troszke"poczekać.Tak stwierdził lekarz.A ja juz nie moge sie doczekac;wszyscy i wszystko czeka na nasze malenstwo ,a ono tylko "fika koziolki".Jestem strasznie niecierpliwa i dlatego te tygodnie sa dla mnie udreką.Wiem,wiem wszyscy mowia ze to tylko pare tygodni i szybko mina, ale ja....zreszta mysle ze nie jestem sama prawda ? :)

pozdrawiam

 
no to wreszcie znalazlam watek gdzie moge opisac i dowiedziec sie troszke o objawach przedprodowych
wiec krociutko opisze swoja sytuacje:
Dzisiaj mija 36 tydzien i 3 dni ciazy.
W poniedzialek 28.11.2005 mialam ostatnia wizyte u lekarza.
Lekarz powiedzial : Rozwarcie jak narazie na 2/0.5/0 glowka nisko na dole, bebek opadl od ostatniej wizyty sporo.
Stwierdzil ze mala mogla w poniedzialek wazyc okolo 2800-2900 czego niejestem do konca pewna poniewaz duzo lekarzy co do wagi myli sie . Ale pocieszyl mnie juz wtedy ze ciaza zaliczana jest juz jaka "donoszona" i ze moge spokojnie rodzic . ::)
Narobil mi troche obaw powiedzial ze termin porodu juz nielerzy w jego rekach tylko dzidzi ;) , ze moze to sie stac na dniach a moze nawet tygodniach nastepna wizyte dal mi na 19.12.2005 dodajac powiedzial " ale pani karolino watpie zebysmy sie tego 19.12 spotkali w gabinecie ;) No wiec .. od tygodnia mam bole podbrzusza lekarz stwierdzil ze to moze byc normalne bo mala moze mnie uciskac na podbrzusze
W nocy przy zmienianiu pozycji mam dosc dolegliwe bole brzucha.
Uczucie ciagniecia w dol i jakby cos mi sie upychalo w podbrzusze mam od wczoraj.
Mam rowniez dosc czesto intensywna biala gensta czasami wodnista wydzieline.
Czasami rowniez ukuje mnie cos kroczu jakby ktos wzial mnie igla nakuwal ale to jest krotki bol
Mam czasami bole "zadko" jak przed dostaniem okresu .... teraz hmmmmm
teraz boli mnie bardzo bebek ledwo sie ruszam pewnie zaraz bede musiala sie isc polozyc.
Boje sie jedynie ze niebede wiedziala kiedy i w jaki sposob zaczynaja sie u mnie objawy przedporodowe z tego wzgledu ze to jest moja pierwsza ciaza ,a do szkoly rodzenia niechodzilam .
Do szpitala w ktorym chcialabym rodzic mam do dojechania okolo 25 km. dlatego chcialabym jak najwczesniej rozpoznacobjawy ciazy zeby zdazyc.
poniewaz do przejechania mam akurat samo centrum miasta szczecin :-[
jeszcze dzisiaj sie dowiedzialam ze jednak tatus dzidzi nie bedzie przy porodzie bo sie boi widze bardziej niz ja : :-[ i czekam do niedzieli az moja mama przyjedzie ktora bedzie rodzila ze mna. mam jedynie nadzieje ... ze do niedzieli wytrzyma jeszcze dzidzia i posiedzi sobie troche . pozdrawiam


 
a ja niewiem czy mialam juz jakies skurcze bo niewiem jak skorcze wygladaja mozliwe ze mialam jakies a mozliwe ze nie???pozdrawiam
 
Ja mam termin na 12 grudnia i od wczoraj cierpie na najwiekze bole krzyza. Zwykle przed miesiaczka mialam duze bole krzyzowe, ale te, ktore przezywam teraz- sa nie do porownania. Poza tym moja dzidzia fika jak szalona (bardziej niz kiedykolwiek), a myslalam, ze ruchy dziecka beda teraz bardziej ograniczone ze wzgledu na brak miejsca. Brzuch jest wypchany na wszystkie boki ;-) Pobolewaja mnie dolne partie brzucha i mam nieregularne skurcze (czasem bolesne). Interpretuje to jako nadchodzacy porod, bo to w koncu tylko 2 dni, jesli maluszek mialby przyjsc na czas planowo. Jedyne czego sie obawiam to to, ze nie zdaze do szpitala, bo akcja porodowa moze odbyc sie szybko... Nie wiem, mam takie glupie mysli, ze moze nie rozpoznam tych prawdziwych boli, ze to juz naprawde czas... ::)
 
reklama
Kiedy byłam w ciąży też martwiłam się, że w 40 tyg. nie obserwuję u siebie żadnych objawów zbliżającego się porodu (pisałam o tym na tym forum). Potem okazało się, że znalazłam się w tej grupie przyszłych mam, którym odeszły wody na długo przed samym porodem. Pamiętam jednak tamten wieczór i kilka "symptomów", które - gdybym tylko wiedziała - mogłabym uznać za sygnał ostrzegawczy, że coś się niebawem wydarzy. Przede wszystkim cały dzień poprzedzający odejście wód czułam się jakoś dziwnie. Byłam niespokojna, podekscytowana, narastało we mnie poczucie, że coś się zdarzy i wcale nie łączyłam tego z porodem. Wręcz przeciwnie - sądziłam, że przy moim szczęściu pochodzę sobie z brzucholcem jeszcze z dwa tygodnie. Z drugiej strony miałam świetny humor, zaśmiewałam się do rozpuku z jakiegoś programu rozrywkowego w TV. Od tygodnia obserwowałam na bieliźnie zwiekszoną ilość śluzu z niteczkami krwi - był to pewnie czop ale jak już tu napisano - odejście czopa może wyprzedzac sam poród nawet o dwa tygodnie. Brzuszek mi nie opadł - co tylko potwierdzało moje wątpliwości co do rychłego rozwiązania. Nie miałam żadnych bóli, żadnych skurczy. Co kilka minut za to wizytowałam toaletę w wiadomym celu. Tamtej nocy obudziło mnie dziwne uczucie niepokoju. Przy tym czułam się przez moment wzdęta, jak podczas niestrawności. Kiedy wstałam do toalety usłyszałam owo charakterystyczne "pyk" i dosłownie trysnęło ze mnie - dziewczyny mają rację, tego nie da się pomylić z czym innym. Bóle nadeszły dopiero kilka godzin później, kiedy już znajdowałam się w szpitalu.
 
Do góry