reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Szafa malucha

Ja jeszcze łóżeczka nie mam, a pościel koleżanka mi uszyje chyba po dzeisiątym i dopiero wtedy zamówię poszewki. Myślę, że nie warto wcześniej ubierać, mąż chyba poradzi sobie z prześcieradłem, a resztę to możemy zrobić nawet po powrocie ze szpitala :tak:
 
reklama
Dzięki kochane, to ja się już tak bardzo nie spieszę ;-) :-)
Pościel uprana, jutro uprasuję, a założę za jakiś czas....
To chyba przez tą moją szyjkę taka nerwowa się zrobiłam :baffled:
 
Ja mam łóżeczko ubrane. Ale to stan przejściowy- co by się trochę przewietrzyło to wszystko (czytaj: nacieszyło oko :-D )

Wyprać mam zamiar jak będzie bliżej terminu. Choć przez Was zaczęłam się zastanawiać czy nie wyprać jednego kompletu na wszelki wypadek wcześniej. Nic się przecież nie stanie jak sobie pfrzeczekawyprane w szafie. Najwyżej wypiore raz jeszcze :-)
 
Dziewczyny, a czy wy macie już łóżeczka kompletnie przygotowane dla dzidzi? Tzn. czy pościel już wyprana i włożona do łóżeczka. Właśnie dziś zastanawiałam się czy już założyć prześcieradło i ochraniacz itd.

Pomocy...

Kurcze, jak Adusia miała się urodzić to miałam stanowczo mniej "problemów" :baffled: :tak: :szok:
ja powoli wszystko piorę i na jutro (a może jeszcze dzisiaj) mam zaplanowane pranie pranie właśnie pościeli, a włożę chyba później, bo nie widzę teraz większego sensu. w końcu mam jeszcze miesiąc (z hakiem). jutro idę do gina, to zobaczymy, czy termin się nie przesunie:szok:
 
lozeczko wlasnie przed chwila zlozylam sama i poszlo latwiej niz z komoda!!!!!!!! o wiele!!!!!!!!! materac i posciel bedzie dopiero za jakis miesiac wiec tylko 'gole' lozeczko stoi na razie. fotka pozniej ;))
 
Asylan no to swietnie! czekamy na fotkie nagusa lozeczka ;-)
Ja dzisiaj dostalam od mamy w koncu ta uprgniona paczke no i kurcze rzeczy jakie mi wyslala sa na 6 miesiecy + ... choc bardzo fajne...(noo ja byc moze bym troszke inne kupila ;-) ):-D:-D:-D
wprawdzie przydadza sie, ale to znaczy ze musze jeszcze kilka rzeczy dokupic na te pierwsze 3 miesiace (choc co nie co juz mam) ;-)

Pamietacie dziewczyny ta torbe na pieluchy ktorej fotke zamiescilam... jejjjjku jaka jest super ma miejsce na wszystko i w ogole EXTRA>>>!!!
no teraz to bede znow gozinami sie wpatrywac w nowe rzeczy...

aaa i mama kupila mi nosidelko... naprawde wyglaa mega fajnie i wygodnie i ma taki stelarz, ze wyglada ze dla kegoslupa oki... no ale o 3 miesiaca mozna nie wczesniej - jestem ciekawa jak se sprawdzi ;-)
 
Izka - ja glosuje za bassinet ;-) jezeli bedziecie wyjezdzac...to w sumie czemu nie... no i ma wibracje i "pozytywke"...zawsze mozesz ja odsprzedac, a potem jak wrocicie to moze ci sie gust zmieni i inne lozeczko bedziesz chciala wybrac..

no, ale ja to nie praktyczna jestem chyba, ja tez wybralam kolyske na poczatek...:eek:
 
reklama
Dzieki Anni za podpowiedz, no wlasnie sama nie umiem sie jakos zdecydowac a moj maz to juz calkiem zbaranial od tych lozeczek, co-sleeperow, bassinetow, kolysek, eh, ciezka sprawa, heheh.
 
Do góry