reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Szafa malucha

reklama
Monia śliczne te ciuszki, a skoro i sobie coś kupiłaś to czas aby się w tym zaprezentować ;-).
Efilo moje pierwsze ciążowe spodnie również zaczynają byc ciasne a myslałam że wystarczą na całą ciążę, chociaż z drugiej strony w czerwcu może być na nie za ciepło :-).
 
Ciesze sie ze wam sie ciuszki podobaja:-)

No wiec ja chodzilam caly czas w spodniach sportowych bo w swoje jinsy z przed ciazy sie nie miescilam juz od jakisc dwoch miesiecy. A spodni ciazowych nie moglam kupic wczesniej bo jestem wysoka ale chuda a tu robia inaczej te spodnie. Mysla ze jak ktos jest w ciazy i ma brzusio to od razu duzy tylek i bidra wiec na mnie nawet najmniejsze ciazowki wisialy tak ze szok. Dopiero wczoraj udalo mi sie znalezc dwie pary jinsow 3/4 (nie musze sie martwic o dlugosc bo mam dlugie nogi i ciezko kupic dosc dlugie spodnie) i przymierzylam najmniejszy mozliwy rozmiar i choc by mogly byc lekko ciasniejsze to zle nie wygladam:-D A zdjecia chetnie zrobie ale nadal czekam na ten prywatny watek:-D :-D No i wlasnie siedze sobie w pracy w nowych spodniach hihihi
 
Monia
u mnie by sportowe nie przeszły. :baffled: Chodzę na co dzień w ciążowych spodniach wyglądających jak od cieplejszego garnituru.

Kotek
ja właśnie nie kupuje nic nowego czekając na nieco cieplejsze dni. Przecież nie kupię już nic ciepłego na te trzy miesiące bo bez sensu :tak:
 
No ja akurat mam fuksa bo choc pracuje w "powaznym" miejscu to moge nosic niektore sportowe rzeczy do pracy. Spodnie moga byc byle by nie byly te ze sciagaczem na dole czyli musza byc proste. Wlasnie takie spodnie sobie wczesniej kupilam, trzy pary w roznych kolorach, zawiazywane w pasnie na takim pasku ale proste nogawki i dosc cienki i do tego bluzki niby sportowe ale nie zupelnie. Z tego samego materialu takie elastyczne dopasowane. Bardzo wygodnie mnie sie w tym chodzilo i nadal chodzi i nawet ladnie brzuszek podkresla choc to nie jest stroj ciazowy ale mnie sie juz ZNUDZIL!!! Tyle sie w tym nachodzilam ze teraz jak u nas zrobilo sie lato to musialam kupic cos no i mi sie udalo ze te 3/4 spodnie choc lekko luznawe ale sa fajne i wygodne no i wreszcie mam jinsy:-D Nawet nie wiecie jak sie stesknilam za jinsami noszac te elastyczne ciuchy!!!!
 
Monia-ciuszki super, widze te same motywy na jednej z moich sukieneczek, slodkie :-)
Efilo-tutaj w stanach jesli chodzi o ubranie to jest nieco wiekszy luz, w Polsce dosc sztywno pod tym wzgledem. Ja pracowalam tutaj na uniwerku jako asystent naukowy i moje kolezanki czesto chodzily w spodniach typu dres (oczywiscie bez jakis tam paskow) ale generalnie jeans-y, dresy, bluza i czapeczka z daszkiem nikogo nie gorszy :-) Mnie samej ciezko sie bylo przestawic na poczatku ale teraz mysle ze to jest fajne, bo nikt nie skupia sie na wygladzie tylko na pracy i moze dlatego maja wyniki.
 
Izka nie odpisalas mi czy chodzisz do khols-a i czy kupujesz ciuszki Carters??

A co do tego luzu w ciuchach tutaj to nie znosze tego akurat. nikt nie przywiazuje uwagi do niczego i ludzie wygladaja jak idioci. Nie raz widzialam kobiete w supermarkecie we walkach, kobiety nosza bluzki z myszka Miki a sa po 40. Dajcie spokoj, nie mowie ze kazdy ma chodzic w garniturze itd ale amerykanie naprawde nie maja wcale gustu!
 
hehe, Monia-ja mysle ze to nie jest kwestia gustu, bo jak sa jakies gale to wszyscy wygladaja extra, to jest kwestia luzu na codzien. A ja to akurat lubie, bo w Polsce tracilam nawet kilka godzin zeby w ogole wyjsc z domu, a tu juz sie tym nie przejmuje i zyje na wiekszym luzie. Niunia plywa bezstresowo, hehe.
Monia sorki, dopiero teraz zauwazylam ze pisalas o Kholsie (straszna ze mnie gapa). Co do Kholsa to czasem tam chodze, maja piekne rzeczy, ale drozsze. Wlasnie spojrzalam na metki-wszystko prawie mam Carters :-) nawet nie wiedzialam, bo patrzylam na material i kolor a nie na firme :-) ale kupowalam w Targecie, bo maja dosc tanio-tak mi sie przynajmniej wydaje, kazde ubranko za 4-5 dolarow.
 
Izka ja nie wiem jak to jest ze piszesz ze w Targecie jest tanio. Mnie sie wydaje sredni, niektore rzeczy duzo drozsze niz gdzie indziej. ja kocham Kholsa hahaha maja super przeceny i to stale. Co weekend przeceny i to na super ciuchy! Mozna kupic nawet 70-80 procent taniej.

co do tego "gustu" to naprawde, ludzie ladnie wygladaja tylko w telewizji bo na zywca to same obiboki hahaha. Nawet widzialam artystow i wygladali ochydnie. Wiesz brak makijazu, stare ciuchy itd. Jak ich wizazysta nie zrobi to konie haha. Moja mama zawsze mowi ze skad oni biora tych ladnych ludzi do telewizji bo na zywca to tu sa same grubasy. A na powaznie to ja jeszcze w zyciu nie widzialam ludzi TAK grubych! Co nawet, nie wiedzialam ze jest mozliwe bycie takiem grubym!:szok:
 
reklama
Monia-ja tez lubie kohlsa ale u nas wypada drozej niz inne sklepy, moze to zalezy od stanu? Promocje robia sobie chyba indywidualnie a nie krajowo. Co do amerykanow-takich grubasow to ja tez nigdzie nie widzialam, no ale spojrz na ich diete-lunch i dinner (to jak dwa ogromne obiady), wszedzie skrobia kukurydziana, a jak cos smaza to juz na maxa musi ociekac tluszczem...no i potem na wadze jest 100-150 kg. Co do gustu, mnie sie zdaje ze to zalezy od czlowieka ale np. moj maz twierdzi:cyt."ze przecietny amerykanin wyglada jak kloszard".
 
Do góry