reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Szczepić czy nie szczepić....temat rzeka:)

Dziewczyny jutro mamy szczepienia kontynuacja ,ostatnio mała była szczepiona 3 razy osobno ,nie kupiłam szczepionki wszystko w jednym ,myślicie ze teraz można zaszczepić ją szczepionką skojarzoną mimo tego że pierwsza dawka była osobno ?
 
reklama
Moze ktos bardziej obeznany potem odpisze, ale z tego co slyszalam, ze jesli sie zaczelo szczepic oddzielnymi szczepionkami to tak trzeba kontynuowac...
 
Ja szczepiłam dotychczas wszystko na NFZ i teraz we wrześniu mamy kolejne szczepienie i tez już nie mogę wybrać skojarzonej. Ale następna dawka już bedzie skojarzona, tak ustaliłam z moja pania doktor, bo Piotruś juz bedzie miał powyżej roku i nie chcemy,zeby źle mu sie kojarzyło
 
jednak doszłam do wniosku że nawet jakby było można mała nie dostanie szczepionki skojarzonej.Ja nie wiem czy to zbieg okoliczności ale prawie moje wszystkie fumfelki szczepiły dzieciaczki tymi skojarzonymi aby mniej bólu było ,a potem a to nóżka boli ,temperatura ,drętwienia .Ja poprzednio Oliwcie zaszczepiłam tymi na Nfz ,wiadomo trzy kłucia ,popłakała troche ,przespała drogę do domu 5 minut ,zjadła i potem sie uśmiechała i bawiła .jakby nigdy nic .Nic ją nie bolało ,temperatury tez nie miała.
Wiec pozostaje mimo jej łaczu i bólu mojego serca wtedy przy każdym kłuciu osobno .
Może na szczepionki skojarzone zdecyduje sie jak będzie starsza
 
lenka, to zadna regula... Moja Zuzka byla szczepiona skojarzonymi 6w1 i nie miala zadnych efektow ubocznych [jak zwal, tak zwal], ani temperatury, ani bolow nog, ani odretwien, no tylko tyle, ze plakala w trakcie szczepienia, ale to chyba niemal kazde dziecko placze, bo to nowe doswiadczenie i od razu bol... W nocy po szczepieniu ladnie spala, a kolejny dzien byl bez zmian. Takze skojarzona szczepionka nie rowna sie tym wszytskim dlegliwosciom :-)
Ale to Twoja decyzja i taka bedzie najlepsza dla Twojego dzieciatka! Powodzenia :-)
 
no trzeba kontynuować jak się zaczęło. niestety. ja też mam ciągle mieszane uczucia.
MMR Nikodem nie był szczepiony, tylko STarszak. Nika też nie będzie. ale na razie jadę 6w1, drogie cholerstwo ale naprawde nie wiem co robic. mętlik w głowie człowiek ma... :-(
 
my po szczepieniach .Oj moje biedactwo ,ale nie bedzie pamietać.Dałysmy radę ,tata trzymał więc mala czula się bezpiecznie a ja cała blada .
 
reklama
Do góry