reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

szczepienia

Ja nie mam zdania na ten temat. Zasadniczo nie lubię przesadzać ze szczepionkami. Telewizora nie mam więc reklamy nie widziałam...
 
reklama
Ja dzisiaj też pytałam mojej pediatry i np odradziła mi szczepienie starszego bo jak powiedziała ma to sens podobno do 5 roku życia. Chodzi mi o pneumokoki. Natomiast zalecenia aby uniknąć sepsy jak pisały wcześniej dziewczyny i przedewszystkich NIE ZABIERAC MALUCHÓW W DUZE SKUPISKA LUDZI. Powiedziała że jak widzi maluchy w supermarketach to jej się włos na głowie jeży. Zresztą pneumokoki i meningokoki to tylko 2 z możliwych przyczyn sepsy a możą ją powodować jeszcze wiele innych np różne grzyby, pleśnie no a tego nie da się już wyeliminować. Z objawój wysoka gorączka i jak to powiedziała lekarka błekitna wysypka w okolicach twarzy, ale w TV mówił dziś lekarz żeby nie bagatelizować nawet jakby śladów po ukąszeniach
 
Ja nie mam zdania na ten temat. Zasadniczo nie lubię przesadzać ze szczepionkami. Telewizora nie mam więc reklamy nie widziałam...
Ja mam dokładnie takie samo zdanie, co prawda telewizor mam ale nie oglądam i reklamy nie znam :)
Szczerze mówiąc zapytam naszego lekarza co on na to, ale on własnie z tych co nie przesadzają ze szczepionkami, na HIB zalecał zaszczepić dopiero po roku - wystarcza wtedy jedna szczepionka więc za 2 m-ce tak własnie zrobimy. A o resztę podpytam, myślę zresztą że póki dziecko nie chodzi do żłobka/przedszkola/nie jest w szpitalu to ryzyko jest minimalne...chociaż teraz może zacznie się większe bo maluchy zaczną grzebać w piaskownicach, mieć kontakt z innymi maluchami na placu zabaw...muszę to przemyśleć :)
 
Dziewczyny ja uważam że zawsze istnieje ryzyko chorób i nie jesteśmy wstanie zaszczepić dzieciaków na wszystkie możliwe. Tak po prostu to jest to nie realne mimo naszych najszczerszych chęci.
Nam lekarz też radził szczepiń na hib ok 1 roku, ale jak mamy częste kontakty z dziećmi z przedszkola lub złobka to wcześniej i dlatego ma teraz.
Z drugiej strony reklama robi swoje i każda matka będzie się zastanawiać ...ale przeciez taki ma odnieść skutek reklama aby zachęcić.. Wydaje mi się że jeśli nie jest to reklama Ministerstwa Zdrowia tylko jakiejś firmy trzeba to dzielic przez 2 a nawet przez 3.Oczywiście że istnieje ryzyko zachorowania ale czynie większy procent dzieci choruje na raka? Przecież sepsa i itp. są procentowo niewielkie.
 
My zaszczepiliśmy Martusię przeciw pneumokokom z tego względu, że wiedzieliśmy, że pójdzie do żłobka. Rozmawiałam z pediatrą, i powiedziała, że jeśli dziecko nie chodzi do żłobka czy przedszkola, to nie ma konieczności szczepić przeciw pneumokokom, bo ryzyko zachorowania jest bardzo małe. Ale skoro Martusia miałą iść do żłobka, to radziła zaszczepić, bo jest coraz więcej przypadków zachorowań, i to właśnie większość w żłobkach i przedszkolach. Poczekaliśmy tylko, aż skończy pół roku, bo wtedy potrzebne są trzy dawki- dwie w odstępach min. 6 tyg, i dawka przypominająca po skończeniu roczku (dla dzieci do pół roku są 4 dawki), a z tego co pamiętam to po ukończeniu roku dwie dawki, a po 2,5 roku do 5 lat jedna- ale za to ręki sobie uciąć nie dam bo już dawno się o to dowiadywałam i nie pamiętam dokładnie. Niestety dużym minusem jest koszt- takie maluszki szczepi się szczepionką Prevenar, cena waha się od 255 do 340 zł :szok:, niezła różnica, nie? jakby ktoś potrzebował to dam namiar gdzie jeszcze niedawno można było kupić za 255 zł, tylko muszę odgrzebać adres, bo pamiętam tylko wzrokowo gdzie to było, mogę też kupić i przesłać jeśli ktoś poza Warszawą będzie potrzebował a u siebie będzie mieć drożej, tylko oczywiście potrzebna jest recepta. Starsze dzieci można szczepić tańszą szczepionką Pneumo23- ok. 50 zł, ale dopiero jak dziecko ma ok. 2 lat, bo ta szczepionka nie zabezpiecza dobrze malutkich dzieci.
Dużo informacji jest na stronie Pneumokoki , są m.in. porady ekspertów.
 
Właśnie znalazłam na tej stronie, którą podałam:

"Dla 2-latka zalecane jest podawanie szczepionki skoniugowanej przeciw pneumokokom (Prevenar), ponieważ szczepionki nieskoniugowane (np. Pneumo 23 lub Pneumovax) nie są aktywne u młodszych dzieci. To oznacza, że ich podawanie nie spowoduje trwałej odporności opartej na pamięci immunologicznej. Z tego powodu zalecane jest podawanie szczepionki skoniugowanej wszystkim dzieciom do 5 lat."

"(...) dla dzieci w drugim roku życia stosuje się dwie dawki szczepionki skoniugowanej (Prevenar), w odstępie co najmniej 8 tygodni."

"Jedną dawkę szczepionki można podać bezpośrednio po ukończeniu przez dziecko 2 lat."

"W wieku 9 miesięcy zaleca się podanie 2 dawek szczepionki koniugowanej (Prevenar) w odstępie 4-6 tygodni oraz trzecią dawkę po ukończeniu roku."
 
Odnośnie szczepionek pojechałam skonsultowac się do Kliniki pediatrycznej w Krakowie - Prokocimiu i usłyszałam tam, że najlepiej jest szczepić dzieci szczepionkami "państwowymi", bo daja lepszą odporność niż skojarzone, a poza tym, żeby połączyć kilka szczepionek w jeden zastrzyk, to trzeba tam napakować kupę chemii, a to podobno nie jest obojętne. Tak na prawdę, to dokładne badania będą za kilka lat, jak solidnie podrosna pierwsze dizeci szczepione skojarzonymi... Plus tych skojarzonych jest za to taki, że dziurkuje się Malucha tylko raz, więc mniej bólu, ale z medycznego punktu widzenia nie sa lepsze. Co do dodatkowych szczepień, polecono mi HIB, natomiast pneumikoki ewentualnie po skończeniu przez dziecko 2 lat, bo wtedy szczepi sie raz, a szczepionka kosztuje ok 30-40 zł. I bardzo ostro skrytykowali nagonkę na pneumokoki - że to kampania firm farmaceutycznych nastawiona na zyski, a tymczasem w Polsce rocznie umiera rocznie 30 razy (!!!) więcej dzieci na powikłania pogrypowe, niz na pneumokoki. Acha! I jeszcze powiedzieli, że przeciwko pneumokokom powinno sie względnie zaszczepić dzieci chore, z wadami genetycznymi, bardzo niska waga urodzeniową itp., bo one sa bardziej narażone.

Tak więc ja państwówka+HIB, a pneumokoki jak Olka skończy 2 latka - ja posłuszna pacjentka jestem...
 
Z dzisiejszej Rzeczpospolitej
szczepieniahu2.jpg
 
reklama
też słyszałam , ze najlepiej szczepić po 2 r.z...i jest to koszt do 60 zł
natomiast przed są to 3 serie - Jedna kosztuje 350 zł.
 
Do góry