reklama
mała_mi88
30.09.2010; 3970g; 58cm
Mieliśmy szczepienie w czwartek,juz trzecie i ostatnie z trzema kłóciami.Kolejne to już tylko jedno kłucie w rączkę.Mały płakał bardzo,a ja razem z nim..mąż trzymał go na rękach podczas szczepienia bo mnie się bardzo trzęsły ręce,zresztą ustalilismy to wcześniej.w domu na szczęście było spokojniej niż ostatnim razem i bez gorączki,stan podgorączkowy tylko był.
Przy okazji szczepień mały został jak zawsze zmierzony i zważony i:
Waży 6.400 (waga urodzeniowa 2840) i ma 62 cm (przy urodzeniu 48 cm),jest zdrowy i to co mnie najbardziej cieszy nie ma śladu po napięciu mięśniowym.Płakałam po wyjściu z przychodni z żalu bo niuniek płakał i z ulgi,że juz wszystko jest dobrze! Jeszcze mamy jechać na kontrole do neurologa ale lekarka powiedziła że to jak chcemy bo wszystko jest już w porządku.Oczywiście chcemy i pojedziemy na kontrolę.
CzarodziejkaM strasznie się cieszę,że już wszystko w porządku!
Ida Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 255
czarodziejka, super!!! no i liczby godne szacunku


onesmile
Świat według Pafffcia
A my juz po 3cim i ostatnim szczepieniu. Nastepne jak Maly skonczy rok, uffff. Pawel byl baardzo dzielny: przy pierwszym zastrzyku tylko jeknal, po drugim sie rozplakal,przy trzecim troche powyl, ale za minute byl juz spokojny. Potem ladnie spal w wozku w drodze powrotnej.
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
odra, świnka, różyczka
ale odra swinka i rozyczka jest koło 1,5 roku a nie roku
onesmile
Świat według Pafffcia
odra, świnka, różyczka
W Szkocji to szczepienie jest w 13stym miesiacu zycia.
reklama
Podziel się: