reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczepionki

Ja się boję szczepionki skojarzonej - siostrzenica po tym szczepieniu dostała drgawek, a neurolog w szpitalu powiedziała, że w USA już się dawno wycofali z tych szczepionek bo to jest zbyt duża dawka różnych świnstw w jednej szczepionce i że u niektórych niemowląt układ nerwowy poprostu nie wytrzymuje takiej ingerencji.
Co do Rota i pneumokoków to my poprostu nie wydolimy finansowo - jesteśmy w dołku z kasą - a te szczepienia to koszt rzędu 800 i 600 zł :-(
 
reklama
A ja mam pytanie - czy któraś z Was stosowała lub ma taki zamiar KREM EMLA? Żeby znieczulić miejsce wkłucia...?
Dostałam dzisiaj receptę ale to jest potwornie droga zabawa...
 
dobranocka ja kiedyś zostałam osobiście posmarowana kremem EMLA przed pobieraniem krwi i żadnej różnicy z kremem czy bez. Chyba że na tak głębokie wkłucia to nie działa. Albo że za krótko czekałam na działanie? W każdym razie ja bym się nie zdecydowała.
 
Więcej stresu dla Dziecka z tym kremem, przecież Maluchy czują nasz stres, smarowanie, przygotowania...
Mnie się poza tym wydaje, że nie ma co przesadzac. Miłośc do Dziecka miłością, ale nie da chowac dziecka pod kloszem, musi w życiu doświadczyc różnych rzeczy. Chowanie pod kloszem zaczyna się od małych świrków ;-) A potem będą cyrki, bo jako 18 latek poprosi o narkozę przed pobraniem krwi ;-)
Oczywiście koloryzuję, ale nas kuli i żyjemy :-) Niech nasza miłośc objawia się w mądrości i wychowywaniu Ich na mądrych i dobrych ludzi :-)
 
Drogie mamy zastanówcie się zanim podacie swojemu maleństwu to swiństwo jakim są szczepionki przeciw pneumokom czy rotawirusom... Zajrzyjcie sobie na You Tube , w wyszukiwarce wystarczy wpisać "Profesor Majewska o szczepionkach". Miałam zaszczepić swojego synka na pneumokoki i cieszę się że tego nie uczyniłam bo bym bardzo tego teraz żałowała, a tym bardziej gyby się coś po niej stało mojemu Skarbkowi - to do końca życia bym sobie nie wybaczyła. Żałuję bardzo, że zaczełam go szczepić tym szczepionkami kilka w jednej, zostały mu jeszcze chyba dwa takie szczepienia i wiem już napewno że otrzyma on już zwykłe szczepionki. Bliska mi osoba w ogóle nie zaszczepiła swojej córeczki na ani jedno szczepienie nawet te rzekomo obowiązkowe.Straszono ją wyciągnięciem konsekwencji , gżywnymi, karami itp., a tak naprawę nikt jej nic nie zrobił a sprawa zakończyła sie tak, że powiedziano jej że gdyby zmieniła zdanie to ma się zgłosić do przychoni. Od urodzenia stosuje u córci sprawdzone produkty DR. Nona z minerałami z Morza Marwego i dziecko jej nie choruje. Ja mojemu maluszkowi też zaczełam poawać Dr. Nonę i wiem że napewno jest to zdrowe bo naturalne... I wiem że po zastosowaniu Nony dziecko mi nie zachoruje na cokolwiek i że będę miała zdrowego synka a nie roślinkę w domu - bo i takie przypadki się zdarzają po podaniu szczepionek - ale o tym się nie mówi!!! Naprawdę zastanówcie się drogie mamy zanim zatrujecie swoje maleństwa...
 
To jest jakaś masakra z tymi szczepionkami. Kurcze no ja już nie wiem czy szczepić czy nie. Obowiązkowe na pewno ale czy brać te rotawirusy?
 
wg mojej koelzanki pediatry
w pierwszej kolejnosci lepiej wziac skojarzona
jak mamy kase to pneumokoki, bo tego jest najwiecej- wazne jesli dziecko ma kontakt z dziecmi-
No i rotawirusy tez
te szczepionki sa obowiazkowe w Europie i USA
 
reklama
Ja szczepiłam w środę syna.Wybrałam obowiązkowe bezpłatne i szczepionke na rotawirusy.Jak będzie starszy i będzie miał wiekszy kontakt z innymi dziećmi to pomyślę jeszcze żeby zaszczepić na pneumokoki,pod warunkiem ze będę mieć kase.Dziewczyny warto po szczepieniach zaopatrzyć się w coś na gorączkę dla dzieci.My kupilismy Panadol dla dzieci w syropku i jest super.Dobry smak i działa bardzo szybko_Ostrzegli nas w przychodni,że może być gorączka(ale nie musi) więc pilnowalismy i jak tylko pojawiło sie 38 kresek to ten Panadol.W sumie podałam go synkowi 3 razy i już narazie widzę,że nie będzie potrzeby.Aha nie wiem jak u was w przychodniach ale nam powiedziała pielęgniarka aby jedną rękę(prawą-- na tej rączce była boleśniejsza szczepionka) smarować,lub okładać altacetem,też smarowałam synka 3 razy.
 
Do góry