No to kiedyś była odpowiedzialność prawna za niezaszczepienie,ale teraz już to znieśli. Zmienili przepisy, tzn. ze szczepienia są obowiązkowe, ale nie ma konsekwencji prawnych jak się nie zaszczepi. Wcześniej to i grzywny były i ostatecznie mogła sprawa do sądu pójść i policja wtedy przyjeżdżała i doprowadzała dziecko do przychodni na szczepienie
Ale jakos watpię czy takie coś miało miejsce. Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić policję doprowadzającą na szczepienie kilkumiesięczne dziecko
Teraz to jedynie są problemy jak się chce dziecko do przedszkola dać, bo mogą nie chcieć przyjąć jak niezaszczepione jest. Ale ja zdążę poszczepić przed przedszkolem, chce to tylko w czasie przesunąć.