reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczęśliwy finał mimo plamienia we wczesnej ciąży

natasza77

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
21 Marzec 2010
Postów
103
Miasto
Wrocław
Cześć dziewczyny,
pilnie potrzebuję wsparcia od dziewczyn, które plamiły we wczesnej ciąży a mimo to doczekały się zdrowego dziecka. Niestety od kilku dni mam ten problem a że w pierwszej ciąży plamienie zwiastowało poronienie to mam czarne wizje.Proszę, piszcie !
 
reklama
Cześć Natasza. Ja jestem dopiero w ósmym tygodniu ale już od trzech tygodni borykam sie z krwawieniami i plamienaimi, non stop. Na razie wyglada ze jest wszystko ok, serduszko bije, za dwa dni znów idę na Usg. Od dwóch dni dopiero jest jakby troszkę lepiej, mam nadzieje ze już tak będzie. Lekarz mówi ze to może być przez torbiel ale ze generalnie nie jest to dobrze... Tez sie martwię ale jestem dobrej mysli. Głowa do gory
 
Ja krwawiłam / plamiłam od 5 do 24 tc. W pierwszych tc były krwiaki, które się wchłonęły. Krwawienia jednak nie ustąpiły. Miałam wspaniałego lekarza, ale nie udało się ustalić bezpośredniej przyczyny krwawień - one pojawiały się i znikały. Przeleżałam całą ciążę, praktycznie zero aktywności fizycznej. Wchodziłam z jednego problemu w drugi, ciągłe zagrożenia aż do ostatniego dnia ciąży.
W 37 tc urodziłam cudowną zdrową córeczkę, niebawem skończy 5 m-cy ;-).

Tak więc... powodzenia :)
 
Ostatnia edycja:
Natasza - spokojnie! byłaś u lekarza? masz duphaston/luteinę? krwawienie jest z krwiaka/nadżerki/torbieli czy przyczyna nieznana? ja w pierwszej ciąży krwawilam w 8tc dokładnie w dzien spodziewanej miesiączki->duphaston i problem zażegnano (później inne cuda wianki/komplikacje wychodziły ale to już inna sprawa mimo to Karola zdrowiusieńka)
teraz w drugiej ciąży żadnego plamienia tfu, tfu - każda ciąża inna i nie ma co zakładać najgorszego a nerwy mogą tylko zaszkodzić-kciuki zaciśnięte!!!
 
Dzięki za odpowiedzi (proszę o więcej :tak: )
Flower, na razie konsultowałam sie telefonicznie, dostałam Luteinę ale nie spodziewam się po niej cudów. Nadżerki, torbieli nie posiadałam do tej pory więc nie one są przyczyną. Co jest to się okaże 16. 10 -albo i nie okaże, jak jest w wielu przypadkach. Niewielki ma to wpływ na leczenie i tak. Przeraża mnie ,że większość dziewczyn plamiących dzielnie wyleżała ciążę, ja nie dam rady wyciąć z życiorysu mojego dziecka 9 miesięcy i się nim nie zajmować przez ten czas.
 
W pierwszej ciązy w 12 tyg. zaczełam krwawić, badanie, nie znaleziono przyczyny. Krwawienia powtarzały się przez ok. 2 tyg.; lekki, leżenie i wszytsko przeszło. Po 1.5 m-ca wróciłam do pracy, synuś urodził się zdrowy. Powodzenia. Nie zyczę Ci leżenia plackiem, ale dla dzidzi warto się poświęcić, a Mieszko juz duży chlopak, więc pewnie Ci pomoże:-)
 
Ja jestem kolejną krwawiącą a nie plamiącą :) ok 7 tyg dostałam normalnie krwotoku pojechałam do szpitala w poczekalni myslałam że oszaleję z rozpaczy ,byłam pewna że to kolejne poronienie że nic juz nie da się zrobić lekarz zbadał stwierdził że na razie nic nie może powiedziec czy to aby na pewno jest poronienie kazał wrócic do domu zżywac duphaston i leżec między czasie skontaktowałam sie z moim ginem który zrobił mi usg stwierdził że na jego usg nie widać akcji serca a już powinna być ale żebym sie nie denerwowała to jutro mam usg 3d w szpitalu więc pojechałam okazało się że dzidzia żyje a krwawienie było z pęknietego krwiaka który jeszcze przez jakis czas dawał takie własnie plamienia potem ok 17 tyg ponownie miałam taka nieciekawą przygode podczas wizyty w wc ale okazało sie że łozysko jest nisko i w kanał weszło przy parciu dostałam leki na wypruznianie lepsze i koniec złych przygód dzieciatko fdzis ma juz roczek i wszystko jest w porządku .
Tak więc zyczę aby u Ciebie tez tak dobrze wszystko sie potoczyło .

Pozdrawiam Powodzenia .
 
Witam,ja jestem w 7 tyg.ciazy i od 4 dni mam lekkie plamienia,czasami tylko kropla a dzisiaj troche wiecej,a ostato cala dobe nic,lekarz wie o wszystkim,nie badal mnie tylko zapisal Progestan i mam lezec,najgorsze jest to ze nie wiem od czego te plamienia?kiedy przestane plamic?:crazy: i czy wogole? ale staram sie byc dobrej mysli:happy2:
 
Ja w poprzedniej ciąży krwawiłam od 12 tc do 16 tc do teraz nie wiadomo dlaczego, wszystko było ok a jednak plamienie występowało. Teraz na razie jest dobrze bez zadnych krwawień (odpukać) Tak ze krwawienie we wczesnej ciąży wcale nie znaczy tylko jedno. Uszy do góry!
 
reklama
natasza-ja w ostatniej ciązy krwawiła- i to było bardzo duże krwawienie, krew, skrzepy dramat...
okazało się że to krwiak, potem ze patologia w budowie łożyska, a potem ze jednak krwiak :)Córkę urodziłam w 41tc z wagą 3930g. :) Więc szczęśliwy finał jest jak najbardziej możliwy !!
Trzymaj się :)
 
Do góry