reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Szew okrężny

Dołączył(a)
10 Grudzień 2025
Postów
8
Cześć, w 24.3 tc miałam szyjkę długości 16mm i rozwarcie 11mm. Założyli mi szew. Podawali sterydy, magnez ,luteinę oto. Teraz jestem w 26.5 dni. Po zabiegu nic nie bolało ,skurczy mam co raz mniej ,tak jakby macica się wyciszyła. Dostałam w zalecaniach luteinę 100 , magnez forte, No-spe 0.04 i spasmoline0.06 . Wszystko dwa razy dziennie plus na noc macmiror 500 complex na infekcje dopochwowo. Dziewczyny ,czy któraś miała podobnie i ta szyjka może się trochę jakby " zamknąć " lub rozwarcie? W zaleceniach nie mam napisane ściśle aby leżeć ,ale też nie robić nic ,nie dźwigać czasem się przejść , rozumiem ,że w takich momentach nic nie jest gwarancją? Jak wygląda moment kiedy poród się zacznie ,mogę jechać sama do szpitala czy lepiej karetką, trzeba reagować jeszcze szybciej ?
 
reklama
Z szyjką to jest tak, że nie ma reguły. Mnóstwo kobiet donosi w takiej sytuacji ciążę do terminu, niektóre złapią się nawet na indukcję. Jeśli dobrze zniosłaś zabieg, skurcze się wyciszyły, jest duża szansa na dotrwanie do dobrego tygodnia. Szyjką się nie wydłuży ani nie zamknie, ale szew może jakby ściągnąć. Dbaj o siebie po prostu. Nie dźwigaj najlepiej nic cięższego, ograniczaj chodzenie po schodach, szyjka nie lubi też długiego siedzenia, czyli jak odpoczywasz najlepiej na leżąco lub półleżąco. Staraj się nie dotykać brzucha, żeby nie prowokować skurczy. Nie schylaj się i nie kucaj. Kiedyś usłyszałam, że wszystko, co jest poniżej kolan dla mnie ma nie istnieć 😉 polecam skechersy 😉 Leżenie (leżący tryb życia) nie jest aktualnie zalecane. Raczej nie będzie potrzeby wzywania karetki, chyba że zobaczysz sporą ilość krwi lub od razu rozkręcą się bolesne skurcze.
 
Z szyjką to jest tak, że nie ma reguły. Mnóstwo kobiet donosi w takiej sytuacji ciążę do terminu, niektóre złapią się nawet na indukcję. Jeśli dobrze zniosłaś zabieg, skurcze się wyciszyły, jest duża szansa na dotrwanie do dobrego tygodnia. Szyjką się nie wydłuży ani nie zamknie, ale szew może jakby ściągnąć. Dbaj o siebie po prostu. Nie dźwigaj najlepiej nic cięższego, ograniczaj chodzenie po schodach, szyjka nie lubi też długiego siedzenia, czyli jak odpoczywasz najlepiej na leżąco lub półleżąco. Staraj się nie dotykać brzucha, żeby nie prowokować skurczy. Nie schylaj się i nie kucaj. Kiedyś usłyszałam, że wszystko, co jest poniżej kolan dla mnie ma nie istnieć 😉 polecam skechersy 😉 Leżenie (leżący tryb życia) nie jest aktualnie zalecane. Raczej nie będzie potrzeby wzywania karetki, chyba że zobaczysz sporą ilość krwi lub od razu rozkręcą się bolesne skurcze.
Dzięki za odpowiedź , tak właśnie staram się robić nic nie dźwigać ,nie podnosić ,nie schylać się, większość czasu leżeć i odpoczywam ,nie mam z tym problemu na szczęście :) czas zajmują mi książki ,nawet obowiązki są przejęte przez partnera, zrozumiałe. Moje wycieczki są do toalety, pod prysznic ,chwilę do kuchni żeby nie leżeć plackiem cały czas i powrót do łóżka :) dzidzia też nie pchała się do porodu przez pierwsze trzy dni przed zabiegiem , Ale to pewnie przez to, że w szpitalu podawali mi leki. Tak więc oszczędzam się ile się da, brzuszka nie dotykam to mi mówiły już Panie położne , mam nadzieję ,że dotrwamy. W piatek mam wizytę u lekarza, który na szczęście jest moim lekarzem prowadzącym i tym ,który wykonywał zabieg :) zobaczymy co tam się dzieje. Zabieg zniosłam bardzo dobrze ,prócz plamień chwilowych przez trzy dni ,nic się nie działo. Czy jest coś ,na co muszę wrócić uwagę /zapytać ginekologa/ poprosić o badanie na takiej wizycie?
 
Dzięki za odpowiedź , tak właśnie staram się robić nic nie dźwigać ,nie podnosić ,nie schylać się, większość czasu leżeć i odpoczywam ,nie mam z tym problemu na szczęście :) czas zajmują mi książki ,nawet obowiązki są przejęte przez partnera, zrozumiałe. Moje wycieczki są do toalety, pod prysznic ,chwilę do kuchni żeby nie leżeć plackiem cały czas i powrót do łóżka :) dzidzia też nie pchała się do porodu przez pierwsze trzy dni przed zabiegiem , Ale to pewnie przez to, że w szpitalu podawali mi leki. Tak więc oszczędzam się ile się da, brzuszka nie dotykam to mi mówiły już Panie położne , mam nadzieję ,że dotrwamy. W piatek mam wizytę u lekarza, który na szczęście jest moim lekarzem prowadzącym i tym ,który wykonywał zabieg :) zobaczymy co tam się dzieje. Zabieg zniosłam bardzo dobrze ,prócz plamień chwilowych przez trzy dni ,nic się nie działo. Czy jest coś ,na co muszę wrócić uwagę /zapytać ginekologa/ poprosić o badanie na takiej wizycie?
miałaś robiony wymaz i posiew na bakterie tlenowe, beztlenowe i ten tzw. pakiet urogenitalny (chlamydia, myko etc)? Jeśli, nie warto to zrobić, bo szyjkę może skracać infekcja. Poza tym pamiętaj o właściwej higienie- prysznic nie kąpiel, jednorazowe ręczniki, dobry płyn do higieny intymnej (np. lactovaginal, provag) bawełniana bielizna, na noc bez bielizny. Zapytaj o probiotyk dopochwowy. Warto też wprowadzić doustny profilaktycznie
 
miałaś robiony wymaz i posiew na bakterie tlenowe, beztlenowe i ten tzw. pakiet urogenitalny (chlamydia, myko etc)? Jeśli, nie warto to zrobić, bo szyjkę może skracać infekcja. Poza tym pamiętaj o właściwej higienie- prysznic nie kąpiel, jednorazowe ręczniki, dobry płyn do higieny intymnej (np. lactovaginal, provag) bawełniana bielizna, na noc bez bielizny. Zapytaj o probiotyk dopochwowy. Warto też wprowadzić doustny profilaktycznie
Miałam wymaz robiony przed założeniem szwu okrężnego w szpitalu, wyniki były dobre, bez nich nie założyli by szwu. Mocz też wszystko ok. Wynik CRP w szpitalu 1.4 norma do 5 .Przed szpitalem nie miałam powtórzonych badań tylko na toksoplazmozę itp bo nie zdążyłam ,muszę poprosić o skierowanie jeszcze raz lekarza. Rozumiem ,że mam poprosić ,aby zrobił mi ten test posiewowy w stronę infekcji ? A czy pozycja do spania jest obojętna przy takim szwie czy raczej nie ma to znaczenia ? Śpię z reguły na lewym boku ,ale staram się też zmieniać ,wstaje powoli i z boku z łóżka . Dziękuje za odpowiedzi. Będę również się pytać oczywiście lekarza ,ale zawsze to jakieś wsparcie na duchu.
 
Miałam wymaz robiony przed założeniem szwu okrężnego w szpitalu, wyniki były dobre, bez nich nie założyli by szwu. Mocz też wszystko ok. Wynik CRP w szpitalu 1.4 norma do 5 .Przed szpitalem nie miałam powtórzonych badań tylko na toksoplazmozę itp bo nie zdążyłam ,muszę poprosić o skierowanie jeszcze raz lekarza. Rozumiem ,że mam poprosić ,aby zrobił mi ten test posiewowy w stronę infekcji ? A czy pozycja do spania jest obojętna przy takim szwie czy raczej nie ma to znaczenia ? Śpię z reguły na lewym boku ,ale staram się też zmieniać ,wstaje powoli i z boku z łóżka . Dziękuje za odpowiedzi. Będę również się pytać oczywiście lekarza ,ale zawsze to jakieś wsparcie na duchu.
Chlamydia trachomatis, Neisseria gonorrhoeae, Mycoplasma genitalium, Mycoplasma hominis, Ureaplasma urealyticum, Ureaplasma parvum, Trichomonas vaginalis.

Zdaje się ,że miałam tylko mikrobiologię. Tych tutaj nie miałam wykonywanych.
 
W szpitalach najczęściej robią tylko wymaz na bakterie tlenowe. Warto mieć komplet, bo inne infekcje też mogą wpływać na szyjkę.
 
Rozumiem ,że skoro prowadzi mnie mój lekarz ginekolog i to on wykonywał zabieg to może mi takie badania zlecić ? Jeśli nie zleci, to mogę poprosić aby napisał to w dokumentacji ? Czy wtedy mogę wejść na oddział i poprosić o to ginekologa dyżurującego ?
 
Nie wiem jak wygląda refundacja tych badań przez NFZ. Ja zawsze robiłam je prywatnie. Nie możesz sobie wejść na oddział i zażyczyć badań 😅
 
reklama
Nie wiem jak wygląda refundacja tych badań przez NFZ. Ja zawsze robiłam je prywatnie. Nie możesz sobie wejść na oddział i zażyczyć badań 😅
Właśnie dziwnie ,bo wyczytałam ,że można i się zdziwiłam haha ,no nic będę jutro rozmawiać z lekarzem ,w razie co zrobię prywatnie ,tylko z tego co czytam nie mogę brać żadnych leków dopochwowych ,a nie wiem ile jeszcze będzie trwać kuracja
 
Do góry