reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

szpital w Mikołowie czy Tychach , Bielsku Białej?

Dołączył(a)
24 Styczeń 2007
Postów
11
hej wszystkim :tak: wielkie buziaczki dla WAS!!!
Nurtuje mnie pytanie ;gdzie rodzic? Mikołów czy Tychy?
Widziałam obydwie porodówki-w Mikołowie powitała mnie bardzo miła położna,wydawało mi sie ,że panuje tam rodzinna atmosfera
Za Tychami przemawiał fakt,że możliwy jest poród w wodzie.
Czy któras z Was miała przyjemność rodzić w wodzie w tyskim szpitalu?
Chciałabym równiez wiedzieć jakimi znieczuleniami dysponuje szpital w Mikołowie-oprócz znieczulenia zew.
słyszałam ,że podawany jest głupi jaą-za wiele mi to nie mówi przyznam szczerze :)
Prośba do dziewczyn rodzących w Mikołowie!!!
Co musze zabrać ze soba do szpitala-prócz kosmetyków,koszul nocnych,klapek....
Czy pieluszki dla dziecka mam zabrać ze sobą?
Czy ubranka mam miec swoje?
Czy musze zakupić lewatywe?bo cos o tym czytałam na forum
COKOLWIEK PRZYJDZIE WAM NA MYŚL PROSZĘ O POMOC !!!!
 
reklama
Ja też zastanawiam się nad porodem w Tychach. Koleżanka rodziła tam w wodzie i była bardzo zadowolona. I z personelu szpitalnego i z samego szpitala :-) . Za 2 -3 miesiące pojedziemy tam z męzżem rozejrzeć się. Ponoć trzeba mieć skierowanie od swojego lekarza z informacją, że właśnie w tym konkretnym szpitalu chcemy rodzić, jeżeli jestem z innego miasta.
 
Ja się właśnie obawiam szpitala tyskiego-tyle złego o nim słyszałam, wśród dziewczyn które rodziły w Tychach ma opinię -rzeżni-
Moja kuzynka rodziła w Tychach-1 poród wspomina okropnie,2 chyba jeszcze gorzej-cudem odratowali ja i dziecko poprzez cesarskie cięcie
(lekarz zwlekał z ta decyzją)
Mam tez znajome, które chciały rodzić w wodzie a nie zostały dopuszczone do porodu.
Moje zdanie jest takie;
byłam obejrzec szpital, z łaska pokazano mi sale porodową.Dziewczyny leżały na korytarzu,wołały położna i odpowiadała im cisza.Chciałam stamtąd natychmiast wyjść, bo jęki mnie przerażały.W ogóle by zaczerpnąć jakąś informacje odsyłano mnie z drzwi do drzwi-nikt nie miał dla mnie czasu,nikt nic nie wiedział.
Natomiast trafiłam kiedys z bólami do szpitala na kontrole-zaraz zajęli się ,mną lekarze.Polecam dr Wentke-młody,luzacki lekarz-powiedziałabym,że z powołania-do rany przyłóz,opiekuńczy,rozmowny a przede wszystkim ludzki.
Mieliśmy z mężęm wrażenie,że rozmawiamy z kumplem a nie lekarzem.Nic nie trwa wiecznie,położna jaka mnie zaprowadziła do sali i towarzyszyła podczas badan była niesympatyczna i patrzyła na mnie z politowaniem.
Jak pisałam wcześniej kuzynka rodziła 1,5 miesiąca temu-jej wspomnienia nie należa do najlepszych.Gości mogła przyjmować jedynie na korytarzu i w zasadzie została pozostawiona sama sobie.Jej koleżanka z pokoju ciągle krwawiła-ponoć 2 dni leżała w krwi,aż któraś z położnych zlitowała się nad nią i nieomal rzucila czysta pościel, która musiała sobie sama oblec.

a jak jest naprawde -nie wiem-chciałam rodzić w wodzie,chciałam wierzyć,że to tylko plotki....
coraz wiecej osób odradza mi szpital tyski.
 
Dzięki za ostrzeżenie!!
Teraz mam problem...nie wiem gdzie rodzić!!!!!!!!!!!!!:szok:
Chyba urodzę w domu hihihi

Zacznę chyba powoli jeździć po szpitalach, w ostateczności zostanie mi Oświęcim, ale ja nienawidzę tego szpitala. Więcej krzywdy wyrządzają niż pomagają.
 
też nie wiem gdzie rodzić.....
Chciałabym mieć dobra opieke i czuc się bezpieczna.
Dzwoniłam wczoraj do szpitala w Mikołowie-bardzo miła połozna udzieliła mi wszelkich informacji

klamka zapadła urodzę w mikołowie termin mam na 5 marca,ponieważ to dziewczynja myślę,że mogę spodziewać sie porodu nieco wczesniej:)
 
ja jestem z Mikołowa, nasz szpital podobno jest OK jeśli chodzi o podejście personelu, ale jak dla mnie za dużo tam rutyny :no: jak na razie marze o porodzie w Lędzinach - chodzimy tam do szkoły rodzenia, mam nadzieję że uda mi się tam urodzić :tak:
 
szpital w Lędzinach jest jak najbardziej ok
nie bez powodu położne zostały nazwane aniołami-
aczkolwiek w razie komplikacji kobieta zostaje przewieziona do szpitala w tychach,bo lędziny nie dysponuja odpowiednim sprzetem,a ja chyba wole uniknac tyskiego szpitala.
 
reklama
Do góry