reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpotawe stópki

Dołączył(a)
8 Czerwiec 2020
Postów
3
Witam. Na USG wyszło podejrzenie, że mój synek będzie miał szpotawe stópki. Czy jest tutaj ktoś kto też miał taką sytuację, ale w późniejszych badaniach albo przy urodzeniu okazało się, że jednak dziecko jest zdrowe? Bardzo się martwię. To moje pierwsze dziecko. Jestem bardzo wrażliwa. Nie potrafię patrzeć na cierpienie dzieci... Czy jest nadzieja, że dzidzia się po prostu źle ułożyła?
 
reklama
Moja niestety się urodziła że szpotawa stopka.
Rehabilitacja, plastrowanie. Baseny. Nie ma śladu po tym. Nie zgodziłam się na gipsowanie, dlatego u nas to była dłuższa droga do prawidłowego ułożenia stopy.
Wygląda to może strasznie, ale konsekwentne ćwiczenia i dobry lekarz, działają cuda.
Jak będzie miała jakieś pytania zapraszam na prywatna wiadomość.
Pozdrawiam:)
Trzymaj się.
 
Moja siostrzenica urodziła sie ze szpotawa stopka. Wystarczyły ćwiczenia w domu. Trwało to około roku ale po szpotawej stopce ani śladu. Głowa do gory 🙂
 
Jakie cierpienie dzieci, przy szpotawych stopkach dzieci nie cierpią🙈😐
Cierpią przy gipsowaniu nóg, często pojawiają się odparzenia i odleżyny (pod gipsami). Cierpią przy rehabilitacji i leczeniu. Jednak da się z tego wyjść i złagodzić wszelkie skutki leczenia - są maści, środki przeciwbólowe, masaże i inne sposoby. Szpotawe nóżki to nie koniec świata, da się to "wyleczyć" i dziecko będzie funkcjonować normalnie.
 
Gips można zamienić na sztuczny, na zachodzie już się nie stosuje metody gipsowania stóp maluszkom. Jest zamiennik tzw lekki gips "soft cast", wewnatrz wyłożyć długa skarpetka niestety nie pamiętam nazwy firmy. Sprawdzała się doskonale. Orteza w formy szyny gipsowej a nie zbudowanego stałego gipsu.
Nie rozumiem dlaczego obecnie lekarze upieraja się na ciężki gips. Na metodę przestarzała. Najlepsze rozwiązanie to ortezy robione na miarę. Np Vigo, ortopro.
Noszenie takiego bucika nie boli.
Rehabilitacja - masaż stopek nie boli.

To nie jest cierpienie dziecka.

Jeszcze skuteczniejsza metoda jest bandaż owanie.
Najważniejsze to trafić na naprawdę dobrego fizjoterapeute który odpowiednio poprowadzi.


Jeśli rehabilitacja okaże się nieskuteczna-ale nóżki maluszka są naprawdę plastyczne! Systematyczna rehabilitacja, utrzymywanie nóżek i dobrej pozycji i będzie ok- wtedy dziecko czeka zabieg.
Tydzień w szpitalu, gips po zabiegu...
To nie jest nie wiadomo jak uciążliwe leczenie.

Jeśli jest ktoś zainteresowany mogę podać namiary na bardzo dobrego fizjoterapeute. Warszawa.
Ortopedy niestety nie polecę bo ortopedia (stopy) w Polsce kuleje.
 
reklama
No cóż... Znajomi wyjechali na leczenie szpotawych nóżek u dziecka za granicę. W Polsce co chwilę robiły się pod gipsem odparzenia i dziecko cierpiało.
 
Do góry