reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

"Tabletka po" przyjęta 3h po stosunku

Dołączył(a)
10 Maj 2016
Postów
5
Witam. 3 dni temu wraz z moją dziewczyną podczas stosunku mieliśmy tą przykrość, że pękła nam prezerwatywa. Dopiero potem sprawdziliśmy jakie ma dni, niestety okazało się, że są płodne. Co gorsza- była to noc z 15 na 16 dzień cyklu, czyli dzień po planowanej owulacji (chociaż wiadomo jak to z tym jest, nigdy nie wiadomo... Dodatkowo moja dziewczyna miewa nieregularny okres).
3 godziny po stosunku moja dziewczyna zażyła tabletkę po. Czy tabletka mimo teoretycznych dni płodnych (teoretycznie dzień po owulacji) uchroni nas przed niechcianą ciążą?
 
reklama
Na to pytanie nikt Ci nie odpowie z pełna odpowiedzialnością.
W ulotce za pewne pisze do jakiego czasu należy ja przyjąć...im dłuższe zwlekanie tym skuteczność mniejsza...

eiktkw7i1lgslap3.png
 
A czy tabletka nie znajdowała się w opakowaniu zaopatrzonym w ulotkę informacyjną? Z resztą może spytaj na forum staraczek, pewnie chętnie odpowiedzą na to pytanie.
 
Owszem, posiadała. Lecz niestety ulotka nie odpowiedziała na moje pytanie, czy ciąża jest możliwa, jeśli tabletka została wzięta teoretycznie dzień po owulacji 3h po stosunku.
 
Była to EllaOne. Według ulotki, jej efektywny czas działania to 72h. Moja dziewczyna zażyłą ją po około 3h od stosunku. Z tego co wiem z lekcji biologii i wyczytałem w internecie, to do zapłodnienia nie dochodzi od razu, a na pewno nie po 3h. Czy to oznacza, że komórka nie zagnieździła się w ciągu tych 3 godzin i tabletka na pewno zadziała? Mimo, iż możliwe, że był to okres owulacji? (w teorii to 14 dzień, a była to noc z 15 na 16 dzień cyklu).
 
Każdy stosunek niesie ze sobą ryzyko ewentualnej ciąży. Przy nieregularnych cyklach ryzyko to wzrasta, bo nie można jednoznacznie określić, kiedy występuje owulacja.

Zwykle tabletki "po" tzw. 72h po mają za zadanie niedopuszczenie do zagnieżdżenia się zapłodnionej już komórki jajowej w macicy, więc jeśli sytuacja miała miejsce przed implantacją to nie powinno do niej dojść.

Może warto rozważyć jakieś dodatkowe metody antykoncepcyjne skoro tak bardzo nie chcecie zostać rodzicami?

EDIT: według informacji znalezionych w internecie preparat, który zażyła twoja partnerka działa głównie poprzez opóźnienie owulacji (hamuje pik LH, który prowadzi do uwolnienia komórki jajowej). Plus zahamowanie przemiany endometrium i tak dalej. Wszystko i tak zależy na jakim etapie w cyklu została zażyta.
 
Ostatnia edycja:
Teraz już to wiemy i na pewno o tym pomyślimy. Ale obecnie bardzo się boimy bo oboje studiujemy, kochamy się, ale to nie jest ten czas...
Znam zasadę działania tabletki, tylko właśnie ten moment zagnieżdżenia, nie mam pojęcia czy do niego doszło, czy też nie. Zdaje sobie też sprawę z tego, że nie każdy niezabezpieczony stosunek kończy się potomkiem, jednak to w ogóle nas nie uspokaja.
 
Niech dziewczyna za pare dni pojdzie do laboratorium i zbada poziom beta hcg. Powtorka po dwoch dniach. Normy znajdziecie w necie. Chyba ze wczesniej pojawi sie miesiaczka. Tabletke nalezy przyjac jak najwczesniej po ryzykownym stosunku. 3 godziny wzgledem 72 to raczej szybko wiec przypuszczalnie tabletka zadzialala.
 
reklama
Nawet przy monitorowanych cyklach (kiedy z dużą dokładnością można określić kiedy następuje owulacja) nie ma pewności czy doszło do zagnieżdżenia czy nie. Dopiero po około 8 - 11 dniach po ewentualnej owulacji można zrobić badanie beta hcg i wtedy zobaczyć czy jest ciąża czy nie.
 
Do góry