reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tak zwane "słodkie mamuśki"

MamamaK

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
20 Kwiecień 2019
Postów
30
Hej dziewczyny mam pytanie. Jestem w 23 tygodniu ciąży. Dopadła mnie cukrzyca ciążowa. Czy macie też jakieś doświadczenia?? Najpierw stosuje dietę,bardzo ścisłą dietę, cukier godzinę po jedzeniu jest w normie ok 110 najwyżej, niestety na czczo cukier jest wysoki. 99,101,95 chociaż przez pierwsze dni cukier bardzo fajnie spadał, po kilku dniach znów zaczął rosnąć. Jakieś porady? Może kolacja za późno lub za wcześnie, albo co jeść na wieczór? Proszę o odpowiedźi :)
 
reklama
A jesz tak zwana pozna kolacje kolo 22.00???
U mnie posilki byly takie:
8.00 sniadanie 4ww
10.30 drugie sniadanie 2ww
13.00 obiad 6ww
15.30 podwieczorek 2ww
18.00 kolacja 4ww
20.30 sok lub owoc 1ww
22.00 druga kolacja 1ww
Wymienniki sa dobierane indywidualnie w zaleznosci od masy ciala.
 
A jesz tak zwana pozna kolacje kolo 22.00???
U mnie posilki byly takie:
8.00 sniadanie 4ww
10.30 drugie sniadanie 2ww
13.00 obiad 6ww
15.30 podwieczorek 2ww
18.00 kolacja 4ww
20.30 sok lub owoc 1ww
22.00 druga kolacja 1ww
Wymienniki sa dobierane indywidualnie w zaleznosci od masy ciala.
Dzięki za odpowiedź:)
Właśnie też tak podobnie jadam, I pierwsze dni cukier leciał w dół, teraz 95,a nie chce dopuścić do insuliny, może sen trwa za długo, albo za krótko:/ sama nie wiem
 
Czasami tak bywa. Ja np. mialam problem ze sniadaniem po nim cukier mi szalal a po innych posilkach bylo ok. Mialam wlaczona insuline do tego sniadania i bylo wporzadku.
 
Czasami tak bywa. Ja np. mialam problem ze sniadaniem po nim cukier mi szalal a po innych posilkach bylo ok. Mialam wlaczona insuline do tego sniadania i bylo wporzadku.
Wiem,że to głupio zabrzmi, ale jak mam pobrać krew lub coś w tym stylu to jestem chora. Wiem ,że wszystko dla dziecka i muszę ten strach przezwyciężyć, ale czy insulina jest bardzo uciążliwa? Boli nakłuwanie??
 
Tez mialam takie obawy. Ale okazalo sie ze podawanie insuliny nie bylo takie straszne. Masz do tego taki dlugopis z cieniutka igielka. Chyba bardziej uciazliwe bylo to mierzenie cukru;) Glowa do gory bedzie dobrze.
 
U mnie wykryto w 26 tc przez przypadek w szpitalu. Na poczatku tylko dieta i mierzenie glukometrem ale koło 32 tc cukry zaczęły szaleć na czczo miałam 120 czasem gdzie norma to tak ok. 90 po posiłkach do 180 skakalo więc insulina. Nic strasznego nie boli w ogóle. No i niby było lepiej ale cukry nadal skakały( na czczo dobre ale po posiłkach nadal do 160 dochodzilo) w ostatnich 3 tygodniach w ogóle się pokręciło wszytsko bo pomimo moich starań na czczo znowu wzrosły ja już nie miałam siły do tego czasem nawet podjadałam słodycze ze stresu płakałam po nocach bo bałam się o zdrowie mojego dziecka i szlag mnie trafial bo nie mogłam tego ustabilizować a moja diabetolog beznadziejna zresztą kazała mi tylko zwiększać jednostki insuliny. Czytałam jak duże może być dziecko przy takich cukrach bo pewnie ci mówili że jak Ty masz wysoki cukier to dzidzia też i wtedy rośnie zbyt dużo. Starszono mnie dzieckiem nawet ponad 4 kg. Dziwne było że na usg w ostatnim tygodniu wyszła waga ok. 3400g ale mówiono mi że mam się nie sugerować bo może się mylić nawet o pół kilo więc koło 4kg dziecko może mieć urodziłam córkę 2860g gdzie przy cukrzycy to nie możliwe właściwie tym bardziej że mi k9ntrola cukrów szła słabo. Do tej pory się zastanawiam o co z tą cukrzycą chodziło. Dziecko malutkie zdrowe ja zdrowa. Nic się nie martw. Jeśli konieczna będzie insulina żeby zbić cukier na czczo to się nie obawiaj bo to na prawdę nic nie boli- ja brałam w udo. Spróbuj jeść kolację trochę wcześniej i przyjrzyj się dokładnie czy na pewno nie ma w niej nic co może ten cukier tak podwyższać.
 
reklama
U mnie wykryto w 26 tc przez przypadek w szpitalu. Na poczatku tylko dieta i mierzenie glukometrem ale koło 32 tc cukry zaczęły szaleć na czczo miałam 120 czasem gdzie norma to tak ok. 90 po posiłkach do 180 skakalo więc insulina. Nic strasznego nie boli w ogóle. No i niby było lepiej ale cukry nadal skakały( na czczo dobre ale po posiłkach nadal do 160 dochodzilo) w ostatnich 3 tygodniach w ogóle się pokręciło wszytsko bo pomimo moich starań na czczo znowu wzrosły ja już nie miałam siły do tego czasem nawet podjadałam słodycze ze stresu płakałam po nocach bo bałam się o zdrowie mojego dziecka i szlag mnie trafial bo nie mogłam tego ustabilizować a moja diabetolog beznadziejna zresztą kazała mi tylko zwiększać jednostki insuliny. Czytałam jak duże może być dziecko przy takich cukrach bo pewnie ci mówili że jak Ty masz wysoki cukier to dzidzia też i wtedy rośnie zbyt dużo. Starszono mnie dzieckiem nawet ponad 4 kg. Dziwne było że na usg w ostatnim tygodniu wyszła waga ok. 3400g ale mówiono mi że mam się nie sugerować bo może się mylić nawet o pół kilo więc koło 4kg dziecko może mieć urodziłam córkę 2860g gdzie przy cukrzycy to nie możliwe właściwie tym bardziej że mi k9ntrola cukrów szła słabo. Do tej pory się zastanawiam o co z tą cukrzycą chodziło. Dziecko malutkie zdrowe ja zdrowa. Nic się nie martw. Jeśli konieczna będzie insulina żeby zbić cukier na czczo to się nie obawiaj bo to na prawdę nic nie boli- ja brałam w udo. Spróbuj jeść kolację trochę wcześniej i przyjrzyj się dokładnie czy na pewno nie ma w niej nic co może ten cukier tak podwyższać.
 
reklama
U mnie wykryto w 26 tc przez przypadek w szpitalu. Na poczatku tylko dieta i mierzenie glukometrem ale koło 32 tc cukry zaczęły szaleć na czczo miałam 120 czasem gdzie norma to tak ok. 90 po posiłkach do 180 skakalo więc insulina. Nic strasznego nie boli w ogóle. No i niby było lepiej ale cukry nadal skakały( na czczo dobre ale po posiłkach nadal do 160 dochodzilo) w ostatnich 3 tygodniach w ogóle się pokręciło wszytsko bo pomimo moich starań na czczo znowu wzrosły ja już nie miałam siły do tego czasem nawet podjadałam słodycze ze stresu płakałam po nocach bo bałam się o zdrowie mojego dziecka i szlag mnie trafial bo nie mogłam tego ustabilizować a moja diabetolog beznadziejna zresztą kazała mi tylko zwiększać jednostki insuliny. Czytałam jak duże może być dziecko przy takich cukrach bo pewnie ci mówili że jak Ty masz wysoki cukier to dzidzia też i wtedy rośnie zbyt dużo. Starszono mnie dzieckiem nawet ponad 4 kg. Dziwne było że na usg w ostatnim tygodniu wyszła waga ok. 3400g ale mówiono mi że mam się nie sugerować bo może się mylić nawet o pół kilo więc koło 4kg dziecko może mieć urodziłam córkę 2860g gdzie przy cukrzycy to nie możliwe właściwie tym bardziej że mi k9ntrola cukrów szła słabo. Do tej pory się zastanawiam o co z tą cukrzycą chodziło. Dziecko malutkie zdrowe ja zdrowa. Nic się nie martw. Jeśli konieczna będzie insulina żeby zbić cukier na czczo to się nie obawiaj bo to na prawdę nic nie boli- ja brałam w udo. Spróbuj jeść kolację trochę wcześniej i przyjrzyj się dokładnie czy na pewno nie ma w niej nic co może ten cukier tak podwyższać.
Mnie tak samo tylko straszą niepotrzebnie. Ja chodzę do lekarza w Polsce i w Niemczech żeby mieć porównanie, dodatkowo mieszkam w Niemczech więc muszę. I tu np.moj lekarz prowadzący,nawet nie zaniepokoił się cukrem na czczo 94. W Polsce, wielka panika. "PANI DIABETOLOG " nawet nie dała mi diety, ani ile kcal powinnam spożywać, więc wszystko robię sama metodą prób i błędów. Dziwi mnie tylko ,że jeden lekarz mówi tak,drugi tak.U mnie dzidzia też na ten czas 23 tydzień ciazy, waga i wzrost superztaki jaki przypada na ten miesiąc. Więc już sama nie wiem..dzięki za odpowiedź, pozdrawiam;)
 
Do góry