Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Tarczyca a ciąża

Kochane moje, ja tylko na chwilke dzisiaj, więc uffff -dla Was ,rozpisywać się nie będę ;)
Napiszę tylko krótko o swoim "odkryciu", bo to ważne musi być dla nas owłosionych :) Sprawdziłam swoje stare wyniki badań (te służące diagnozie PCOS) i okazuje się, że testosteron w normie miałam ale hormon DHEA znacznie podwyższony i ,kiedy sobie teraz o nim czytam ( Preparaty zwi�kszaj�ce pami��, koncentracj�, procesy kojarzenia i percepcj� wra�e�. <br> Dr Henryk R��a�ski )
to widzę, że znalazł się winowajca odpowiedzialny za włosy, cerę, piersi ;)

anulaa gratuluje takiego spadku wagi :)

pozdrawiam Was mocno
 
Ostatnia edycja:
reklama
O kurcze to nieźle! Dobrze, że nie używam takich wynalazków. Dzięki za nowe informacje :) z pewnością się przydadzą na przyszłość! No i dzięki, że znalazłaś czas :*.
Tylko teraz nie wiem czy nie zbadać samego DHEA. Ja badałam DHEA-SO4 i wyszło w normie ale czy to, że to jest w normie oznacza, że samo DHEA też będzie? Sama nie wiem. Niby endo mi nie kazała ale ciekawi mnie to. Tylko, że to dość dorgie badania więc nie chcę robić bez konkretnego zalecenia.


Dziękuję Sławik :*


też pozdrawiam :)
 
Ostatnia edycja:
Anulaa gratulacje z powodu utraty wagi :) 8 kg w miesiąc podziwiam, tak trzymaj kochana!
Faktycznie chyba Ci sie zaczyna regulować organizm i te miesiączki takie zwariowane. Dobrze że testosteron w normie. Oby tak dalej :) to znaczy że póki co oddala się wizja antykoncepcji u Ciebie? Super!

martuska witaj w temacie. Wiadomo lepiej żeby nas tu nie było, ale skoro już jesteśmy to w grupie raźniej :)

Slawik jeśli chodzi o problemy z wypadaniem włosów... ja w zasadzie nie zauważyłam żadnych objawów niedoczynności u siebie. Natomiast zdecydowanie włosy mi lecą sezonowo. Najczęściej na jesieni i wiosną. Jakoś pół roku przed ślubem stawałam na głowie żeby szybko rosły bo chciałam hiszpańskiego koka na wypełniaczu :) Kupiłam sobie wtedy taki preparat Humawit Skrzyp pokrzywa i drożdże. (nie wiem właśnie jak z takimi preparatami podczas ciąży) Do tego tylko ziołowe szampony z apteki. Z firmy Seboradin są bardzo dobre, ale są też tańsze Seboravit :) Przyznam szczerze że półroczna kuracja przyniosła dobre efekty.

Jakoś za tydzień idę do laboratorium. Bardzo jestem ciekawa jak wyniki po Euthyroxie.
Może będzie można rozpocząć staranka już w październikowym cyklu??? Oby!
 
Martuśka fajnie że znalazłaś ginekologa-endokrynologa. Daj znać jak po wizycie. Zawsze spojrzy na wszystko bardziej całościowo, badania zleci pod kątem starań o dziecko...super. Też początkowo myślałam o takim specjaliście, ale jakoś szkoda mi porzucać swojego dotychczasowego gina.

Endokrynolog u którego byłam na pierwszej wizycie póki co wydaje się być w porządku. Zrobił USG i kazał obniżyć TSH do starań. Teraz chyba czas poinformować gina o tej mojej tarczycy. Zbliża mi się termin dorocznej wizyty. Jako że ginekologicznie mi nic nie dolega to chodzę raz na rok na kompleksowe badanie i właśnie w październiku mam termin.
Tak sobie pomyślałam, że może jak TSH będzie ok, to pójdę w okolicach owulacji to od razu podejrzy na USG i powie kiedy atakować???
 
Dziękuję Anulka ;) - no z tego co byłam ostatnio na wizycie to nie wspomniała nic lekarka o anty. Także mam nadzieję, że ta wizja oddali się całkiem :).


Dobrze mówisz w grupie zawsze raźniej tak więc martuska daj znać jak będziesz po wizycie :)


Anulko trzymam kciuki, żebyś mogła już starać się w październikowym cyklu :). A co do Twojej wizyty u gina to masz rację też bym poszła tak w okolicach owu :). Ja też bym chciała już atakować, ale to jeszcze bez sensu -bo TSH za wysoko :D dam sobie jeszcze miesiąc. Chyba, że przypadkiem nam się uda coś zmajstrować, w co wątpię hehe ;)
 
Ja też trzymam za Ciebie kciuki anulaa :)
Jak nie w tym cyklu to w następnym, w każdym razie już niedługo :)

Czy Tobie też lekarz kazał robić wyniki tarczycowe po miesiączce?
 
Nie mi po prostu na poprzedniej wizycie kazała zrobić cytuję "za dwa tygodnie" - bo już miesiąc by wtedy minął od brania ethyroxu no i akurat się mi zbiegło z okresem hehe i robiłam w drugi dzień cyklu, bo i tak miałam jechać i tak do Dębicy więc od razu stwierdziłam, że badania zrobię. Po co dwadzieścia razy jeździć :p Ale nie mówiła, że mam robić po miesiączce. Nawet jak teraz uzgadniałyśmy kiedy mam robic te tarczycowe to powiedziałam, że zrobię wtedy co 17-hydroksyprogesteron czyli w drugim dniu cyklu i powiedziała, że pewnie, bo po co mam jeździć 10 razy. Sądzę, że nie powinno to mieć znaczenia czy podczas @ czy po.

A Tobie zlecił lekarz z jakiegoś konkretnego powodu po miesiączce?
 
Moze to bedzie troche smieszne ale lekarz ma dlugie wasy i cicho mowi. Za pierwszym razem uslyszalam ze mam zrobic "po miesiacu" a pozniej pod koniec wizyty wyraznie uslyszalam "po miesiaczce" :-) no to zdecydowalam ze zrobie i po miesiacu i po miesiaczce" hehe
 
hihi no to nieźle :-D. Zapewne chodziło mu o po miesiącu heheh. Swoją droga lekaz powinien mówić wyraźnie i raczej głośniej niż ciszej hihi. Moja lekarka to aż za przesadnie głośno mówi - nawet za drzwi ja słychać - co mnie osobiście troszkę denerwuje..
 
reklama
Do góry