majulek
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2007
- Postów
- 47
Witam wszystkie zony i dzieci tatusiow ktorzy sa kierowcami. Moj maz od niedawna jest kierowca w firmie turystycznej, jezdzi autobusem. Nigdy nie ma go w domu, Potrafi wyjechal na tydzien czy 2 tyg a potem miec jeden, dwa dni wolego. Ja i nasza 2 letnia coreczka Maja nie jestesmy do tego przyzwyczajpone, ze taty nigdy w domu nie ma. Maja potarfi stac przy oknie i wolac "tata" ja nie daje sobie rady. Ciagle placze, jestem smutna i nic mi sie nie chce najlepiej przespalalbym cale dnie.
Wiem ze nie jestem sama do wiele zon i matek ma podobny problem. Kobietki poradzcie cos bo chyba depresja mnie dopada, Moze ma cie jakies sposoby na nude i ograomna tesknote. dodam ze nie pracuje bo zajmuje sie mała i domem.
Prosze poradzcie cos. Jestem zrozpaczona. pozdrawiam
Wiem ze nie jestem sama do wiele zon i matek ma podobny problem. Kobietki poradzcie cos bo chyba depresja mnie dopada, Moze ma cie jakies sposoby na nude i ograomna tesknote. dodam ze nie pracuje bo zajmuje sie mała i domem.
Prosze poradzcie cos. Jestem zrozpaczona. pozdrawiam