Test z tygodniami, kreska?

[jaśminowastaraczka]

Hej dziewczyny, trochę mnie tutaj nie było… bardzo się pozmieniało moje życie, ale znowu zaczęłam walkę o bycie mamą. Jestem aktualnie w 23 dniu cyklu, jest to cykl z clo i duohastonem. Tydzień temu w czwartek byłam na usg, ponieważ od 14 dnia cyklu miałam nitki krwi i ciemniejszy śluz, lekarz powiedział, że wszystko wygląda dobrze, nie ma powodu do niepokoju, widzi jeszcze resztki płynu w zatoce. Nie wiem konkretnie kiedy mogła być owulacja. Dzisiaj zrobiłam test, taki na tygodnie, jakaś nowość od bejbi. Wrzucam Wam zdjęcie, na tym pasku widzę lekkie kreski. Łącznie 3, jedna to testowa, kolejna określa drugi tydzień a ta najdalej 1 tydzień i ona mi się wydaje najmocniejsza, wyszła od razu, ta obok pojawiła się po czasie. Moje pytanie, czy któraś miała styczność z tymi testami? Oczywiście powtórzę jeszcze w kolejnych dniach bo jest jeszcze wcześnie, ale chciałabym poznać waszą opinię, i czy wy również tak jak ja coś widzicie?

 

[Kasienkaol]

Idź na BHCG.

 

[jasani]

Kreski są dziwnie szare. Po co rozebrałaś ten test?

 

[loumarie]

Po czasie nie oglądamy.
Powtórz test, czymś standardowym.

 

[jaśminowastaraczka]

Test rozebrałam, żeby łatwiej schować, robiłam w pracy. Kreski na żywo są zupełnie różowe. Jutro 24dc, myślicie, że już mogę na krew? Sama beta czy progesteron też?

 

[jaśminowastaraczka]

Jaki polecacie ewentualnie test?

 

[loumarie]

Test rozebrałam, żeby łatwiej schować, robiłam w pracy. Kreski na żywo są zupełnie różowe. Jutro 24dc, myślicie, że już mogę na krew? Sama beta czy progesteron też?

Zasada prosta - jeśli zakładamy, że wychodzi pozytyw z siuśków, z krwi wyjść MUSI, jeśli ciąża jest.

 

[Peppcia]

W tym momencie dla absolutnej pewności zrobiłabym już betę

 

[jaśminowastaraczka]

Dobrze, jutro akurat mam badania podstawowe to dorzucę betę