izka01
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
Sluchajcie przegladalam dzisiaj zdjecia Alusi stare i nowe i doszlam do wniosku ze niektore minki Alusi mnie rozkladaja na lopatki :-) Np. jak mruzy oczka to robi to cala soba, hihi tylko rzesy wystaja. Albo jak udaje ze wacha kwiatuszka-marszczy ten noseczek i syczy przy tym ze sie mozna skichac ze smiechu. Czasami jak probuje zawziecie cos zrobic to wytyka jezyk, na twarzy pelne skupienie az widac jak bardzo sie stara. Z tym wywalonym jezorkiem to ma po moim mezu, hihi on dokladnie tak samo robil jak gral na perkusji-teraz wiem ze to swiadczy o maxymalnym skupieniu 

Na pewno i u was sa jakies minki, spojrzenia lub zwyczaje maluchow z ktorych sie smiejecie lub was wzruszaja. Piszcie.


Na pewno i u was sa jakies minki, spojrzenia lub zwyczaje maluchow z ktorych sie smiejecie lub was wzruszaja. Piszcie.
) i wydmu****e powietrze, a na koniec stwierdza, że "sierdzi"-śmierdzi:-).
. Czasami jeszcze spojrzy na mnie tak spod byka
.
, ma to po tatusiu. M identycznie podnosi brew
Patrze na dziewczyny i dopatruję się podobieństw i różnic. Np. Weronika ma strrrrraszną cechę po mojej Mamie - jak się zapatrzy w telewizor to świat do Niej nie dociera.
Normalnie możesz mówić jak do ściany a ona po prostu nie słyszy....
i moja Mama ma to samo.