To w końcu całe jajko czy tylko żółtko?

[Marynia88]

Jestem w trakcie rozszerzania mojemu bobasowi dietki, przyszła pora na jajko i pojawił się problem - jajko całe czy tylko żółtko a idąc dalej za ciosem to na twardo, na miękko czy jajeczniczka na parze. Szukam informacji po necie ale na każdej stronie piszą coś innego. Dodam że synek za chwile będzie miał 7 miesięcy. Drogie Mamy i Taty bardzo proszę o porade, jak to u Was było?

 

[Heda]

Ja dawałam od razu cale jajo, często w formie jajecznicy na parze, albo rozbełtane żółtko do zupy. Ale tu chyba są przynajmniej 4 szkoły i każda co innego mówi więc tak naprawdę dowolność podania o ile dziecko nie ma alergi na białko. I jeszcze co do jajek na miękko to ja swoim jeszcze nie podaje, jakoś nie mam zaufania do tych sklepowych jajek.

 

[Razer69gaming]

Jestem w trakcie rozszerzania mojemu bobasowi dietki, przyszła pora na jajko i pojawił się problem - jajko całe czy tylko żółtko a idąc dalej za ciosem to na twardo, na miękko czy jajeczniczka na parze. Szukam informacji po necie ale na każdej stronie piszą coś innego. Dodam że synek za chwile będzie miał 7 miesięcy. Drogie Mamy i Taty bardzo proszę o porade, jak to u Was było?

Ja najpierw podawałam żółtko.. a później całe jajko.. na masełku i żeby się ścięło i nie było płynne ani za suche :-) córka moja ma rok i 9 miesięcy i uwielbia jajka w tej formie, z tym że ja podałam wcześniej niż pani, gdzieś koło 5 miesiąca pozdrawiam

 

[murasaki]

Ja dawałam całe do zupki ale wydaje mi się że ok 8 mc

 

[Marynia88]

Ja dawałam od razu cale jajo, często w formie jajecznicy na parze, albo rozbełtane żółtko do zupy. Ale tu chyba są przynajmniej 4 szkoły i każda co innego mówi więc tak naprawdę dowolność podania o ile dziecko nie ma alergi na białko. I jeszcze co do jajek na miękko to ja swoim jeszcze nie podaje, jakoś nie mam zaufania do tych sklepowych jajek.

Ja dawałam od razu cale jajo, często w formie jajecznicy na parze, albo rozbełtane żółtko do zupy. Ale tu chyba są przynajmniej 4 szkoły i każda co innego mówi więc tak naprawdę dowolność podania o ile dziecko nie ma alergi na białko. I jeszcze co do jajek na miękko to ja swoim jeszcze nie podaje, jakoś nie mam zaufania do tych sklepowych jajek.

Dzięki, chyba zacznę tak jak Ty od żółteczka do zupki lub jajecznicy na parze. Nie wiem czy mój synek nie ma alergii na białko, do tej pory żadnych problemów nie było i nie pojawiły się żadne uczulenia więc mam nadzieję że tak zostanie. Co do jajek i w ogóle żywności to teraz jest naprawdę masakra, sama chemia i sterydy.

 

[Marynia88]

Ja najpierw podawałam żółtko.. a później całe jajko.. na masełku i żeby się ścięło i nie było płynne ani za suche :-) córka moja ma rok i 9 miesięcy i uwielbia jajka w tej formie, z tym że ja podałam wcześniej niż pani, gdzieś koło 5 miesiąca pozdrawiam

Dziękuję bardzo za podpowiedź, napewno wypróbuję ten sposób. Pozdrawiam

 

[Marynia88]

Ja najpierw podawałam żółtko.. a później całe jajko.. na masełku i żeby się ścięło i nie było płynne ani za suche :-) córka moja ma rok i 9 miesięcy i uwielbia jajka w tej formie, z tym że ja podałam wcześniej niż pani, gdzieś koło 5 miesiąca pozdrawiam

Dziękuję bardzo za podpowiedź, napewno wypróbuję ten sposób. Pozdrawia

Ja dawałam całe do zupki ale wydaje mi się że ok 8 mc

Hmm...

Ja dawałam całe do zupki ale wydaje mi się że ok 8 mc

Dzięki za podpowiedź

 

[Natuś_ka]

Najlepiej najpierw żółtko, po jakimś czasie białko, jeśli samo z siebie nie polubi białka to nie zmuszaj, czasami dzieci tak dają znać ze organizmowi nie sluzy i wychodzi alergia, często dopiero po 2rż

 

[Mamaona]

Ja dałam z 3 razy żółtko a potem leciałam z całym

 

[mamaelaela]

2 lata temu jak i teraz były zalecenia żeby dawać od razu całe... I jestem przykładem że nie należy ślepo wierzyć w zalecenia. Dałam całe i synka okropnie wysypało,wręcz spuchł, męczył się kilka dni po tym jajku. Jestem pewna że na samo żółtko AŻ TAK by nie zareagował bo jednak jest tam dużo mniej białka niż w samym białku. Więc polecam najpierw żółtko