reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tokofobia cc

Roza1111

Fanka BB :)
Dołączył(a)
29 Lipiec 2018
Postów
328
Dziewczyny ogólnie od marca 2017 leczę się u psychiatry w związku z nasilonymi lekami i towarzyszącym im objawom somatycznym... W chwili obecnej jestem w 36 TC i to moja druga ciąża, drugi poród... Strasznie się boje mam leki, ze umrę lub dziecko niebywobrazam sobie rodzic, nie chcę boje się, zezaprze się psychicznie i nie będę w stanie wypchnąć dziecka bo właśnie boje się, że mąż bd z dzieckiem na rękach a ja dostanę krwotoku i będę na nich patrzeć aż odejdę brrr.... :O załatwiłam sobie od psychiatry zaświadczenie na temat tego co mi dolega napisal, że zalecaloby się u mnie przeprowadzi. CC z uwagi na nasilenie leków, dziś idę do gina co mówić jak się zachować w ogole? Podobno od początku 2019 zaostrzenia w sprawie cc, tylko że względów medycznych, tokofobia z przynajmniej półrocznym leczeniem co h mnie się zgadza bo elcze się już prawie dwa lata... Boje się, że odmówią wykonania cc, czy któraś z Was też ma takie zaświadczenie co na to ginekolog i szpital. Dzieki
 
reklama
Rozwiązanie
Do szpitala mam iść 22 styczeń 23 ma być CC, jeszcze przyplątała mi się infekcja kaszle jak szalone drugi antybiotyk teraz mi dawana, oby się nie zaczęło zanim zacznie działać bo kaszleć po CC to musi być ból jak byk, a Ty kiedy masz te CC? CC się nie boisz w ogóle? Bo ja jednak trochę się boje też :o

Syrop drosetux mi pomogl na kaszel, meczyll mnie, ze nawet spac nie moglam. 2 dni i z glowy. Polecam
Rozumiem doskonale Twoje lęki i nerwicę, bo sama się leczyłam kilka lat. Idź do ginekologa i powiedz, ze jesteś pod opieką psychiatry. Jak jest normalny to zrozumie i da Ci zaświadczenie, a jak nie, to idź do następnego.
Cholernie Ci współczuję tych objawów samotycznych b oto coś okropnego.
Pamietaj, ze to nerwica i myśli irracjonalne. Ja sobie poradziłam z atakami paniki(zwłaszcza w nocy i uczuciem że się uduszę). Wiem, ze to głowa pracuje a fizycznie nic mi nie dolega.

Byłaś kiedyś na terapii?Leki pomagają na chwilę, ale nie leczę tego dziadostwa
No tak tylko wiadomo to się wiąże z kosztami takie chodzenie po ginekologach, a już tej mojej w tym miesiącu dałam 360zl za 3 wizyty plus leki na podtrzymanie i choroba naszej trójki i psychiatra...już wydałam z 1000 na lekarzy i leki w tym msc :/ eh no tak tj straszne byłam na terapii pomogła o tyle, że nie mam już właśnie zbytnio tych objawów somatycznych na szczęście, ale w głowie dalej to siedzi wyjdzie mi jakąś krostka na podniebieniu to zaraz rak itp... brka słów już na tą moją głowę..
 
Wiem,wiem..., Boze jak ja to rozumiem.
Weź idź bezpośrednio do psychiatry po zaśw. i zadzwon do szpitala w którym chcesz rodzic - przedstaw sprawę.Będziesz sobie "załatwiać" swoją położną? Moze z nią o tym pogadac
No te zaświadczenie już mam w ręku od psychiatry właśnie... Tylko boje się, że je podważa...
 
Położnej raczej nie będę załatwiać, jeśli będę miała CC to w ogóle nie widzę sensu, a do naturalnego chyba też nie bo nie wiem skąd w ogóle załatwia się taka położna...
 
Chodzisz prywatnie do lekarza z tego co rozumiem. na nastepnej wizycie porozmawiaj z nim, czesto nawet bez tego zaswiadczenia nie ma problemow. On powinien byc przy porodzie i to on umowi sie z Toba na termin cc.
 
to jeszcze ja się wtrące: nie powinnaś mieć problemu, mój ginekolog poprosił tylko o zaświadczenie od mojego psychiatry bo musi mieć tzw podkładkę, że istnieje wskazanie do cc. Potem tylko pozostaje termin ustalić. Ja mam o tyle szczęście że cc zrobi mi mój lekarz, który wie co się dzieje ze mną
 
reklama
Roza, mam identyczne lęki jak Ty. Mam nerwiceę lękową od dziecka, leczoną oczywiście, ale wiadomo że ona wraca w różnych momentach. Jestem w 32 tc i również wpadam w panikę. Myśli mam takie same jak Ty, krwotoki, śmierć, komplikacje, choroby... Nie przespałam przez to kilku nocy, odczuwam paniczny lęk. U mnie dodatkowo dochodzą obciążenia kardiologiczne, arytmia serca, niewielka wada serca, więc strach jest tym większy. Ja mam mieć cesarkę ze względu na te obciążenia zdrowotne, ale i tak się panicznie boję. Jedno dziecko już urodziłam siłami natury, i nie chciałabym już rodzić w ten sposób, ale mimo to i tak boję się tej cesarki i ogólnie porodu :(
 
reklama
to jeszcze ja się wtrące: nie powinnaś mieć problemu, mój ginekolog poprosił tylko o zaświadczenie od mojego psychiatry bo musi mieć tzw podkładkę, że istnieje wskazanie do cc. Potem tylko pozostaje termin ustalić. Ja mam o tyle szczęście że cc zrobi mi mój lekarz, który wie co się dzieje ze mną
Do szpitala mam iść 22 styczeń 23 ma być CC, jeszcze przyplątała mi się infekcja kaszle jak szalone drugi antybiotyk teraz mi dawana, oby się nie zaczęło zanim zacznie działać bo kaszleć po CC to musi być ból jak byk, a Ty kiedy masz te CC? CC się nie boisz w ogóle? Bo ja jednak trochę się boje też :o
 
Do góry