reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Uciazliwe objawy

Pycia trzymam kciuki oby spadło ci to ciśnienie. Daj znać później jak zmierzysz..

Co za jakieś feralne dni ostatnio nastały dla czerwcówek.. :baffled:
 
reklama
Ja gorsza nie jestem ;) kibelek to nocny rytual ....a do tego to mam problemy z oddychaniem,szczegolnie jak zjem,nawet troszke,tak wiec straram sie nie jes na wieczor za wiele,ale co zrobic jak ssie..
Spie juz na trzech poduszkach ,prawie siedzac,okna pootwierane a i tak mi sie zipie ...
Tez tak macie???
 
Ja też biegam w nocy do kibelka milion razy :tak:
mam takie uczucie jakby pęcherz był pełniutki a tam niespodzianka ledwie kilka kropelek i tak za każdym razem.
Mała mi uciska na pęcherz :tak:
 
Pyciu trzymam kciuki oby cisnienie spadło.
Wiecie co ja to mam szczęście jakieś bo ani zgagi (odpukać), a do kibelka w nocy to tylko raz idę. Ale kto wie może mnie jeszcze te objawy dopadną, oby nie.
 
ja już pisałam że się nie zdziwię kiedy pewnego dnia mi ogon i rogi wyrosną... :laugh2:


Szopka, wiem że to tekst sprzed tygodnia - dopiero teraz udaje mi się nadgonić ten wątek. Uśmiałam się do łez :laugh2: :-D :laugh2: :rofl2:

P.S. Ten wielki nos uszy i ręce to zmaleją po porodzie czy dopiero po operacji plastycznej? :szok:

A co do dobijania do mety - mam nadzieję że przynajmniej jeszcze miesiąc wytrwamy :tak:
 
reklama
u mnie z cisnieniem dalej bez zmian az boje sie jutra jak z rana bedzie takie samo to chyba sobie poleze w szpitalu :-(
 
Do góry