reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ustępowanie miejsca ciężarnym...

also ale świetne historie opowiadasz, szczególnie ta z mandatem była dobra :) no ale cóż, właściwie nie ma się z czego śmiać tylko płakać! że taka znieczulica jest. Ja już na miejsce wolne nie licze, ale od dziś będę nosić ze sobą kartę ciąży na wypadek gdyby jakiś babsztyl mi zarzucił że ja siedzę a nie ona ( co miało miejsce 2 tyg temu....)

a torba z nadrukiem jest wypasiona!!!! hahaha :)
 
reklama
A dzisiaj sobie czekałam na pobranie krwi, byłam piąta w kolejce. Robiłam badanie w Medicoverze i tam nie ma czegoś takiego jak pierwszeństwo dla ciężarnych czy osób chorych na cukrzycę. Zdziwiło mnie to szczerze mówiąc, gdyż w innych prywatnych przychodniach (w większości) to obowiązuje. Taki nasz los, niektórzy zrozumieją dopiero jak sami będą w takiej sytuacji.
 
also - ja ostatnio w mojej przychodni (która też jest sprywatyzowana...) szukałam jakichkolwiek karteczek z napisem by ustępować pierwszeństwa ciężarnym ... ale nie doszukałam się... na szczęście pobranie krwi nie trwa długo więc mimo porannego ssania w żołądku da się wytrzymać... jeszcze nie stałam w kolejce dłużej niż 20min.

a co do twoich opowieści ... to niestety ale tez czasem odnoszę wrażenie że babeczki są gorsze od facetów... a z tym mandatem i policja to jestem w szoku że dało się tak zareagować:-D brawo dla panów policjantów:-)
 
niektórzy nigdy nie zrozumieją ustępowania miejsca ciężarnym...a co do pobierania krwi w Medicoverze to przynajmniej w Wawie 80% tych co pobierają do ciężarówki:) więc ustępowanie nie ma miejsca:) poza tym i tak nie słyszałam żeby ktoś ustępował miejsce przy pobieraniu krwi :)
 
Ja Wam powiem ze prawda jest taka ze z ile osób nieraz stoi czy jest kolo nas tyle osob potrafi z gracja udawać ze nas nie widza- ah brak slow.


Ale powiem Wam ze jak z 2 ponad tyg.temu jechałam pierwszy raz w busie od ponad roku to przeżyłam szok. Wsiadam z paroma osobami- same kobiety wiec mnie nikt nie puścił pierwszej- oczywiście miejsc brak. Ledwo weszłam głębiej busa a tu nagle jak sie nie zerwał pan z siedzenia- zaczał wolac na cały bus: proszę!! proszę sobie usiąść!! Wszyscy sie patrzą a ja do niego- dziekuje to tylko klika przystanków i sie uśmiechnęłam. Przesunęłam sie w głąb busa bo jeszcze ludzie wsiadali i zauważyłam jak jakaś szanowna babka wzięła z siedzenia swoja frytkownice na kolana i zrobila miejsca- ale wiecie co jest w tym najśmieszniejsze??? Ze nawet słowem sie nie odezwała ze meisjce wolne czy prosze usiasc. Oklapłam sobie koło niej i smiac mi sie chciało:):-)
 
koncia tekst o zmarszczkach rewelacja
no i historia z mandatem też dobra
ja wam powiem że teraz już jestem złośliwa bo wsiadam do autobusu wywalam brzuch na wierzch i bezczelnie siedze i udaje że nie widze tych staruchów w wiekszosci moich sasiadów którzy jada na targ albo po chleb bo szkoda samochodu wystawiac jak busy za darmo i udaje że ich nie widze a niech tylko mi ktoś uwage zwróci to dopiero zobaczy co to znaczy ze mna zadrzec ostatnio moja mama sie śmiała że ona powoli zaczyna sie mnie bać:)
 
heh a no polska po 70tce sa za darmo autobusy kurde wszystkie powinny być za friko bo żeby dojechac z 1końca miasta na 2 to z 5 przesiadek trzeba zrobic na każdy bilet2,20 masakra a to wcale nie jest duże miasto
 
reklama
Do góry