RóżowaAura
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2025
- Postów
- 133
Witam Was w tym pięknym, deszczowym, październikowym dniu
. Dzisiejszy test okazał się jak biel vizira… Czuję, że to znowu nieudany cykl. Nie mam już sił, beczałam jak dziecko.

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przykro mi, myślę, że po dwóch latach intensywnych starań warto byłoby już rozważyć klinikę.Witam Was w tym pięknym, deszczowym, październikowym dniu. Dzisiejszy test okazał się jak biel vizira… Czuję, że to znowu nieudany cykl. Nie mam już sił, beczałam jak dziecko.
A przypomnij ty miałaś chyba po stymulacji 3 pęcherzyki ? Czyli jednak nie pękły bez zastrzyku ?
Testy owulacyjne robiłamPierwsze kluczowe pytanie - miałaś potwierdzoną owulację? Jeśli tak to jak - testy/monitoring/temperatura?
Teoretycznie oczywiście, że jest szansa. Ja na pewno powtórzyłabym test, same objawy bywają bardzo mylące.
Rozmawiałam rano z mężem o tym, spróbuje nas umówić na konsultacje myślimy nad inseminacją (bo ma słabą morfologie) lub in vitro..Przykro mi, myślę, że po dwóch latach intensywnych starań warto byłoby już rozważyć klinikę.
Myślę, że nie warto tracić czasu, trochę to już trwa, a szkoda żebyś z każdym miesiącem podupadała psychicznie przez rozczarowania. Ja na pewno bym dłużej nie czekała, tym bardziej, że podstawowa diagnostyka, którą macie nie dała żadnych odpowiedzi.Rozmawiałam rano z mężem o tym, spróbuje nas umówić na konsultacje myślimy nad inseminacją (bo ma słabą morfologie) lub in vitro..
U nas też rozważmy inseminacjeRozmawiałam rano z mężem o tym, spróbuje nas umówić na konsultacje myślimy nad inseminacją (bo ma słabą morfologie) lub in vitro..
U nas jest ten problem że klinika ma wizyty we wtorki, środy.. A mój mąż pracuje na wyjazdach od poniedziałku do piątku nie może sobie pozwolić na wolne w tygodniu..U nas też rozważmy inseminacje
Daliśmy siebie czas do końca roku
Jeśli sienie uda to od stycznia będziemy odchodzić od procedury
Przykro miNie..choć lekarz mówił że pękną.
A urlop? Absolutnie nie czuj się przeze mnie atakowana, ale wychodzę z założenia, że dla chcącego nic trudnego.U nas jest ten problem że klinika ma wizyty we wtorki, środy.. A mój mąż pracuje na wyjazdach od poniedziałku do piątku nie może sobie pozwolić na wolne w tygodniu..