reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wada serca u dziecka i zespół DOWNA- USG połówkowe-pomocy

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Kochana, ten ból fizyczny zatrze się szybko. A ten w duszy zostanie choć zblednie z czasem. Teraz jest ważne byś wyzdrowiała ❤ jeśli potrzebujesz wylać tu swoj ból i żal to zrób to, a my pomożemy, jeśli będziemy umiały.
 
Wiesz ja kiedyś bardzo chciałam zajść w ciążę i nie mogłam a jak po dwóch latach mi się udało to ją straciłam. Minęło 11 lat i czekam teraz na narodziny synka.
Myślę że tak się stało bo nigdy tak do końca nie zamknęłam się na macierzyństwo, choć łatwiej było mi przez lata mówić wszystkim ze nie chce dzieci. Ale to dlatego że mówienie o tym, że nie mogę zajść bolało.
Nie zamykaj się.
 
jak mam myśleć jak mi wszyscy mówią urodzisz następne. Nie chce.

Słyszałam te teksty jak straciłam jedno dziecko, potem jak straciłam 2 dziecko... To bardzo boli. Jakby można było iść do sklepu i dziecko kupić, jakby było towarem, nie to, to inne. A tęskni się właśnie za tym, którego nie ma, a nie jakimś innym. Z perspektywy czasu wiem, że to nieudolna próba pocieszenia wynikająca z tego, że się nie doświadczyło straty, że nie zna się rozrywającego bólu i tęsknoty. Dla mnie teraz to nawet dobrze, bo nie życzę nawet wrogowi poznania smaku straty. Dla ciebie jednak to rozrywanie rany, która wciąż krwawi, która dopiero co żądał ci los. Są osoby, które bronią się przed tym bólem mówiąc, że więcej dzieci mieć nie będą. Może u ciebie to też będzie jedynie reakcja obronna? To wie tylko czas. Teraz tak jak pisze @Rozdepka jest czas dla ciebie. Żałoba trwa. Nie podejmuje dziś tej decyzji. Teraz potrzebujesz nauczyć się żyć bez twojej cudnej dziewczynki. Trzeba odreagować emocje. Zbudować nowe jutro z bagażem, który już zawsze będzie ci towarzyszył w sercu i w duszy.
Zwyklam mówić, że dłuto miłości bardzo trwałe w sercu człowieka zostawia ślad. Te obecne rany świadczą o tym jak mocno kochasz 💖...
 
reklama
Słyszałam te teksty jak straciłam jedno dziecko, potem jak straciłam 2 dziecko... To bardzo boli. Jakby można było iść do sklepu i dziecko kupić, jakby było towarem, nie to, to inne. A tęskni się właśnie za tym, którego nie ma, a nie jakimś innym. Z perspektywy czasu wiem, że to nieudolna próba pocieszenia wynikająca z tego, że się nie doświadczyło straty, że nie zna się rozrywającego bólu i tęsknoty. Dla mnie teraz to nawet dobrze, bo nie życzę nawet wrogowi poznania smaku straty. Dla ciebie jednak to rozrywanie rany, która wciąż krwawi, która dopiero co żądał ci los. Są osoby, które bronią się przed tym bólem mówiąc, że więcej dzieci mieć nie będą. Może u ciebie to też będzie jedynie reakcja obronna? To wie tylko czas. Teraz tak jak pisze @Rozdepka jest czas dla ciebie. Żałoba trwa. Nie podejmuje dziś tej decyzji. Teraz potrzebujesz nauczyć się żyć bez twojej cudnej dziewczynki. Trzeba odreagować emocje. Zbudować nowe jutro z bagażem, który już zawsze będzie ci towarzyszył w sercu i w duszy.
Zwyklam mówić, że dłuto miłości bardzo trwałe w sercu człowieka zostawia ślad. Te obecne rany świadczą o tym jak mocno kochasz 💖...
Jak dałaś radę po stracie dwójki?
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry