magdalena25
Majowe mamy'08 Przeszczęśliwa mamuśka
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2005
- Postów
- 2 899
coś o tym wiem. Szczepiłam Julka we wtorek. Byłam zapisana na 15 (pani M przyjmowała od 15-16) i weszłam do gabinetu o 1545!!!! Oczywiście też ponad półgodzinne spóźnienie. I o jakim wywiadzie ty mówisz?!?!?!bylam umowiona na 12, lekarka pojawila sie o 12.35 bez zadnego przepraszam i zadnego wyjasnienia. A jej "wywiad" trwal z 5 min. Wiecej czasu spedzila w recepcji niz z nami w gabinecie. :-(
