Witam serdecznie. Otrzymałam o to takie pismo z kancelarii adwokackiej
"Działając w imieniu i na zlecenie osoby X (mojej siostry) niniejszym wzywam Panią do zapłaty kwoty 9,756,56 w terminie 7dni"
Uzasadnienie:
Zarówno moja klientka jak i pani jesteście współwłaścicielami nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym. Moja klientka posiada 3/4 udziałów w w/w nieruchomości natomiast Pani jest współwłaścicielką w 1/4.
Pani X (moja siostra) dokonała szeregu inwestycji mających na celu zachować nieruchomość w należytym stanie. Łączna kwota wydatków poniesionych przez moją klientkę na remonty przedmiotowej nieruchomości wynosi 39,026,24zł
Z uwagi na okoliczność, iż nie partycypowała Pani w powyżej wykazanych kosztach niniejszym wzywam panią do zapłaty czwartej części poniesionych przez moją klientkę kosztów, tj.9,756,56zł
W przypadku braku wpłaty należnej kwoty w ciągu 7 dni sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego.
Moje pytanie brzmi:
Siostra nigdy nie pytała mnie o pozwolenie na jaki kol wiek remont. Robiła to bez mojej zgody za pieniądze naszego już nie żyjącego ojca, ale wszystkie rachunki ma na swoje nazwisko. Mam świadków na to a jest to 2ga nasza siostra wraz z całą jej rodziną iż koszty pokrywał ojciec, która również tak jak ojciec darowali jej (mojej siostrze która dokonała remontu) każdy swoją cześć (1/4 części nieruchomości) Miała się ona w zamian za to opiekować się ojcem. Jednak nie wywiązała się z tego zobowiązania.
W wyniku czego ojcem musiała zaopiekować się starsza siostra, która teraz będzie chciała cofnąć daną jej (moje siostrze) darowiznę (czy jest to możliwe?) Co należy zrobić w takiej sytuacji.
Proszę o pomoc,
Sprawa pilna
"Działając w imieniu i na zlecenie osoby X (mojej siostry) niniejszym wzywam Panią do zapłaty kwoty 9,756,56 w terminie 7dni"
Uzasadnienie:
Zarówno moja klientka jak i pani jesteście współwłaścicielami nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym. Moja klientka posiada 3/4 udziałów w w/w nieruchomości natomiast Pani jest współwłaścicielką w 1/4.
Pani X (moja siostra) dokonała szeregu inwestycji mających na celu zachować nieruchomość w należytym stanie. Łączna kwota wydatków poniesionych przez moją klientkę na remonty przedmiotowej nieruchomości wynosi 39,026,24zł
Z uwagi na okoliczność, iż nie partycypowała Pani w powyżej wykazanych kosztach niniejszym wzywam panią do zapłaty czwartej części poniesionych przez moją klientkę kosztów, tj.9,756,56zł
W przypadku braku wpłaty należnej kwoty w ciągu 7 dni sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego.
Moje pytanie brzmi:
Siostra nigdy nie pytała mnie o pozwolenie na jaki kol wiek remont. Robiła to bez mojej zgody za pieniądze naszego już nie żyjącego ojca, ale wszystkie rachunki ma na swoje nazwisko. Mam świadków na to a jest to 2ga nasza siostra wraz z całą jej rodziną iż koszty pokrywał ojciec, która również tak jak ojciec darowali jej (mojej siostrze która dokonała remontu) każdy swoją cześć (1/4 części nieruchomości) Miała się ona w zamian za to opiekować się ojcem. Jednak nie wywiązała się z tego zobowiązania.
W wyniku czego ojcem musiała zaopiekować się starsza siostra, która teraz będzie chciała cofnąć daną jej (moje siostrze) darowiznę (czy jest to możliwe?) Co należy zrobić w takiej sytuacji.
Proszę o pomoc,
Sprawa pilna