Natkusiu ale sie usmialam,jak czytalam Twoj post!Twoj maz jest niemozliwy,nawet juz o nakladce do kibelka pomyslal,mezowi jak o tym powiedzialam,to az sie zasmial w glos,hehe Bardzo slodkie jak mezowie angazuja sie zanim dziecko pojawi sie na swiecie,chca jak najwiecej od siebie dac,tak powinno tez byc : :-) A tak wo ogole to swietna masz juz wyprawke!!!Bardzo piekne rzeczy,takie kolorowe i pasuja i dla dziewczynki i dla chlopczyka,widze ze za rozem i niebieskim tez nie przepadasz
Galwaygirl co do kosmetykow dzieciecych to musze przyznac Ci racje,drogie nie zawsze oznacza lepsze,ta kobieta ktorej pilnuje czesto dziecka ma takie same zdanie,choc babka do biednych nie nalezy to takze kupuje te tansze,te firmy sa rowniez tu dostepne,te babydream ona wlasnie kupuje i oprocz tego tez babylove,z drogerii "dm",ale tej chyba w Polsce nie ma o ile sie nie myle(Rossmann i Schlecker tez sa dobre ale tu ta dm jest najlepsza z tych tanszych).Ponoc takze wilgotne husteczki do pupy z Pampersa bardzo uczulaja i ta babka tez ich nie poleca.Oczywiscie same bedziemy pozniej wiedzialy na co nasze dziecko najlepiej reaguje,ale takie rady tez nie sa zbedne.U mojej siostry bylo tak,ze synowi w pieluszkach pampersa zawsze odparzala sie pupa,a w tych tanszych nic sie nie dzialo,znowu u drugiego syna bylo calkiem odwrotnie.
To wychodzi na to,ze bedziesz miala pare nieprzespanych nocy,ale dasz rade kochana

Ja ostatnie dni nic nie czulam,za to wczoraj doslownie Carmelo tanczyl i skakal mi w brzuchu do poznej nocy,a poszlam spac o 2.30 i jeszcze mi w brzuchu bulgotalo,hehe za to teraz spokoj

Sluchalam na dzien dobry serdudzka i od razu dzien jakos inaczej mi sie zaczyna

))
Agagu Ty rowniez na siebie uwazaj,widze ze zima tam u Was nadchodzi,takze szalik i czapka obowiazkowo
Co do spotkania to wybieramy sie na wakacje w sierpniu do Polski,,moze akurat dalo by sie spotkanie zorganizowac ;-)
A dziewczyny bedziecie chodzic do szkoly rodzenia?Tu mi lekarz mowi,ze od 20 tygodnia moge juz sie zapisac na kurs,ale szczerze mowiac nie wiem,chyba nie pojde,bo przeciez porodu i tak sie nie da zaplanowac,co przyjdzie to przyjdzie...Ale polozna chce sobie zalatwic,juz wypisalam sobie liste najlepszych tu w Düsseldorfie i bede obdzwaniac w poniedzialek,chce zeby przychodzila do mnie regularnie od 25 tygodnia,bo jesli jest taka mozliwosc i kasa chorych to oplaca to czemu nie skorzystac
Matko,sorki ze tak sie rozpisalam ale pewnie juz tu nie zagladne,bo prawdopodobnie dzis mam gosci i jutro wyjscie rodzinne,takze zycze Wam spokojnego weekendu,poglaszcie brzuszki i do uslyszenia!!!:-):-):-):-):-)