reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Witaj Nocniczku żegnaj Pieluszko

mi to sie tak marzy by mloda juz w te cieple dni calkowicie z pieluchy zrezygnowala...Tylko wiecie co mnie martwi...Jak tak akurat do maista w autobusie bede z nia jechala ,a ta mi wyskoczy "mama siku ,albo mama kupe":szok::-D:laugh2:
 
reklama
Pati, wtedy wysiadasz i szybko krzaka szukasz :-). A tak serio, to trzeba będzie mieć zawsze ubranie na zapas.
U nas o tyle łatwiej, że Wojciaszek kupkę robi regularnie, najczęściej tylko rano, czasem jeszcze przed spaniem. W ciągu dnia tylko siusiu.
 
No fakt to przeraża że jak będziemy w rozjazdach to nie wiadomo co robić. Część osób to wtedy poprostu zakłada dziecku pampersa ale jak dla mnie to bezsensu bo dziecko wtedy cofa się w tym co już zdążyło osiągnąć
 
Wojtek dziś pierwszy raz latał bez pieluchy. Moja mama z nim została, jak my poszliśmy na ciążową gimnastykę i stwierdziła, że spróbuje zaeksperymentować. Zdjęła mu pampersa i co 10 minut pytała, czy chce siusiu. On mówił "nie!", a jednak w końcu była kałuża.:-p I duuuże zdziwienie.:-)
 
reklama
dziewczyny dzięki za gratulacje ale chyba na razie nie zasłużone :) co prawda dla nas to jest postep że czesto coś tam do nocnika trafi - natomiast zazwyczaj wtedy kiedy mama w odpowiednim czasie posadzi :) kałuż też u nas dostatek w związku z czym dziś zwinęliśmy dywany :) a Karol nasikał na odkurzacz...bo akurat "czytał" napisy na nim i się tak jakoś zapomniał...dobrze że spięcia nie było :):):)
 
Do góry