reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Witaj Nocniczku żegnaj Pieluszko

reklama
głuszek ja tylko raz Oti przypomniałam o siusiu u teściów, bo widziałam, że długo nie robiła, i powiedziała jej, że jak będzie chciała to ma mnie zawołać..i właśnie ten raz Otylka zrobiła za 15 minut siku na dywan ....i od tamtej pory jej nie przypominam:-)
 
A u nas odwrotnie kupa zawsze na nocnik a siku czasem zapomni jak sie czymszbytnio ekscytuje :-)
no u nas tak jak u Sylwii tyle że u nas jeszcze się zdarza często popuszczanie - parę kropelek wypuści - plamka na majtkach a resztę trzyma na nocnik...też mam nadzieję że to jeszcze kwestia braku wyczucia i że z czasem sie unormuje...no i też ą dni lepsze i gorsze - pamiętajcie że jedyne co pewne u naszych maluchów to ZMIANA :tak:
 
No a ja chyba moge juz sie osmielic i nazwac Julka 'odpieluchowanym'. Od miesiaca nie mielismy wpadki (a spi juz w nocy bez pieluchy) wiec chyba czas uznac to za fakt dokonany. Obym sie nie pomylila w tym wzgledzie bo u nas juz kilka razy bylo blisko a potem podroze nam psuly:-( A za tydzien ruszamy do tesciow i troche sie boje .... bo przyznam, ze chyba juz bym nie dala rady zaczynac wszystkiego od nowa.
 
Cicha na pewno bedzie dobrze!
ja tez miałam podobne obawy(a my czesto w rozjazdach)- i zastanawiałam sie np. czy na 12 h podróz samochodem zakładac...ale zaufałam małej i jak juz nieraz pisałam..zadnej wpadaki od sierpnia.., a odpieluszkowana od ok lipca..zaczelismy trening w czerwcu..gdzie zaraz lipiec w PL..potem wrzesnien tez..i październik..ale gitara!wiec powodzenia Julek!
ooo koncze pisac mała woła"mamusiu kupke sipko sipko"..:-D
 
Julek, gratulacje! :tak::tak:
U nas wpadki są czasem w dzień, ale bardzo rzadko. W nocy prawie zawsze sucho. Postanowiliśmy od Nowego Roku przestać Wojtkowi zakładać pieluszkę na noc. A to z tego względu, że po Świtach wyjeżdżamy na tydzień (w okolice Białowieży) no i nie chcemy dodatkowych atrakcji na wyjeździe typu: pranie pościeli. Ale po powrocie bierzmy się za ostatni etap odpieluchowywania.
 
Julek gratulacje!!!!!! miesiac czasu to juz pelen sukces:tak::-)
U nas od kilku dni jakies przestawienie...Noemi zaczela wolac siku...Wczoraj nawet musielismy sie zatrzymac na autobanie bo plakala ze ona musi:-D Tylko nadal z kupa draka...siada i placze na sedesie:-:)baffled:
 
U nas nadal problem, ale z sikaniem w czasie snu. Choć z drugiej strony jak Miki śpi w czasie jazdy samochodem, to jeszcze nigdy nie miał wpadki a w łóżku owszem i to nie jedną:baffled:
 
reklama
A u nas z kupą masakra. Było już dobrze a teraz wali w majty i już. Czasem to sie zastanawiam czy on wogóle czuję że ją robi. Już nie wiem co mam dalej robić, żeby zechciał wołać i siadać na nocnik. Wie że robi źle bo jak zrobi to potem sam się przebiera i pozbywa się z majtek "towaru":crazy:
 
Do góry